Warszawskie dworce i przystanki kolejowe

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 02 kwie 2015, 16:54

Wystarczyloby robic na tych przejsciach dla pieszych automatyczne szlabany i swiatla miagajace czerwonym wlaczajace sie minute przed przyjazdem pociagu.

Jacek Z.
Posty: 1873
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:14

Post autor: Jacek Z. » 02 kwie 2015, 17:04

Zarobiłyby na tym zagraniczne i tak już nieskromnie bogate koncerny, a ludzie i tak uwielbiają łazić przy zamkniętych rogatkach (patrz Olszynka Grochowska).

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4778
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 02 kwie 2015, 17:16

reserved pisze:Zresztą takiego człowieka to nawet nie szkoda, jego problem, jak lubi ryzyko, albo nie szkoda mu życia. Ale później taki maszynista ma przerąbane, bo musi coś takiego oglądać zza pulpitu.
Po którymś mielonym można się pewnie przyzwyczaić. :)
Obrazek

reserved
Posty: 14640
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 02 kwie 2015, 18:56

Jacek Z. pisze:Przecież nie będziesz nikogo prowadzał za rękę...
Ale pomógłbym ludziom, którzy naprawdę są roztropni, a nie chce im się naokoło ganiać po schodach. Reszta to tzw. selekcja naturalna i nimi nie ma co się zajmować. Zresztą tam naprawdę ludzie najczęściej w jednym miejscu przechodzą przez tory, bo jest łatwiejszy dostęp na peron niż wspinanie się w innych miejscach. Wystarczy dorobić jakieś schodki, ucywilizować przejście itd. Niech będą nawet te labirynty jak w Wawrze, to zawsze lepsze niż schody milion razy w górę i w doł.

Autobus Czerwon
Posty: 4145
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 02 kwie 2015, 19:22

reserved pisze:No nie wiem... ludzie chodzą po torach jak chcą, a wystarczy chwila nieuwagi...
Polemizowałbym. Ludzie robiący coś nielegalnego zazwyczaj są bardziej ostrożni i uważni.
reserved pisze:Ale później taki maszynista ma przerąbane, bo musi coś takiego oglądać zza pulpitu.
Bez wątpienia są tacy którzy mają po takim czymś depresję, a są tacy którzy dorysowują anegdotyczną kolejną kreskę w kabinie.
rhemek pisze:Wystarczyloby robic na tych przejsciach dla pieszych automatyczne szlabany i swiatla miagajace czerwonym wlaczajace sie minute przed przyjazdem pociagu.
To już lepiej jakąś sygnalizację tylko dla pieszych.

Widoczność na stacji Warszawa Służewiec jest natyle dobra że przechodząc tam w miejscu niedozwolonym bardziej trzeba uważać na patrole Straży Miejskiej niż na pociąg, który przecież nie wyjedzie znikąd jadąc 200km/h.

reserved
Posty: 14640
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 02 kwie 2015, 19:37

Autobus Czerwon pisze:
reserved pisze:No nie wiem... ludzie chodzą po torach jak chcą, a wystarczy chwila nieuwagi...
Polemizowałbym. Ludzie robiący coś nielegalnego zazwyczaj są bardziej ostrożni i uważni.
Może w przypadku pociągu to nie, ale na przejściach bardzo często na czerwonym przebiegają jakieś ledwo trzymające się babinki. Nie uwierzę, ze one są ostrożne i uważne.

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 02 kwie 2015, 23:05

reserved pisze:Zaobserwowałem, że na stacji Warszawa Służewiec wiele ludzi sobie skraca drogę przechodząc przez tory zamiast wchodząc do góry po schodach. Tak się zastanawiam, może lepiej ucywilizować tam przejścia? Miejsce jest, wystarczy tylko zrobić infrastrukturę, taką jak przy stacjach na linii otwockiej. Co o tym myślicie?
Niebezpiecznie, fakt. Ale jest to przykład węzła, gdzie trzeba nieco polatać po schodach, jak się chce dojść z peronu na normalny chodnik lub tramwaj. Podobnie na sąsiednim przystanku ŻiW, gdzie nie ma dojścia z peronów na wschodnią jezdnię, nie wiadomo czemu, więc wielu idzie wzdłuż torów i przechodzi pod ulicą, po torach. Jeden już tam też zginął, a może i nie jeden, nie kojarzy się każdego wypadku.
Wcale mnie to przechodzenie tam i w wielu innych miejscach nie dziwi.

