: 16 mar 2009, 8:11
Przewoz. Co można by jeszcze zrobić żeby umilić życie na Mińskiej koło 6-7, bo mimo wszystko idealnie chyba nie jest.
Przyszło mi kiedyś do głowy że byłoby miło gdyby zamiast szynobusa podjechał zwykły łukowski (siedlecki) EN57 - w rozkładzie spalinowca. W międzyczasie VT zdążyłby zrobić kółeczko do Łukowa.
W efekcie byłoby trochę więcej miejsca, a nawet opóźnienia dałoby się nadrabiać (jeśli prawdą jest że VT ma ograniczenie do 80).
W dalszym efekcie część ludzi może przesiadłaby się z lubianego przez wszystkich Flirt na "7 z hakiem" na pociąg przyspieszony.
Przyszło mi kiedyś do głowy że byłoby miło gdyby zamiast szynobusa podjechał zwykły łukowski (siedlecki) EN57 - w rozkładzie spalinowca. W międzyczasie VT zdążyłby zrobić kółeczko do Łukowa.
W efekcie byłoby trochę więcej miejsca, a nawet opóźnienia dałoby się nadrabiać (jeśli prawdą jest że VT ma ograniczenie do 80).
W dalszym efekcie część ludzi może przesiadłaby się z lubianego przez wszystkich Flirt na "7 z hakiem" na pociąg przyspieszony.