Strona 144 z 177

Co w dzielnicy Ursynów piszczy

: 25 wrz 2019, 15:41
autor: Matt Cubis
Bo linie przyspieszone od dawna potrzebują jakiejś większej reformy, bo aktualnie nie spełniają swojej roli.

Co w dzielnicy Ursynów piszczy

: 25 wrz 2019, 16:57
autor: Dantte
Separacji potoków? Wiesz ile to taboru kosztuje i jaki mało wymierny ma efekt bez buspasów z wydzielonymi zatokami?

Co w dzielnicy Ursynów piszczy

: 25 wrz 2019, 17:02
autor: TGM
W takim układzie tam powinno być wszystko na żądanie. Biorąc pod uwagę pokrywanie się linii na sporych odcinkach oraz gównowatość niektórych linii (małe zainteresowanie).

BTW: ciekawe jak się testuje sytuacje typu: "ten koleś się tu przesiada więc niby jest wykorzystanie, ale równie dobrze mógłby się przesiąść przystanek wcześniej/później" :P .

Co w dzielnicy Ursynów piszczy

: 25 wrz 2019, 17:14
autor: Autobus Czerwon
Linie przyspieszone powinny wymrzeć i to im szybciej tym lepiej.

Co w dzielnicy Ursynów piszczy

: 25 wrz 2019, 21:20
autor: Matt Cubis
Dantte pisze:
25 wrz 2019, 16:57
Separacji potoków? Wiesz ile to taboru kosztuje i jaki mało wymierny ma efekt bez buspasów z wydzielonymi zatokami?
Zakładam, że kosztuje bardzo dużo, a przy braku buspasa czas przejazdu podobny do linii zwykłej. Dlatego może lepiej przestać udawać, że niektóre linie są przyspieszone i je uzwyklić. Aczkolwiek uważam, że takie 504 całkiem nieźle sprawuje się jako linia przyspieszona. Jedynie korki ją mocno blokują.

Co w dzielnicy Ursynów piszczy

: 27 wrz 2019, 9:04
autor: KwZ
Sensownych linii przyspieszonych jest może jedna trzecia. Co z takim 523, które pomija Torwar i nie można się przesiąść na 185, ale nikt się nie przepycha do drzwi?

Co w dzielnicy Ursynów piszczy

: 27 wrz 2019, 9:38
autor: fik
Matt Cubis pisze:
25 wrz 2019, 21:20
Zakładam, że kosztuje bardzo dużo, a przy braku buspasa czas przejazdu podobny do linii zwykłej. Dlatego może lepiej przestać udawać, że niektóre linie są przyspieszone i je uzwyklić. Aczkolwiek uważam, że takie 504 całkiem nieźle sprawuje się jako linia przyspieszona. Jedynie korki ją mocno blokują.
No 504 to akurat jeden z bardziej absurdalnych przykładów linii przyspieszonych, bo nie dość, że jest zlepkiem dwóch linii bez wspólnych funkcji, to jeszcze na tym lepiej wykorzystywanym odcinku pomija raptem trzy przystanki, w tym jeden, którego pomijania nie da się obronić w żaden sposób.


