Autobusy dla Warszawy-plany, przetargi, zamówienia, dyskusje

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 22 kwie 2012, 20:26

1251 pisze:Może Evobus dorzuci testowanego Mercedesa Citaro do tego przetargu.
Nie jest fabrycznie nowy, więc raczej odpada. A w gratisy nie wierzę (to by była de facto darowizna). 8-(
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7686
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 22 kwie 2012, 23:33

Wolfchen pisze:A w gratisy nie wierzę (to by była de facto darowizna). 8-(
W postępowaniu przetargowym nie ma gratisów i dorzutek, bo na drugi dzień o 6 rano budzą panowie z CBA.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

Domas
(A408 i A451)
Posty: 7375
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:36

Post autor: Domas » 23 kwie 2012, 9:02

Może Mercedes użyje tego wozu jako zastępczego, tak jak ma się to w przypadku #921?

Flash8222
Posty: 7627
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 23 kwie 2012, 10:30

Domas pisze:Może Mercedes użyje tego wozu jako zastępczego, tak jak ma się to w przypadku #921?
Teraz nie było tego wymogu w przetargu.

Awatar użytkownika
chester
Posty: 3937
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:07
Lokalizacja: Natolin

Post autor: chester » 23 kwie 2012, 13:48

A to leasing czy kupno? Jak to pierwsze, to nie musi być wymogiem przetargu, ale opłacać się może w wyniku odpowiednio ustawionych warunków leasingu (pay as you go). Jeśli to jest kupno na własność, to tylko wyśrubowane warunki naprawy gwarancyjnej mogłyby usprawiedliwiać taki ruch.
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.

1251
Posty: 134
Rejestracja: 28 lis 2008, 11:59
Lokalizacja: Ursynów

Post autor: 1251 » 24 kwie 2012, 10:43

Ale może MZA dostanie dobrą ofertę na tego Mercedesa i kupi go poza przetargiem. Przecież autobus ma warszawskie barwy i tapicerkę warszawską. Nie myślę, żeby MZA nie dostało propozycji leasingu czy kupna tego wozu ze strony EVO BUSA.

Awatar użytkownika
chester
Posty: 3937
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:07
Lokalizacja: Natolin

Post autor: chester » 24 kwie 2012, 10:45

Przecież już tu pisano o ofercie bodajże za dużą bańkę. W kontekście zakupu tureckich wyrobów mercedesopodobnych ta oferta nabiera innego kształtu, jeśli jest istotny procent wymiennych części.
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.

Awatar użytkownika
Marvin
Posty: 172
Rejestracja: 27 kwie 2010, 10:55
Lokalizacja: W-wa Ursynów

Post autor: Marvin » 27 kwie 2012, 13:05

Coś cicho o przetargu. Czyżby nie było odwołań? :-k

Michalk001
Posty: 1222
Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Michalk001 » 27 kwie 2012, 19:49

I bardzo dobrze - wystarczy badziewia z Bolechowa.

alojz
Posty: 2663
Rejestracja: 25 wrz 2010, 22:34

Post autor: alojz » 27 kwie 2012, 20:28

Marvin pisze:Coś cicho o przetargu. Czyżby nie było odwołań? :-k
Podobno są. Z naciskiem na "podobno".

