Strona 16 z 16

: 11 sty 2007, 14:01
autor: Rosa
Dennis pisze:Tak mówili ci, którzy stali z przodu i to widzieli.
A w tym wypadku ludzie stali z przodu i NIE widzieli. Ludzie w takich sytuacjach z reguły popierają kierowcę. Policja mogła i z pewnością przesłuchiwała ludzi będących w szpitalach.
Gdybym widział całą sytuację i widziałbym samochód zajeżdżający drogę to z pewnością zgłosilbym się na policję chociązby ze wzgledu na wdzięcznośc dla kierowcy za uratowanie życia.

: 11 sty 2007, 14:23
autor: Dennis
Nie wiemy, czy nie widzieli. Może tylko nie powiedzieli, że widzieli. A czy policja ich przesłuchała, tego nie wiem. Nie zapominajmy też o skutach wypadku i ogromnym wstrząsie, którego doznali wówczas pasażerowie, a który z pewnością miał wpływ na zapamiętanie przez nich ostatnich chwil przed wypadkiem. I naprawdę z faktu, że sam jesteś prawym obywatelem nie wysnuwaj teorii, że większość społeczeństwa taka jest ;)

: 11 sty 2007, 15:34
autor: Bastian
Dennis pisze:A przecież mogła bezpiecznie przejść dołem...
W pierwszej chwili miałem wrażenie, że masz na myśli pod autobusem... :shock:

: 11 sty 2007, 16:27
autor: Sindbad
:?: :?: Do tej pory nie zabierałem głosu w tej sprawie ale jestem pewien, że wersja kierowcy jest prawdziwa, znam człowieka kupe lat i nieraz z nim jechałem. Adam należy do typowych kierowców z Woronicza to znaczy, że nigdy się nie spieszł i nie przejmował czasem rozkładowym. :idea: :idea:

: 11 sty 2007, 18:47
autor: Rosa
Sindbad pisze::?: :?: Adam należy do typowych kierowców z Woronicza to znaczy, że nigdy się nie spieszł i nie przejmował czasem rozkładowym. :idea: :idea:
Policja twierdzi że jechał 80 km/h.
Nie to, abym miał cos przeciwko szybkiej jeździe ale ostatnio jak jechałem jedną solarką z Ostrobramskiej na 507 po Saskiej blisko 80 km/h to owszem, jazda była całkiem przyjemna lecz w razie jakiegoś nagłego zdarzenia na drodze szans na wyhamowanie raczej nie ma.