Flixbus (d. PolskiBus)

Moderator: JacekM

Piottr
Posty: 1294
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 23 gru 2013, 23:57

Adam G. pisze:Powodów może być mnóstwo, a akurat czas pracy jest z nich najmniej prawdopodobnym - nie sądzę by firma taka jak PolskiBus pozwalała na jego przekraczanie.
A co takiego wyjątkowego jest w firmie PB, że pod tym względem jest tak bardzo inna niż wszyscy inni przewoźnicy?
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....

Stary Pingwin
Posty: 5835
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 24 gru 2013, 1:03

Mają ładniejsze busy niż Mobilis.
miłośnik 13N

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 24 gru 2013, 1:38

Piottr pisze:
Adam G. pisze:Powodów może być mnóstwo, a akurat czas pracy jest z nich najmniej prawdopodobnym - nie sądzę by firma taka jak PolskiBus pozwalała na jego przekraczanie.
A co takiego wyjątkowego jest w firmie PB, że pod tym względem jest tak bardzo inna niż wszyscy inni przewoźnicy?
Nowe tachografy na kartę kierowcy, to chyba dość trudno oszukać. Chociaż mieszkamy w Polsce... :)
noidea

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 24 gru 2013, 14:13

Adam G. pisze:
Teokryt pisze:A myślicie że zaśniecie za kierownicą musi wynikać wyłącznie z czasu pracy? Z dość bliskiej okolic znam osobę która zasnęła za kierownica bo... poziom cukru we krwi jej skoczył. Nie miała zdiagnozowanej cukrzycy.
Chociaż jeden który zwrócił na to uwagę. Może zasnął, bo był chory? Może zasnął, bo niewłaściwie gospodarował czasem wolnym przed pracą? Powodów może być mnóstwo, a akurat czas pracy jest z nich najmniej prawdopodobnym - nie sądzę by firma taka jak PolskiBus pozwalała na jego przekraczanie.
Oczywiście, że może. Tyle tylko, że zaśnięcie za kierownicą to wyjątkowo kłopotliwa dla przewoźnika przyczyna wypadku.

kajo
Posty: 2796
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Rakowiec

Post autor: kajo » 24 gru 2013, 20:35

Adam G. pisze:
Piottr pisze:A co takiego wyjątkowego jest w firmie PB, że pod tym względem jest tak bardzo inna niż wszyscy inni przewoźnicy?
Nowe tachografy na kartę kierowcy, to chyba dość trudno oszukać. Chociaż mieszkamy w Polsce... :)
Kiedyś rozmawiałem z jednym z kierowców i po wiedział mi (cytuję z głowy czyli z niczego):
"Te nowe są super, nie trzeba już się bawić z tarczkami. Podłączasz pod komputer i już. A kiedyś liczyć, kombinować(...)" Oprócz tego podobno da się gdzieś magnes przyłożyć i w ten sposób nie rejestruje czasu pracy podobno. Szczególnie często na granicach to robią kierowcy by sobie tarczy nie niszczyć jak podjeżdżają po parę metrów.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 24 gru 2013, 21:44

kajo pisze:Oprócz tego podobno da się gdzieś magnes przyłożyć i w ten sposób nie rejestruje czasu pracy podobno. Szczególnie często na granicach to robią kierowcy by sobie tarczy nie niszczyć jak podjeżdżają po parę metrów.
Może w starych, bo nowe są cyfrowe, a tym ogólnodostępne magnesy raczej niestraszne ;)
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

px33
Posty: 1596
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 24 gru 2013, 23:32

Gdzieś musi mieć miejsce konwersja z sygnału analogowego (fizycznych obrotów kół) na cyfrowy i to pewnie jest to "wrażliwe" miejsce. Chociaż spodziewałbym się, że te tachografy biorą "gotową" daną z któregoś z systemów (np. po CAN), więc zakłócanie pomiaru może mieć też wpływ na działanie innych systemów.

Awatar użytkownika
panzerloud
Posty: 212
Rejestracja: 25 sie 2009, 15:08

Post autor: panzerloud » 25 gru 2013, 1:05

px33 pisze:Gdzieś musi mieć miejsce konwersja z sygnału analogowego (fizycznych obrotów kół) na cyfrowy i to pewnie jest to "wrażliwe" miejsce. Chociaż spodziewałbym się, że te tachografy biorą "gotową" daną z któregoś z systemów (np. po CAN), więc zakłócanie pomiaru może mieć też wpływ na działanie innych systemów.
jest tak jak piszesz, magnes kładzie się na przetwornik, i tachograf stopuje, nierzadko wespół z kontrolą trakcji. Tyle że to się nie opłaca, bo sporo czasu trzeba poświęcić na znalezienie tego przetwornika, czasem jest w gearboxie, a czasem gdzieś wpleciony w samą szynę CAN. Już nie mówiąc o tym że po jakimś czasie - nawet po zdjęciu magnesy, cała elektronika wariuje. Lepiej jeździć z czyjąś kartą do tacho, są trasy - pewniaki - gdzie wiadomo że ITD nie bywa. Najlepiej byłoby wgrać do tacho inne "poprawione" oprogramowanie, alw widać sprawa nie jest prosta, bo o takowym wśród trackerów martwa cisza. Najbardziej boli pomiar na podstawie kilku parametrów i samokontrola urządzenia, przez to wychodzi większość hopli na wydruku :(

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 20 sty 2014, 23:56

Jaką trasa jeździ miedzy Warszawą a Wrocławiem? cały czas DK8 czy AS i jakoś potem przez łódź?
Obrazek

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7776
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 21 sty 2014, 1:31

A2 -> Łódź -> Sieradz -> Wrocław.
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25436
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 21 sty 2014, 7:20

Lepiej z A2 zjechać w Wartkowicach niż się pchać przez Łódź. A potem Sieradz, Wailchnowy i S8.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 21 sty 2014, 10:28

No nie wiem właśnie, jeśli jedzie przez Łódź bo tam ma przystanek...
Obrazek

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8479
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 21 sty 2014, 11:05

Niektóre kursy do Wrocławia są ekspresowe.

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 21 sty 2014, 11:27

Niektóre? Ja tam widzę wszystkie po 5:50 :/
Obrazek

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8479
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 21 sty 2014, 11:38

O, faktycznie. Wszystko się zatrzymuje w Łodzi. Ciekawe.

ODPOWIEDZ