Koordynacje rozkładów

Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS

drobert
Posty: 1425
Rejestracja: 27 mar 2006, 8:27
Lokalizacja: R-4 Żoliborz

Post autor: drobert » 03 sty 2019, 21:25

I taka 6, 14 czy 27 spokojnie mogłaby być co 15 robiąc miejsce dla innych linii. Przy okazji silnego 23 można dać je na Bródno kasując wówczas 4 by nie przeszkadzała na WZ.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 03 sty 2019, 22:00

przy podstawowych co 8 i uzupełniających co 12 będziesz miał, z kolei, ryzyko "dudnienia". Załóżmy Marymoncką z 17 co 8 i 6 co 12, przykładowe godziny odjazdów:
17: 00 08 16 24 32 40 ...
6: 03 15 27 39 i to przy najbardziejodpornym układzie "6 nieparzyste, 17 parzyste" którego przecież wszędzie nie zrobisz.

Dlatego układ musi być albo (3,3)/5/10/15, albo 3/6/12. No, jeszcze ewentualnie może być 3,25/7,5/15, z międzyszczytem typu 5/10/20.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25408
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 03 sty 2019, 22:18

Międzyszczytu z układu 6/12 bym nie ruszał. To akurat działa bardzo fajnie.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Łukasz
Posty: 10674
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 03 sty 2019, 22:33

Gdyby 1, 2, 9, 17, 31 jeździły co 3:20, a 33, 15, 35, 3, 23, 26, 24, 22 (prosto) co 5, to gdzie tych linii byłoby jeszcze potrzeba? A przy 3:20/5 to nie trzeba niczego koordynować.

Wtedy 4, 6, 28, 25, 14, 18 stają się niepotrzebne, marginalne albo stają się zapychaczami relacji, np. 6 Kawęczyńskiej 20 na Boernerowie itp. Na pewno da się to rozpisać porządniej, bo zgubiłem 10 i 11.
ŁK

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25408
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 03 sty 2019, 22:36

Jak chcecie bawić się częstotliwościami to róbcie to na obecnym układzie tras. Inaczej wchodzicie w s-f.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

drobert
Posty: 1425
Rejestracja: 27 mar 2006, 8:27
Lokalizacja: R-4 Żoliborz

Post autor: drobert » 03 sty 2019, 22:38

Jeśli mamy dwie linie i każda o innej częstotliwości to pewnie, że zawsze coś się gdzieś rozjedzie. A czy w przypadku stad w rozkładzie nie można zastosować rozwiązania przez dodanie minuty jak było kiedyś na 17, gdzie od Kaskady są 2 minuty a czasem występowała dodatkowa minuta by skoordynować 17 z Marymonckiej z 17 z Marymontu?

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25408
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 03 sty 2019, 22:41

Ile razy tę minute faktycznie stałeś?
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Łukasz
Posty: 10674
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 03 sty 2019, 22:48

pawcio pisze:Jak chcecie bawić się częstotliwościami to róbcie to na obecnym układzie tras. Inaczej wchodzicie w s-f.
Na obecnym to nie ma większego sensu. Nawet science.
ŁK

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25408
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 03 sty 2019, 22:52

Łukasz pisze:
03 sty 2019, 22:48
pawcio pisze:Jak chcecie bawić się częstotliwościami to róbcie to na obecnym układzie tras. Inaczej wchodzicie w s-f.
Na obecnym to nie ma większego sensu. Nawet science.
A rozkładowcy ZTM muszą.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Łukasz
Posty: 10674
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 03 sty 2019, 22:59

Osiemnastka jedzie w ogóle razem z 20, razem z 35 a potem razem z 31 (przynajmniej rano). Można ją spokojnie przesunąć o pół cyklu, w moedzyszczycie lącznie z 31, bo akurat wtedy jest teoretycznie dobrze (a praktycznie i tak losowo). Oby tylko brygadowo się zgodziło.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ŁK

drobert
Posty: 1425
Rejestracja: 27 mar 2006, 8:27
Lokalizacja: R-4 Żoliborz

Post autor: drobert » 03 sty 2019, 23:01

pawcio pisze:
03 sty 2019, 22:41
Ile razy tę minute faktycznie stałeś?
Jeśli miałem ruszyć na +2 to stałem

beni
Posty: 2741
Rejestracja: 16 kwie 2006, 14:53

Post autor: beni » 04 sty 2019, 12:12

Po wczorajszym dniu doszedłem do wniosku że w godz. 15:00 do 18:30 musimy według ZTM jeździć stadnie by ktoś się nie zgubił, zabłądził. A od Trasy Łazienkowskiej w trójkę.

