Flixbus (d. PolskiBus)

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10659
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 23 gru 2013, 2:15

Wierzę, że da się (do czasu). Jak to się ma do ustawy o czasie pracy kierowców i 10 h pracy na dobę?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Stary Pingwin
Posty: 5835
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 23 gru 2013, 10:18

Kierowca PB jechał wg przepisów- 4,20+przerwa+ 4,20. Zależy, jak mu wyszły odpoczynki dobowe i tygodniowy.
Ja zaczynałem pracę kierowcy długo przed powstaniem Ustawy o Transporcie Drogowym i obowiązkiem tacha na kraj. Ponieważ byłem przedsiębiorcą, nikt mi godzin pracy nie liczył.
Zmieniła to dopiero UoTD+ paragraf o czasie pracy, doprecyzowany w późniejszej wersji. W wersji pierwotnej czas pracy kierowców dotyczył tylko pracownika.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10659
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 23 gru 2013, 11:04

Te 2h45 do czasu pracy się nie liczy? W końcu jest na polecenie pracodawcy w miejscu przez niego wyznaczonym... Czy to jest przerywany czas pracy?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Bywalec
Posty: 4924
Rejestracja: 29 mar 2010, 20:17

Post autor: Bywalec » 23 gru 2013, 11:20

KwZ pisze:Te 2h45 do czasu pracy się nie liczy?
Przerwa również liczy się do czasu pracy.
ObrazekObrazek

Stary Pingwin
Posty: 5835
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 23 gru 2013, 11:34

Ale czas prowadzenia nie jest przekroczony.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10659
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 23 gru 2013, 13:05

Znalazłem art. 21 mówiący, że jeśli kierowanie odbywa się w porze nocnej (0-7), to czas pracy nie może przekroczyć 10h w danej dobie. Więc jeśli to jest przerwa wliczana do czasu pracy, to byłby on przekroczony.

Ale może być to zorganizowane w oparciu o przerywanie czasu pracy.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25436
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 23 gru 2013, 13:29

Przerwa w przerywanym czasie pracy musi mieć co najmniej 3 godziny.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 23 gru 2013, 14:24

KwZ pisze:Te 2h45 do czasu pracy się nie liczy? W końcu jest na polecenie pracodawcy w miejscu przez niego wyznaczonym... Czy to jest przerywany czas pracy?
Moim zdaniem powinno się liczyć do czasu pracy, ale nie do czasu prowadzenia pojazdu ;)

Ale niektórzy przewoźnicy tak robią, że przerw nie wliczają w ogóle i płacą tylko za prowadzenie...
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25436
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 23 gru 2013, 14:26

Bo nie ma w ustawie wprost napisane, że trzeba płacić za więcej przerw niż ta jedna 15-minutowa. Więc poszło domniemanie, że nie trzeba.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 23 gru 2013, 16:19

Ale co innego płacenie, a co innego obowiązkowy odpoczynek...
(Za to już wiem, dlaczego nie jechali autostradą: http://goo.gl/maps/BcCJu )

Awatar użytkownika
kveld
Posty: 1853
Rejestracja: 28 lut 2007, 8:59
Lokalizacja: Marki

Post autor: kveld » 23 gru 2013, 16:34

Przy czym warto zauważyć, że w dobie, w której wydarzył się wypadek, 10 godzin nie było przekroczone (wydarzył się przed 10:20). Problem w ewentualnej historii pracy kierowcy (czy ze względu na przekroczenie norm w poprzednich dobach nie był przemęczony), no i ogólnie w polityce firmy, co powoduje, że np. moje zaufanie do bezpieczeństwa przejazdów jakoś zmalało...
Z kolei to, że na jedynym obecnie sensownym dojeździe do autostrady jest taki klops, to po prostu obciach...

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 23 gru 2013, 17:08

Przy tej samej wysokości wiaduktu w niektórych innych :) krajach stałby znak 4.0 albo 4.1m (albo w ogóle by nic nie stało, bo od 4m nie trzeba). Normy jak zwykle u nas najostrzejsze.

(Myślicie, że na autostradzie by nie zasnął?)

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 23 gru 2013, 19:31

A myślicie że zaśniecie za kierownicą musi wynikać wyłącznie z czasu pracy? Z dość bliskiej okolic znam osobę która zasnęła za kierownica bo... poziom cukru we krwi jej skoczył. Nie miała zdiagnozowanej cukrzycy.
Obrazek

Awatar użytkownika
vernalisadonis
Posty: 3110
Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12

Post autor: vernalisadonis » 23 gru 2013, 19:39

KwZ pisze:Jak to się ma do ustawy o czasie pracy kierowców i 10 h pracy na dobę?
Kierowca w ciągu tygodnia może zrobić maksymalnie 6 okresów 24h. Dzienny okres prowadzenia pojazdu wynosi 9h ale można wydłużyć 2x w tygodniu do 10h. Przerwy o ile pamiętam nie są wliczane do czasu pracy kierowcy.
KwZ pisze:Te 2h45 do czasu pracy się nie liczy? W końcu jest na polecenie pracodawcy w miejscu przez niego wyznaczonym... Czy to jest przerywany czas pracy?
To nie jest minimum musi być 3h odpoczynku.
Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Komunikacja miejska oraz kolej

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 23 gru 2013, 21:04

Teokryt pisze:A myślicie że zaśniecie za kierownicą musi wynikać wyłącznie z czasu pracy? Z dość bliskiej okolic znam osobę która zasnęła za kierownica bo... poziom cukru we krwi jej skoczył. Nie miała zdiagnozowanej cukrzycy.
Chociaż jeden który zwrócił na to uwagę. Może zasnął, bo był chory? Może zasnął, bo niewłaściwie gospodarował czasem wolnym przed pracą? Powodów może być mnóstwo, a akurat czas pracy jest z nich najmniej prawdopodobnym - nie sądzę by firma taka jak PolskiBus pozwalała na jego przekraczanie.
noidea

ODPOWIEDZ