reserved
Posty: 14640
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 02 kwie 2015, 23:08

Żeby uatrakcyjnić kolej, trzeba ułatwić do niej dojścia. Jeżeli jest miejsce, gdzie można zrobić przejście w sposób cywilizacyjny, tak żeby ludzie nie mieli ograniczonej widoczności, to czemu nie? :) To samo zresztą jest przy PKP WKD Al. Jerozolimskie (wschodnia strona), tam z Włodarzewskiej ludzie bardzo często na dziko przełażą. Widoczność jest dobra, jest miejsce na przejście, a jedynym obecnie problemem jest nawierzchnia (trzeba się naskakać).

VLnt7
Posty: 743
Rejestracja: 15 maja 2012, 11:57

Post autor: VLnt7 » 02 kwie 2015, 23:22

Nieraz i ja to widziałem na Służewcu. Wcale się ludziom nie dziwię, dzień w dzień tak latać naokoło przez przystanek na wiadukcie... Bardziej mnie wkurzają idioci przebiegający np. w Świdrze przed pociągiem na przejściu od Majowej kiedy jedzie pociąg w kierunku zachodnim. A gdzie indziej widziałem dzieciaka, który już miał się władować przed pociąg, ale zatrzymał się nie dalej jak pół metra od ... skrajni, powiedzmy. Nie cofnął się ani trochę.
@reserved
Selekcja naturalna to bardzo dobre określenie. Zawsze tak samo tłumaczę tych wszystkich idiotów. Osobniki głupie w końcu sprowadzają na siebie nieszczęście, likwidując z populacji swoje geny idioty, tym samym podwyższając jakość ogółu. A jeszcze się do nagrody Darwina kwalifikują.

Jest jeszcze jedno rozwiązanie, na które warto zwrócić uwagę. W Otwocku w "labiryncie" można znaleźć ruchome barierki. Kilka razy byłem zaskoczony, kiedy nie mogłem przejść (zaskoczony z racji tego, że nieczęsto z tych przejść korzystam). Ale to niech może lepiej wypowie się ktoś, kto wie coś więcej na temat ich codziennego funkcjonowania.

Jacek Z.
Posty: 1873
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:14

Post autor: Jacek Z. » 04 kwie 2015, 13:51

Z SIP na warszawskich dworcach niemożliwe staje się możliwe (niestety, tylko w negatywnym sensie) - wczoraj na Śródmieściu nie dowierzałem własnym oczom: nad peronem w kierunku zachodnim dwa skrajne klapkowe "wyświetlacze" pokazywały "19:16 KM Radom" podczas gdy środkowy w tym samym czasie "19:23 SKM W-wa Lotnisko Chopina" :D

Nie wiem, czy jakąś okoliczność łagodzącą stanowi fakt, że środkowe z tych urządzeń jest mało widoczne z tego peronu, gdyż z jednej strony przy montażu nowych tablic informacyjnych zasłonięto je... tablicą wskazującą kierunek do toalet! Osoby odpowiedzialne za taki bajzel chyba naprawdę mają w portfelu niezły wir, zaś w głowach niezłe szambo :x

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27437
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 07 kwie 2015, 22:43

Jacek Z. pisze:Z SIP na warszawskich dworcach niemożliwe staje się możliwe (niestety, tylko w negatywnym sensie) - wczoraj na Śródmieściu nie dowierzałem własnym oczom: nad peronem w kierunku zachodnim dwa skrajne klapkowe "wyświetlacze" pokazywały "19:16 KM Radom" podczas gdy środkowy w tym samym czasie "19:23 SKM W-wa Lotnisko Chopina" :D
Wczoraj w Chebie widziałem SZT kolei czeskich (produkcji PESY), którego pierwszy człon na wyświetlaczu jechał do Lub u Chebu, drugi - do Mostu. :)
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?


Łukasz
Posty: 10695
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 01 maja 2015, 23:08

Wszystkie to Kibellino?
ŁK

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 01 maja 2015, 23:21

Dziwne nazwy. I po co tak wcześnie niektóre?

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4778
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 01 maja 2015, 23:31

Co by goście z Wielkopolski mogli rozeznać się w terenie co warto zniszczyć, a czego nie. :P
Obrazek

ODPOWIEDZ