Wyobrażam sobie w ogóle, że jest jakieś międzynarodowe sympozjum, na które przyjeżdżają pracownicy organizatorów transportu z całego świata, wieczorem siedzą sobie przy piwku w hotelowej restauracji i przedstawiciel ZTM Warszawa mówi:
- no bo my mamy takie wielkie osiedle, wiecie, 120 kiloludzi, mądrze zbudowane wzdłuż osi południkowej, metro tam puściliśmy, pięć stacji, wszystko pracuje jak trzeba; no i poza metrem mamy też autobusy z tego osiedla, no i na przy jednej drodze wyjazdowej stoi jeden z kampusów największej uczelni w naszym mieście, prestiżowy wydział zarządzania, parę innych też tam się mieści, akademik też, no ale to w bok od metra...
- czyli że macie taką linię, co zbiera ludzi z całego osiedla, kursuje pewnie co jakieś 5 minut w szczycie i dowozi studentów i pracowników uczelni pod samo wejście do kampusu? - zapytał pomiędzy łykami złocistego napoju naczelnik z Berlina
- nie no, coś ty, jest taka linia, ale nie zatrzymuje się przy kampusie, bo to - tu pracownik ZTM wstał niezgrabnie ze swojego krzesła, rozlewając przy okazji piwo berlińczyka, i stanął na baczność - Linia Przyspieszona! - ZTMowczyk równie niezgrabnie usiadł na swoim miejscu, podczas gdy przy stoliku wybuchł chaos.
- DAS IST SABOTAGE - krzyczał zszokowany berlińczyk, któremu na twarz wystąpiły wszystkie odcienie czerwieni jednocześnie; w zadziwiającej kontrze do niego prezentował się pracownik TfL, który był śmiertelnie blady i z zaciśniętymi ustami patrzył gdzieś w przestrzeń. Kelnerzy gorączkowo szeptali między sobą, zastanawiając się, czy powinni wezwać w pierwszej kolejności policję, czy pogotowie; słowem - chaos, jakich mało.

Gdy w końcu zamieszanie się uspokoiło, wylane napoje zostały zastąpione świeżymi, berlińczyk łyknął swoje pigułki na nadciśnienie, a londyńczyk opanował swój stupor, odezwał się milczący do tej pory przedstawiciel ZTP Kraków.

- Bo wiecie, Panowie - zaczął z tajemniczym uśmieszkiem - u nas Linie Przyspieszone omijają przystanek przy głównym dworcu kolejowym...

Co w dzielnicy Ursynów piszczy

: 26 lis 2019, 20:57
autor: michael112
Podobno otworzono wiadukt na Karczunkowskiej. Dowiedziałem się o tym całkowicie przypadkowo, z... posta jednego z odwiedzających fanpage WTP na Facebooku. :lol: Jak wiemy, ZTM całkowicie to zignorował, nawet 209 nadal kończy na tymczasowej pętli z przystankiem oznaczonym numerkiem 53 (albo nie zaktualizowali rozkładów na stronie :twisted: ), nie mówiąc już o jakichkolwiek zmianach tras czy choćby rozkładów (mowa była o podniesieniu częstotliwości linii 737, kursującej ul. Baletową).

Co w dzielnicy Ursynów piszczy

: 26 lis 2019, 21:07
autor: ashir
Wiadukt to już miesiąc temu był otwarty, a i pewnie wcześniej. Autobusy za nim dojadą na pętlę to będą miały jeszcze przystanki na wiadukcie. ;)

Co w dzielnicy Ursynów piszczy

: 17 sty 2020, 16:54
autor: Rafaello_24
Mamy ponad połowę stycznia a o zmianach na Baletowej i Karczunkowskiej cicho. Pętla na Baletowej zarasta a przy Jeziorach pusta.

Co w dzielnicy Ursynów piszczy

: 17 sty 2020, 22:57
autor: Stary Pingwin
JeziorKach.

Co w dzielnicy Ursynów piszczy

: 18 sty 2020, 8:58
autor: Rafaello_24
Stary Pingwin pisze:
17 sty 2020, 22:57
JeziorKach.
Autokorekta i nie zauważyłem 😀

Co w dzielnicy Ursynów piszczy

: 30 sty 2020, 13:35
autor: wincenty
195 wraca na tradycyjną trasę przez Sikorskiego:
https://www.wtp.waw.pl/zmiany/2020/01/3 ... linii-195/
Może to pierwszy etap głębszych zmian trasy tej linii-widmo?

Co w dzielnicy Ursynów piszczy

: 30 sty 2020, 15:03
autor: Lukasz436
Jej już nic nie pomoże. Jeszcze ktoś tym jeżdzi po Ursynowie.

Co w dzielnicy Ursynów piszczy

: 30 sty 2020, 17:35
autor: TGM
Czyżby 166 w DS co pół godziny :-k :?: