WAWKOM

A poza tym i tak trzeba będzie rozpruć to całe skrzyżowanie. Samo odsunięcie jezdni chyba nie będzie stanowiło wobec tego aż tak dużego problemu.

osa pisze:Trzeba też od razu zacząć lobbing za przesunięciem na zachód następnej stacji metra. Chyba najlepiej pod pętlę autobusową Osiedle Górczewska, jeśli nie pod skrzyżowanie Górczewska/Lazurowa.

Pamiętaj tylko ze tam zaraz jest luk w stronę Chrzanowa a stacja na łuku to nie jest najlepszy pomysł. Nie wiem czy by geometrii całego łuku nie trzeba by robić od nowa.

Co na obecnym etapie nie rodzi chyba zadnych kosztów i tak.

pawcio pisze: Pamiętaj tylko ze tam zaraz jest luk w stronę Chrzanowa a stacja na łuku to nie jest najlepszy pomysł.

Dlatego własnie Politechnikę wybudowano tam, gdzie wybudowano.

Wiesz, że stąpasz po cienkim lodzie. Zaraz ktoś wyciągnie wniosek, że skoro Ratusz można był odsunąc, to czemu nie Powstańców. A nie, wróć. Już wyciągnął.

pawcio pisze:Wiesz, że stąpasz po cienkim lodzie.

To się nazywa życie na krawędzi

Dodano po 2 godzinach 5 minutach 26 sekundach:
Jutro pierwsze z trzech zaplanowanych spotkań z mieszkańcami prawobrzeżnej Warszawy z okazji startu 3+3:
http://www.ztm.waw.pl/aktualnosci.php?i=1631&c=100&l=1

Wybiera się ktoś?

Po co za stacją Targówek komora rozjazdowa skoro na Trockiej będą tory odstawcze?

person pisze: Wybiera się ktoś?

Byłem dzisiaj na praskim spotkaniu z ciekawości zmieszanej z masochizmem (mieszkam na Włochach). Nie wiem, czy gorsi byli mieszkańcy tej narożnej kamienicy na Strzeleckiej 46, którzy nie dawali dojść do głosu dość rzeczowo przygotowanemu i chętnemu do odpowiedzi Lejkowi i Witczyńskiemu, czy raczej jakiś wiceprzewodniczący rady dzielnicy, który zarzucił jeszcze pytaniem kiedy wreszcie metro zabierze te betonowe bloki sprzed Władysława IV, na co go lekko przygasił prezes metra, że gdyby p. radny czytał gazety, to wyraźnie było napisane, że odpowiadają za to tramwajarze i biorą się za to w wakacje, bo właśnie metro nie pozwala im już teraz narobić utrudnień.

A w ogóle miło, że wyciąganie tarczy drążącej na Pradze odbędzie się po cichutku - wiertło zostanie rozebrane na Wileńskim, zaś reszta tarczy cofnie się do Szwedzkiej i tam ją wyjmą.

Tramwajarze biorą się za to dlatego, że metro sobie granicę robot ustaliło w połowie przystanku i baw się sam, ale to szczegół

GW pisze: Z kolei "czwórka" z przystanku przy ul. Kondratowicza na Bródnie dociera do Dworca Wileńskiego w zaledwie w kwadrans, czyli tylko dwie-trzy minuty dłużej niż II linia metra, która ma stąd wyruszać po 2020 r.

To jakby robi się z tego argument aby jednak druga linia poszła na Derby .

Niech sobie wyznaczą teren na tramwaj.
Jak budowali Nową Hutę, to najpierw na miedzach wytyczali tramwaje, a potem budowali bloki.

TGM pisze:

GW pisze: Z kolei "czwórka" z przystanku przy ul. Kondratowicza na Bródnie dociera do Dworca Wileńskiego w zaledwie w kwadrans, czyli tylko dwie-trzy minuty dłużej niż II linia metra, która ma stąd wyruszać po 2020 r.

To jakby robi się z tego argument aby jednak druga linia poszła na Derby .

O tym powinna decydować wyłącznie liczba pasażerów w zasięgu dojścia do stacji (bo dowóz można zrealizować gdziekolwiek, a prędkość jazdy tramwaju można do poziomu metra doprowadzić).

Albo czegoś nie rozumiem, albo to jest argument za tym, żeby metra nie budować w ogóle.

To jest argument za tym, by budowac je na jedenastopietrowym Bródnie, a nie dwu-trzypietrowym Grodzisku gdzie właśnie skończyły się np. możliwości budowy garaży (co dodatkowo wpływa na gęstość zabudowy).

Trochę się co prawda zagęściło, ale np. Ursynów Północny był zbudowany z gęstością zaludnienia odpowiadającą typowemu 'zachodniemu' osiedlu domów jednorodzinnych.