WAWKOM

Dwóch mężczyzn jechało na sprzęgu pociągu SKM w Warszawie. To nie pierwsza tego typu sytuacja!
https://mnews.com.pl/2022/06/13/jechali ... ery-wideo/
Widać to popularne się robi. Choć pamiętam, jeszcze w czasach działalności Stadionu, parę co przejechała od Mostu do Ronda Waszyngtona uczepieni tyłu 105-ki. Wtedy jeszcze nie było komórek i fejsa

Moja mama przyznała mi się że wypchneła swoją siostrę z tramwaju na dołku marymonckim.
Ale wtedy chyba drzwi w tramwajach nie było, albo często otwarte jeździły.
Co pokolenie to niby gorsze, a babcia żony opowiadała że jak był odpust we wsi to zawsze albo ktoś zginął (najczęściej) albo kilku rannych.

Ostatnio to modne się stało bo jeden gościu jechał z tyłu składu SKM od Powiśla do Wschodniego.

Ja raz gościa widziałem stojącego na sprzęgu z tyłu tramwaju ale to było w latach 90tych.

Kiedyś był filmik na Youtube jak jakiś głąb się podczepił na nartach do wukadki i chyba do następnej stacji tak dojechał (jeszcze jak EN94 jeździły).

Dalej ten filmik jest
https://youtu.be/XxoDkiLmnD0

https://tvn24.pl/tvnwarszawa/ursynow/wa ... ie-6121926
Ile to coś ma stopni? Co w przypadku gdy jest taki tłok, że nie ma się gdzie przesunąć ?

TGM pisze: ↑

20 wrz 2022, 17:43

https://tvn24.pl/tvnwarszawa/ursynow/wa ... ie-6121926
Co w przypadku gdy jest taki tłok, że nie ma się gdzie przesunąć ?

Na fizyce się średnio znam ale wydaje mi się że wtedy ludzie by się poparzyli.

No a ile ma mieć? 90°C. Pan rzecznik zaliczył faux pas. Niestety, ale od początku taką filozofię ma Solaris, choć są producenci co puszczają borygo pod wozem.

ZielonyJamnik pisze: ↑

20 wrz 2022, 20:36

No a ile ma mieć? 90°C. Pan rzecznik zaliczył faux pas. Niestety, ale od początku taką filozofię ma Solaris, choć są producenci co puszczają borygo pod wozem.

Jakoś w ubiegłym roku wóz Arrivy na 103 miał podobną awarię na Płockiej

W każdym nowym autobusie są puszczone przewody wodne pod klapami obsługowymi przy suficie. Aby zapobiec oparzeniu przy awarii można by było dać jakieś rynienki w miejscach takich jak złączki, które by kierowały ewentualny strumień boryga np. na słupek przy oknie. Ale i tak znając życie strzeli w miejscu, gdzie żadnego zabezpieczenia nie będzie...

Motorniczy od feralnego przytrzaśnięcia dziecka na Jagiellońskiej dostał zarzuty.
https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1 ... rzuty.html
Pewnie będzie dym w środowisku motorniczych, bo wyobrażam sobie, że ciężko jest dostrzec w lusterkach cokolwiek, co dzieje się w ostatnich drzwiach 2. wagonu. Bardzo ciekawe jest, że TW i prorok orzekli, że odbijak drzwi zadziałał poprawnie w sytuacji, gdzie nie mógł zadziałać poprawnie (skoro dzieciaka przytrzasnęło). A tak w ogóle, zakaz wysiadania po sygnale dźwiękowym nie wybroni motorniczego?

O winie orzeka tylko i wyłącznie sąd, po rozważeniu wszystkich dowodów.

Daniel_FCB pisze: ↑

14 kwie 2023, 11:39

Bardzo ciekawe jest, że TW i prorok orzekli, że odbijak drzwi zadziałał poprawnie w sytuacji, gdzie nie mógł zadziałać poprawnie (skoro dzieciaka przytrzasnęło).

Było o tym kilka razy. Odbijak ma tolerancję i w tej tolerancji zmieściła się kończyna dziecka.

pawcio pisze: ↑

14 kwie 2023, 12:20

Daniel_FCB pisze: ↑

14 kwie 2023, 11:39

Bardzo ciekawe jest, że TW i prorok orzekli, że odbijak drzwi zadziałał poprawnie w sytuacji, gdzie nie mógł zadziałać poprawnie (skoro dzieciaka przytrzasnęło).

Było o tym kilka razy. Odbijak ma tolerancję i w tej tolerancji zmieściła się kończyna dziecka.

Czy TW albo UDT wdrożył jakieś zmiany w normach z tej okazji? O ile potrafię sobie wyobrazić, że ten stary mechanizm drzwiowy, trzaskający, miał swoje ograniczenia techniczne, tak ten nowy wydaje się zamykać drzwi z dużą precyzją i nie powinno być problemem go bardziej wyczulić.
W nowych tramwajach są inne/ostrzejsze normy techniczne, czy te same co dla 105tek?