Awatar użytkownika
panzerloud
Posty: 212
Rejestracja: 25 sie 2009, 15:08

Post autor: panzerloud » 27 kwie 2012, 21:46

Michalk001 pisze:I bardzo dobrze - wystarczy badziewia z Bolechowa.
Tam badziewia... Montaż tych autobusów jest bardzo przyzwoity, śmiało mogę powiedzieć, że jest dobry, nie wliczając spektakularnych wpadek(z np. wypadającym silnikiem) które jednak liczy się w sztukach. Silnik jest ok(to znaczy jest moc, autobus ma siłę jechać, a ponadto nie przenosi uciążliwych drgań na skrzynie(pudło), przełożenia są także jak należy, nie są przeciągnięte, ani szarpane. Detale też nie pozostawiają dużo do życzenia, głośniki czytelnie odgrywają komunikaty, okna nie skaczą w ramie, krzesła są dobrze dokręcone. listwa ścienna nie brzęczy, podsufitka nie skacze. Ubolewam że Solaris tak bardzo skąpi tej gąbki w siedzenia, ew. że obsługa warsztatu tak rzadko zmienia, bo albo jest jej mało albo po prostu zdążyła się ubić, i wraz człowiek znów siedzi na desce. W starych 12 metrowych autobusach solarisa z lekka nie odpowiadała mi skuteczność hamulców, strasznie mocne były po prostu, a i nieraz jak się człowiek przesiadał, do innej 12tki to te hamulce chodziły inaczej, ale na ogół strasznie szarpały i były za czułe. 18tki były w super, z tym że tych pierwszych nie ominął problem sryliarda błędów wyświetlających się na ekranie i utrudniających wyświetlenie dyspozycji NŻ. Piętnastek unikałem(skutecznie) jak ognia, bałem się jak Neoplanów, ale generalnie krążyła dobra opinia, że jest klima(!), że pojadą ok100km/h i jeszcze kilka innych.
o 10tkach nic nie wiem, po za tym że są, jakoś nigdy nimi nie jechałem. Ale ze swojego doświadczenia nie zgadzam się z tym jakoby Solaris był badziewiem, bo naprawdę nie mam jakichś strasznie przykrych przeżyć z nim związanych. Uważajcie tylko żeby się nie okazało, że ten Turecki Mercedes to klekot jelczowi równy(klimatyzowany, i z lepszą aranżacją wnętrza) i zatęsknicie za Solarisem. Kilka lat temu to niejeden z wypiekami na twarzy, i niekłamaną przyjemnością wsiadłby do nowego szczelnego, ciepłego, klimatyzowanego, niskopodłogowego, dynamicznego Solarisa, a dzisiaj nagle ten sam, lekko poprawiony jest Be! Nie rozumiem tego.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 27 kwie 2012, 22:15

panzerloud pisze:Ubolewam że Solaris tak bardzo skąpi tej gąbki w siedzenia, ew. że obsługa warsztatu tak rzadko zmienia, bo albo jest jej mało albo po prostu zdążyła się ubić, i wraz człowiek znów siedzi na desce.
A to należy kierować do wykonawcy siedzeń ;)
panzerloud pisze:Uważajcie tylko żeby się nie okazało, że ten Turecki Mercedes to klekot jelczowi równy(klimatyzowany, i z lepszą aranżacją wnętrza) i zatęsknicie za Solarisem.
Gdyńskie Jelczomercedesy są koronnym przykładem denności niskobudżetowych konstrukcji ;)
Marvin pisze:Coś cicho o przetargu. Czyżby nie było odwołań?
Wtedy by była wrzawa, że podpisuje się już umowę - całkiem dobry materiał na osłodzenie np. uciążliwości związanych z zamknięciem Marszałkowskiej ;).
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Michalk001
Posty: 1222
Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Michalk001 » 28 kwie 2012, 19:25

panzerloud pisze:
Michalk001 pisze:I bardzo dobrze - wystarczy badziewia z Bolechowa.
Silnik jest ok(to znaczy jest moc, autobus ma siłę jechać, a ponadto nie przenosi uciążliwych drgań na skrzynie(pudło)
Właśnie silnik to dno - może kierowca tego nie odczuwa ale stojąc przy wieży mamy wibracji w nadmiarze i są jednak uciążliwe. Poza tym co to za silnik który musi mieć za mało oleju bo po wlaniu do poziomu zaznaczonego zaczyna przeciekać. Nie wspomnę już o wyrywaniu śrub mocujących głowicę :- (

Awatar użytkownika
Desert
Zbanowany
Posty: 3030
Rejestracja: 23 lis 2007, 16:09
Lokalizacja: 100-(L)ica

Post autor: Desert » 06 maja 2012, 17:08

Co to za libero-podobne wynalazki stoją na Klementowickiej w ilości 3 sztuk?
Obrazek
"Jak coś wiem to wiem, a jak czegoś nie wiem to mógłbym wiedzieć czyli i tak wiem, jeżeli się mylę to przepraszam, bo mógłbym się mylić, ale ja się nie mylę."

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 06 maja 2012, 17:09

A to nie są te Autosany, co do Ząbek śmigają?
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

ODPOWIEDZ