Królewska - Pl. Zbawiciela :
4+15 i za nimi 18+35
Potem Pl. Zbawiciela wypada 15 i robi się:
4+14 i za nimi 18+35+10 (kto wpadnie na 3 na tego bęc przerwa krótsza będzie jak w lotto przystanki podwójne) i potem 5 minut dziura i tak cały szczyt. Super. Geniusze nad tym pracowali.

Broniewskiego poprawili ha ha ha ha ha ha i tak cała koordynacja psu o dupe rozbić wszystko psują dwa a nawet trzy przystanki:
1) Park Olszyna taki cykl że już jadąc nawet na drugiego i podciągając za nim pod sygnalizator po obsłużeniu pałka znika. A dwa to ostatnio NR sobie upodobał to miejsce i jakoś zaczęli wszyscy regulaminowo kwitnąć przed pierwszym sygnalizatorem od Romaszewskiego nawet jak się pali zezwalający a na przystanku stoi tramwaj. Fakt kosztuje to mandat około 1000 zł. U nas. Był przypadek że motorniczy wjechał na drugiego. Podciągnął obsłużył przystanek, odstał cykl i pojechał. Dostał raport za wjazd za sygnalizator bez możliwości opuszczenia skrzyżowania całym składem. Efekt wiadomo SOOP i inne tam rzeczy.
2) Włościańska tu też minutka stania lub nie, zależy jak się ułoży. Ale na drugiego też mało kto już wjeżdża. Dwa nijak się nie mieszczą jak pierwszy stoi tak by widzieć swój sygnalizator.
3) Sady Żoliborskie i tu też dwa nie idą w stronę Grunwaldu. Sprawdzane stoję równo z sygnalizatorem w prawej szybie widzę sygnalizator typ 120Na. Za mną na kici kłak kolega drugim 120Na i ostatnie drzwi jego są poza przystankiem. Średniowiecze metr przedłużyć zatokę ciężko. 105Na razy dwa mieści się na styk.

Więc może sobie ZTM udawać że robią koordynację jak i tak wszystko weryfikuje infrastruktura jak i możliwości szlakowe. Ostatnio jak panowie stali na Olszynie to byłem 4 w kolejce pod sygnalizator pierwszy. A minutki lecą. No ale grunt że mamy wcale nie potrzebne aż tak silne 33 tramwaj co minutę. A resztę niech się martwią inni (motorniczowie).

W ogóle uważam z obserwacji że ZTM robi rozkłady pod konkretną ilość brygad. Odjazdy z krańców według wytycznych co ile minut. A dalej za pętlą to niech się samo jakoś ułoży. 22 latało opóźnione tak że ledwo na odjazd zdążało na Wiatraczną to ZTM w szczycie B dorzucili jedną Praską brygadę, wydłużyli postoje do 14 lub 16 minut i jak wpadasz minus 5 lub 6 to jeszcze chwila zostaje. I tak się odbywa za pewne układanie rozkładów. Innego wytłumaczenia nie ma. Aby z pętli jakiś tam takt a resztą niech się inni martwią. Teraz przesunęli 33 o minutę z Młocin to co drugi w parze z 28 leci na Grunwald i nijak nie będziesz o czasie.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona

Até a próxima.

