WAWKOM

Moment, przecież zamykają ale połówkę wiaduktu na Powązkowskiej

Dokładnie, ruch ma być utrzymany.

Czy przejeżdżałeś kiedykolwiek, jeden z drugim, przez trasę/drogę modernizowaną "pod ruchem"?

Dennis pisze:Czy przejeżdżałeś kiedykolwiek, jeden z drugim, przez trasę/drogę modernizowaną "pod ruchem"?

Dobrze nie będzie ale podobny sposób remontowano sąsiedni wiadukt i jakoś to działało. Może 406 pojedzie przez Krasińskiego ?
Ja mam obawy jak równocześnie zamkną Wiadukt Gdański, wtedy to może być "wesoło".
Sorki za OT w temacie linii tramwajowych.

Dennis pisze:Czy przejeżdżałeś kiedykolwiek, jeden z drugim, przez trasę/drogę modernizowaną "pod ruchem"?

Tak, Rondo Żaba

Dennis pisze:Czy po prostu sądząc, że ja nadal mieszkam na Nowym Bemowie, próbują mścić się na mnie za liczne paszkwile, które do nich wysyłałem, skazując tym samym to osiedle na niemal zupełne już wkrótce odizolowanie:

Masz manię prześladowczą?

Dennis pisze:Apeluję jeszcze raz do WAWKOMowiczów z Bemowa, by zainteresowali się tematem, bo czym prędzej trzeba zacząć gnębić ZTM o powrót 2 i 13 na Bemowo

Przed zakończeniem pętli Huta nawet o tym nie marz.

Bastian pisze:Dokładnie, ruch ma być utrzymany.

jakby ludzie w mieście mieli żelazne cojones, to by zrobili ruch tylko dla autobusów i taxi. ale nie mają, więc będą gigantyczne korki.

W tym miejscu nie ma odpowiednio dużego ruchu autobusowego, by ktokolwiek na to poszedł. Ale kierunek myślenia chyba zaczyna się powoooli zmieniać, być może w innych miejscach znaczne ustępstwa na rzecz zbiorkomu będą możliwe. Zresztą parę lat temu trampas na W-Z był szczytem niemożliwości. Tym niemniej jeszcze wiele trzeba w tym myśleniu zmienić...

A więc te utrudnienia, które niechybnie będą miały tam miejsce, mają szansę sparaliżować ruch autobusowy, o czym ZTM powinien wiedzieć. Pytam ponownie, dlaczego zatem, w takiej sytuacji, nastąpiły tak absurdalne posunięcia w materii komunikacji tramwajowej na Nowym Bemowie? Domyślam się, że to D. powinien odpowiadać, a nie odpowie. Ale zapytać sobie mogę, retorycznie, a co

Dennis pisze:Domyślam się, że to D. powinien odpowiadać, a nie odpowie.

Jaki D.?

Ten, co to z nim korespondowałem (i z jego "starą")

A nie wiem. W każdym bądź razie "autorem" linii 5 nie jest żaden z aktywnie udzielających się na forum ZTM-owców.

Dziś pierwszy raz przed 8 rano miałem "przyjemność" widzieć 46 Uważam, że jest to kompletna porażka. W największym szczycie tramwajem na Kasprzaka jechało może 8-10 osób podczas gdy po 10 min. czekania na cokolwiek na Pl.Zawiszy ludzie przebiegali od tramwaju do autobusu (nielegalnym ale często uczęszczanym przejsciem) bo zauważyli jadące w parze (jak zawsze) 501 i 159. Niestety nie wszystkim było dane zmieścić się. To tylko potwierdza, że połączenie Pl.Zawiszy-Szpital Wolski jest zaniedbane przez ZTM podczas gdy 46 z Solidarności do Szpitala ma mizerne wykorzystanie

dzidek pisze:Dziś pierwszy raz przed 8 rano miałem "przyjemność" widzieć 46 Uważam, że jest to kompletna porażka. W największym szczycie tramwajem na Kasprzaka jechało może 8-10 osób podczas gdy po 10 min. czekania na cokolwiek na Pl.Zawiszy ludzie przebiegali od tramwaju do autobusu (nielegalnym ale często uczęszczanym przejsciem) bo zauważyli jadące w parze (jak zawsze) 501 i 159. Niestety nie wszystkim było dane zmieścić się. To tylko potwierdza, że połączenie Pl.Zawiszy-Szpital Wolski jest zaniedbane przez ZTM podczas gdy 46 z Solidarności do Szpitala ma mizerne wykorzystanie

Nie zgodzę się z Tobą. Dość często jadę 46 i po tym jak wychodzę przy WTT dalej jedzie dużo osób. Napewno więcej niż 8 - 10 osób.

Napisałem, że dziś widziałem pierwszy raz po zmianach tę linię i kurs przed 8 był wyjątkowo słabo wykorzystany Jeśli wagony innch kursów są zapchane to się cieszę i gratuluję zmiany trasy