Elektrobusy
Chodzi podobno o to, że kierowcy nie mają przeszkolenia na korzystanie z ładowarki, a bez przeszkolenia nie mogą jej używać. Znając życie, wydaje mi się to dość prawdopodobna wersja.
Żaden nie ma?
-
Stary Pingwin
- Posty: 5834
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
I do każdej ładowarki potrzeba niby oddzielnego szkolenia?
No i to był jedyny Ursus który przejeździł na 178 całość Od początku tygodnia. A było to w poniedziałek, więc równie dobrze mogły wypłynąć problemy z samą ładowarką.
Wczoraj jedna z ładowarek świeciła na zielono (pierwsza od skrzyżowania z Zakroczymską), a druga na czerwono. Nie wiem czy to status działania, czy po prostu jakiś inny mniej istotny parametr.
Ta druga przy stanowisku 503 jest dla Solarisów. Ursusy nie załadują się tam bo mają inny pantograf.
Śmiać się czy płakać... W takim razie jak będzie dostawa 130 elektryków, to część brygad nie będzie obsługiwana bo zabraknie wozów spalinowych. Kierowca nie został przeszkolony w zakresie ładowania autobusu elektrycznego więc kursu nie będzie.
Wtedy to już będzie "Ballada o lekkim zabarwieniu erotycznym"
Tak z ciekawości spojrzałem na realbusa. Ilość Ursusów w ruchu: jeden. Reszta brygad na 178 obsługiwana Solbusami. MZA tak się chwaliło nowymi elektrobusami, nową ładowarką, zgodziło się po roku od jej postawienia obsługiwać linię dedykowanym taborem. A w większości jeżdżą autobusy z klasycznym napędem spalinowym. Nic tylko pogratulować. Tylko teraz pytanie, kto dał cztery litery. Chyba, że zajezdnia Woronicza to jakaś wyspa z oddzielnym światem i robi co chce.
Śmieszy inny rodzaj ładowarek do każdego typu taboru, no cóż ale to przecież MZA. Miasto bogate, a bogatemu wszystko wolno i nikt ich za wspomniane 4 litery przecież nie wezmieSławekM pisze: ↑07 gru 2019, 17:54Tak z ciekawości spojrzałem na realbusa. Ilość Ursusów w ruchu: jeden. Reszta brygad na 178 obsługiwana Solbusami. MZA tak się chwaliło nowymi elektrobusami, nową ładowarką, zgodziło się po roku od jej postawienia obsługiwać linię dedykowanym taborem. A w większości jeżdżą autobusy z klasycznym napędem spalinowym. Nic tylko pogratulować. Tylko teraz pytanie, kto dał cztery litery. Chyba, że zajezdnia Woronicza to jakaś wyspa z oddzielnym światem i robi co chce.
Myślę, że tak źle nie będzie. Po prostu jak te elektryki przyjdą, to przeszkolą kierowców nie tylko obsługi pojazdów, ale także obsługi ładowarek. Choć rzeczywistość może zaskoczyć.SławekM pisze: ↑ Śmiać się czy płakać... W takim razie jak będzie dostawa 130 elektryków, to część brygad nie będzie obsługiwana bo zabraknie wozów spalinowych. Kierowca nie został przeszkolony w zakresie ładowania autobusu elektrycznego więc kursu nie będzie.
No popatrz, a ciekawe czemu teraz kierowców nie przeszkolonofraktal pisze: ↑07 gru 2019, 18:31Myślę, że tak źle nie będzie. Po prostu jak te elektryki przyjdą, to przeszkolą kierowców nie tylko obsługi pojazdów, ale także obsługi ładowarek. Choć rzeczywistość może zaskoczyć.SławekM pisze: ↑ Śmiać się czy płakać... W takim razie jak będzie dostawa 130 elektryków, to część brygad nie będzie obsługiwana bo zabraknie wozów spalinowych. Kierowca nie został przeszkolony w zakresie ładowania autobusu elektrycznego więc kursu nie będzie.
-
Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Bo jednak 20 wozów w skali 1500 to co innego, niż 130?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.