Stary Pingwin
Posty: 5834
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 04 sty 2019, 12:46

Olszyna, Włościańska i Wspólna Droga to przykład, jak nie powinny wyglądać przystanki tramwajowe. Na Broniewskiego wystarczyło zabrać kilka metrów parkingu i przedłużyć wysepki. Piaski do Centrum też dwa składy nie wchodzą. Jest dobre miejsce na łapanie motorniczych, którzy chcą realizować rozkład jazdy.
Tramwaje 32-metrowe mamy od 12 lat, infrastruktura powinna być dostosowana już dawno.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25408
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 04 sty 2019, 13:39

beni pisze:
04 sty 2019, 12:12
W ogóle uważam z obserwacji że ZTM robi rozkłady pod konkretną ilość brygad. Odjazdy z krańców według wytycznych co ile minut. A dalej za pętlą to niech się samo jakoś ułoży. 22 latało opóźnione tak że ledwo na odjazd zdążało na Wiatraczną to ZTM w szczycie B dorzucili jedną Praską brygadę, wydłużyli postoje do 14 lub 16 minut i jak wpadasz minus 5 lub 6 to jeszcze chwila zostaje. I tak się odbywa za pewne układanie rozkładów. Innego wytłumaczenia nie ma. Aby z pętli jakiś tam takt a resztą niech się inni martwią. Teraz przesunęli 33 o minutę z Młocin to co drugi w parze z 28 leci na Grunwald i nijak nie będziesz o czasie.
1. Naturalnym jest, że koordynacja na początku tras ma większe znaczenie niż dalej bo też i odchylenie standardowe opóźnień w miarę upływu trasy rośnie.
2. Oczywistym jest, że jeśli są wolne brygady, to można coś tam w postoje zainwestować. Jak ich nie ma, to się postoje tnie.
3. Podtrzymuję, że największym problemem w koordynacjach są korekty w trakcie trwania układu. Widziałem układ podstawowy i on wyglądał znacząco inaczej niż obecnie. I nie bez powodu największe jaja są teraz na liniach radosławowych.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

beni
Posty: 2741
Rejestracja: 16 kwie 2006, 14:53

Post autor: beni » 04 sty 2019, 13:49

pawcio pisze:
04 sty 2019, 13:39
beni pisze:
04 sty 2019, 12:12
W ogóle uważam z obserwacji że ZTM robi rozkłady pod konkretną ilość brygad. Odjazdy z krańców według wytycznych co ile minut. A dalej za pętlą to niech się samo jakoś ułoży. 22 latało opóźnione tak że ledwo na odjazd zdążało na Wiatraczną to ZTM w szczycie B dorzucili jedną Praską brygadę, wydłużyli postoje do 14 lub 16 minut i jak wpadasz minus 5 lub 6 to jeszcze chwila zostaje. I tak się odbywa za pewne układanie rozkładów. Innego wytłumaczenia nie ma. Aby z pętli jakiś tam takt a resztą niech się inni martwią. Teraz przesunęli 33 o minutę z Młocin to co drugi w parze z 28 leci na Grunwald i nijak nie będziesz o czasie.
1. Naturalnym jest, że koordynacja na początku tras ma większe znaczenie niż dalej bo też i odchylenie standardowe opóźnień w miarę upływu trasy rośnie.
2. Oczywistym jest, że jeśli są wolne brygady, to można coś tam w postoje zainwestować. Jak ich nie ma, to się postoje tnie.
3. Podtrzymuję, że największym problemem w koordynacjach są korekty w trakcie trwania układu. Widziałem układ podstawowy i on wyglądał znacząco inaczej niż obecnie. I nie bez powodu największe jaja są teraz na liniach radosławowych.
Pawcio z całym szacunkiem ale jeśli są dziury 5 minutowe między stadami to nie można rozłożyć linii na głównych ciągach komunikacyjnych bardziej racjonalnie. Dwa może warto ruszyć się z przed kompa. Pojeździć, po obserwować, z motorniczymi porozmawiać i wiele rzeczy można no ale jeśli w ZTM są układy typu 2 br 021-024 muszą być niskie bo zeby to zmienić to poparcie nie wiadomo kogo to tak jest.
Dwa czy przy drukowaniu nowych rozkładów od 22.12 nie można było wpisać w rozkład wagonów 120N. Czy na rękę ZTM że Mokotów puszcza niskie jak chce bo 14 sztuk w ruchu.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona

Até a próxima.

ODPOWIEDZ