Czasy przejazdu – 2024
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
Wczoraj na Z20, na 13,5 kółka tylko 1,5 kółka zrobiłem "o czasie".
To w ogóle ma taki sam czas co 509, które ma te przystanki teoretycznie na żądanie. Jeszcze pytanie, co to o czasie i co poza. Mimo teoretycznych 3 minut to 5 to też nie dramat, jeśli jest postój.KR88 pisze:Wczoraj na Z20, na 13,5 kółka tylko 1,5 kółka zrobiłem "o czasie".
ŁK
- ZielonyJamnik
- Posty: 1179
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
Tylko weź zrób przerwy ustawowe jak przerwy po 15min. Lepiej by było zrobić kółko z symboliczną przerwą na Żeraniu na wyrównanie opóźnienia i drugie z solidniejszą przerwą na odpoczynek
Mkną po koleinach zielone jamniki... 

O czasie czyli przyjechałem wg karty, na "0". Najbardzoej opóźniony przyjazd na Żerań miałem 8 minut, do Dworca Wileńskiego chyba 3-4. A, i żeby mieć ten czas -8 na Żeraniu to gaz był w podłodze ManaŁukasz pisze: ↑08 paź 2024, 14:02To w ogóle ma taki sam czas co 509, które ma te przystanki teoretycznie na żądanie. Jeszcze pytanie, co to o czasie i co poza. Mimo teoretycznych 3 minut to 5 to też nie dramat, jeśli jest postój.KR88 pisze:Wczoraj na Z20, na 13,5 kółka tylko 1,5 kółka zrobiłem "o czasie".
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7 ... B.1-L.1.zw
Generalnie artykuł o niczym, ale budujące jest to, że praktycznie wszystkie komentarze wyrażają zrozumienie dla sytuacji i tego, że kierowca musi mieć przerwę. A nawet trafiły się głosy, że trasa 166 jest za długa i że krótsze linie lepiej się sprawdzają.
Natomiast trochę przesadą jest teoretyczne wyjaśnianie, że "Możliwych jest kilka scenariuszy: w miarę możliwości zastąpienie kierowcy przez innego (któremu jeszcze czas pracy nie upłynął), wykonanie kursu przez autobus rezerwowy z innym kierowcą i ostatnia możliwość - tzw. tryb sterowania bezpośredniego (SB)."
W przypadku zwykłej przerwy to przecież raczej nigdy dwa pierwsze przypadki nie wystąpią.
Generalnie artykuł o niczym, ale budujące jest to, że praktycznie wszystkie komentarze wyrażają zrozumienie dla sytuacji i tego, że kierowca musi mieć przerwę. A nawet trafiły się głosy, że trasa 166 jest za długa i że krótsze linie lepiej się sprawdzają.
Natomiast trochę przesadą jest teoretyczne wyjaśnianie, że "Możliwych jest kilka scenariuszy: w miarę możliwości zastąpienie kierowcy przez innego (któremu jeszcze czas pracy nie upłynął), wykonanie kursu przez autobus rezerwowy z innym kierowcą i ostatnia możliwość - tzw. tryb sterowania bezpośredniego (SB)."
W przypadku zwykłej przerwy to przecież raczej nigdy dwa pierwsze przypadki nie wystąpią.
Górczewska w DS:
Metro Młynów - Góralska: 6 minut, Góralska - Metro Młynów: 3 minuty.
Coś tu chyba nie za bardzo...
Metro Młynów - Góralska: 6 minut, Góralska - Metro Młynów: 3 minuty.
Coś tu chyba nie za bardzo...
A ja też z tej okolicy. Zastanawiam się czy jest możliwość wykonania dwóch lewoskrętów (Metro Księcia Janusza - Park Moczydło) nawet w nocy w ciągu minuty. Koło-Dalibora i Magistracka-PKP Koło w tej samej minucie.
Widzę, że poprawiono czasy przejazdu 184 w stronę Młocin, tak że da się tam teraz być nawet o czasie (i dłuższe przerwy są na Młocinach). Wprawdzie przed samą pętlą cały czas za długo się stoi, ale to już raczej trzeba by poprawić te kretyńskie światła, a nie dokładać kolejne minuty. Za to w stronę Szczęśliwic w dalszym ciągu nie wiem po co jest 5 minut od <M> Księcia Janusza do Elekcyjnej.
Ale, zdajesz sobie sprawę, że czasów nikt nie ruszał od lat? 
Naprawdę ?
To mi się jakoś wyjątkowo dobrze jechało ostatnio
i pierwszy raz udało mi się być 2 razy na 0 na Młocinach. I tak, nawet biorąc pod uwagę, że było to tuż przed świętami, więc mały ruch. Wydawało mi się, że tam nawet tylko z samych ustawień świateł tak wychodziło, że nie dało się być o czasie. Chociaż może to też wynika z innych ustawień świateł na Kasprzaka / Ordona i Ordona / Wolska, że teraz się tam przejeżdża bez problemu i da się być nawet na +1 przez większość trasy.


A, dobra, już chyba wiem o co chodzi, wieczorem jest 41 minut czyli m.in. Schroegera i pierwsze Metro Wawrzyszew w tej samej minucie, albo Park Moczydło i Metro Księcia Janusza też w tej samej, to tak się nie da. Ale wcześniej jest 47 minut i teraz jak nie ma utrudnień to jest ok. No to jednak trzeba zmienić
, tzn. rozciągnąć czas poza szczytem w stronę Młocin, a w stronę Szczęśliwic można ze 2 minuty skrócić.
