: 11 sty 2007, 14:01
A w tym wypadku ludzie stali z przodu i NIE widzieli. Ludzie w takich sytuacjach z reguły popierają kierowcę. Policja mogła i z pewnością przesłuchiwała ludzi będących w szpitalach.Dennis pisze:Tak mówili ci, którzy stali z przodu i to widzieli.
Gdybym widział całą sytuację i widziałbym samochód zajeżdżający drogę to z pewnością zgłosilbym się na policję chociązby ze wzgledu na wdzięcznośc dla kierowcy za uratowanie życia.