WAWKOM

Glonojad pisze:To nie ma dokładnie żadnego znaczenia - to tylko kwestia rozliczeń.

Czyli co - sumujemy wszystkie koszty i dzielimy je na pracę do wykonania i powstaje nam stawka (w uproszczeniu)? Jeśli tak, to nie ma to żadnego znaczenia, ale też po co te działy do rozliczeń? Jeśli bez znaczenia to nie wiem jak mają działać jakiekolwiek ekonomiczne mechanizmy zakładające dążenie do lepszej usługi i minimalizacji kosztów.

Jakość usługi wpisujesz w warunki umowy - wraz ze stosownymi karami.

Glon - a jak jest z tą własnością tras tramwajowych?

No comment

Wkrótce wyniki WBR 2015. Co na razie słychać?

http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 51924.html

Kraków ma niższą gęstość i mniej korzystny układ ulic (patrz np. sieć tramwajowa albo pomysły na metro), nic dziwnego że komunikacja zbiorowa tam ma mniejszy udział.

Oczywiście większość podróży ma związek z pracą i domem (ponad 40%). Nauka i szkoła odpowiadają za 10-12%. Podróże związane z rekreacją, zakupami stanowią 16-18% wszystkich przejazdó1). Ostatnia kategoria to podróże niezwiązane z domem (10%).

To się sumuje do 80%, a gdzie pozostałe 20?

Cała prezentacja na temat WBR 2015 z konferencji "Miasto i Transport":
http://www.transeko.pl/publik/konf2016/1_MIT2016.pdf