WAWKOM

Wolfchen pisze:

Bon Jovi pisze:Coś na wzór linii 742.

Właśnie ja bym dążył w tym kierunku - żeby robić osobne przetargi na brygady "podmiejskie", z mniejszymi wymaganiami. Dzięki temu gminy by zaoszczędziły...

Warszawa też. Brygady z 7xx idą "w miasto" dzięki czemu można takim kosztem zwiększyć ilość brygad...

Tu jest jeszcze jedna rzecz. Po co jechać 740 do Targówka i tam się przesiadać w coś do metra, skoro jest 718/738, które do tego metra dojeżdża. Wystarczy Lxx skoordynować z powiedzmy 738.

Łukasz pisze:Tu jest jeszcze jedna rzecz. Po co jechać 740 do Targówka i tam się przesiadać w coś do metra, skoro jest 718/738, które do tego metra dojeżdża. Wystarczy Lxx skoordynować z powiedzmy 738.

Ja z Marek jak jeżdżę, to jeśli linia 740 podjeżdża to jadę do Młodzieńczej. Tam mam linie 190, 512, 527 + dodatkowo 718, 738 i 805. Ale jesli pierwsza z nich to 740 to w nia wskakuje.

Łukasz pisze:Wystarczy Lxx skoordynować z powiedzmy 738.

738 bywa w porannym szczycie na styku gminy Radzymin i Marek (czyli tam gdzie wsiadałaby Nadma) nieomal niezabieralne. Wg ZTM z Nadmy w porannym szczycie wyjeżdża 40-50 osób. Jak ich tam upchnąć? Z kolei na podrzucanie ludzi z obrzeży gminy Radzymin do 718 buntują się Marki (póki co głosami na gazetowym forum).

I jak znam życie to mieszkańcy i włodarze Nieporętu, też będą się buntować przeciwko dorzucaniu pasażerów 734 do 705 - które ostatnio w godzinach szczytu też jest bliskie niezabieralności

BTW Ostatnie kilka tygodni zdarza mi się codziennie jeździć w godzinach szczytu i normalnie jestem mocno zaskoczony frekwencją szczególnie na 705, oraz czasem 735 bo od lat nie pamiętam takiego oblężenia na tych liniach

Info sprzed kilku dni - likwidacji 734 nie będzie, ponieważ Radzymin się nie zgodził na taką zmianę Nieporęt z kolei nie chce słyszeć o przerzucaniu pasażerów z 734 do 705

I dobrze. A 735 ostatnio zrobiło się tak zatłoczone, że w szczycie spokojnie kwalifikuje się na przegubowce. Gorzej wieczorem, kiedy brygady 735 przechodzą na 705 - wtedy już długi MAN nie jest potrzebny.

BTW, dlaczego nigdzie nie ma osobnego wątku o Płochocińskiej i liniach nieporęckich...?

Chodzi mi po głowie taki pomysł, żeby 740 podjeżdżało do Czarnej Strugi.. To wydłuży każdy półkurs o jakieś 5-6 minut, ale to ma ponad 40 minut postoju na Targówku... A w godzinach popołudniowego szczytu lekko rozładuje 718.

Matrix2441 pisze:Chodzi mi po głowie taki pomysł, żeby 740 podjeżdżało do Czarnej Strugi.. To wydłuży każdy półkurs o jakieś 5-6 minut, ale to ma ponad 40 minut postoju na Targówku... A w godzinach popołudniowego szczytu lekko rozładuje 718.

W szczycie ma tylko 17 minut (a od czerwca będzie jeszcze mniej), natomiast w DŚ nawet 51 minut. Poza tym takiej zmiany by musiały chcieć Marki, a i tak to bez sensu, bo załadowane to na tym odcinku 718 nie jeździ.

Matrix2441 pisze:Chodzi mi po głowie taki pomysł, żeby 740 podjeżdżało do Czarnej Strugi.. To wydłuży każdy półkurs o jakieś 5-6 minut, ale to ma ponad 40 minut postoju na Targówku... A w godzinach popołudniowego szczytu lekko rozładuje 718.

Jaki tłok?? Do Czarnej Strugi dojeżdża po kilka osób i kilka wraca, nie licząc matołów którym się nudzi i jadą na pętlę zapalić i wracaj ą do Marek.

To już na 738 coś więcej by się przydało...

Czy nie można by podciągnąć 718 co najmniej do Rembelszczyzny lub utworzyć jakąś nową linię? Wydaje mi się, że komunikacja w tamtym rejonie przydała by się. Nawet dziś jakiś pasażer wsiadł 2 przystanki przed Czarną Strugą i chciał dojechać do "dwóch rondek" niestety musiał stopem.

Można wszystko, tylko w tych sprawach to już gminy się muszą dogadywać.

emyl pisze:Można wszystko, tylko w tych sprawach to już gminy się muszą dogadywać.

Ale był już taki pomysł?

W pewnym sensie...

http://timkiv.pl/files/x737.pdf
http://timkiv.pl/files/xn61.pdf