Taka trasa też jest ok, zwłaszcza w połączeniu z tramwajem na Derby.w grę wchodzi przebieg od stacji metra przy Kondratowicza - Wincentego, Głębocką i dopiero w prawo w TMP do Marek. To by było jakieś 12 minut jazdy.
Marki, Radzymin, Wołomin
Moderator: Wiliam
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Tylko czy Marki stać na zbudowanie części tej linii tramwajowej w swoich granicach za własne pieniądze (bo przecież nie za warszawskie)? Jeśli miało by być wzdłuż TMP, to biegnie to, pomijając osiedla na końcu ul. 11 Listopada, wśród domów jednorodzinnych, a potem przez strefę przemysłową. A w części w granicach Warszawy na razie są tam tylko pola.Frencher pisze:Same Marki to ponad 30 tysięcy zameldowanych mieszkańców + następnych 10-15tys. które wg. luźnych szacunków tu zamieszkuje bez formalnego pobytu.
Jak dla takiej populacji budowa tramwaju jest nieopłacalna, to dla kogo jest opłacalna? Idąc taką logiką to Tramwaje Warszawskie powinny już teraz przystąpić do demontaży 1/3 swojej sieci która nie mieści się w ścisłym centrum. Bo tam zaludnienie jest nawet mniejsze.
Chociaż z drugiej strony, to tylko 2km, jeśli by skończyć trasę w miejscu gdzie na razie są krzaki a ma być ulica idącą dalej do Stawowej, na wprost ul. Słonecznej, po drugie stronie Piłsudskiego. Czyli tak ze 40 milionów max? Na 2016 zaplanowano wpływy do budżetu miasta na poziomie ~99 mln.
(tak ma iść to "TMP" na terenie Marek wg. tego studium sprzed ponad 10 lat: http://i.imgur.com/zKznNwK.jpg)Budowa to jedno, potem są jeszcze koszty eksploatacji. I dlatego transport w aglomeracji powinien podlegać jakiemuś ponadlokalnemu ośrodkowi, który mógłby finansować przewozy i inwestycje. Dopóki tego nie będzie, możemy zapomnieć o liniach tramwajowych przekraczających granice Warszawy.
Burmistrz napisał też tam:Frencher pisze:Zagłębiłem się trochę w odpowiedzi burmistrza Orycha i jest chyba nowy ciekawy watek...
Jak przegłosowano wejście Marek do I strefy to wtedy jeszcze powtarzano, że oznaczać do będzie dwukrotne zwiększenie ilości kursów na obecnej linii 805. Może to niejasna wypowiedz burmistrza, ale z jego obecnego wpisu wynika że dopiero ma być analizowane zapotrzebowanie, i będą podejmowane o ewentualnej większej ilości kursów w przyszłości.
Czyżby było wycofywanie się rakiem z obietnicyA może koledzy z ZTM nagle uznali że taboru nie mają
Plany się nie zmieniły. ZTM jest w trakcie przetargu na tabor i z tego taboru ma być zwiększenie. Z tego co wiem i na spotkaniu rozmawialiśmy nie ma jeszcze rozstrzygnięcia przetargu. Mamy obiecane że jeśli od razu do 1 listopada zainteresowanie autobusami będzie dużo większe ZTM będzie reagował na bieżąco. Docelowo- po zakończeniu przetargu będzie jak Pan napisał.
Sorry, ale od tak zaawansowanego użytkownika powinno wymagać się więcej. Nawet z pobieżnych obserwacji wynika, że znaczną część ruchu stanowi tranzyt - te kawalkady TIRów to nie są docelowe wjazdy gospodarcze. Ten sznur autobusów również nie obsługuje samych Marek. O samochodach osobowych, które po prostu wyjeżdżają z Warszawy w kierunku Białegostoku nie wspominając. To wszystko zniknie po otwarciu obwodnicy i bardzo dobrze, że UM Marki pracuje nad przeobrażeniem tego ścieku w normalniejszą ulicę miejską.Łukasz pisze:Omg. Jak otworzą obwodnicę, to korki by zniknęły. Ale nie znikną, bo buspas. Syndrom Trasy Łazienkowskiej poza szczytem.
W takim razie masz słabo poinformowane źródło.Frencher pisze:Nic mi nie wiadomo o planach robienia buspasa w al. Piłsudskiego. Prawdę mówiąc poza luźnymi propozycjami mieszkańców nigdy temat nie pojawiał się w żadnych oficjalnych propozycjach.
P.S. Do dzisiaj nie otrzymałem odpowiedzi:
person pisze:Poproszę o link lub skany. Mam nadzieję, że jest to coś więcej niż jedna, anonimowa wypowiedź.Frencher pisze:Powoli jak opada już bitewny kurz i wprowadzenie I strefy w Markach to kwestia czasu zaczynają się lementy, dlaczego to akurat obecne 805, a nie 718 ma mieć dodatkowe kursy
Trochę się zdziwiłem, że dla 738 przystankiem granicznym będzie Ceglana, a nie Struga.ZTM pisze:Zmiany związane z przyłączeniem Marek do I strefy biletowej
od 01.11.2016 (wtorek)
W związku z wejściem w życie Uchwały Nr XXXV/865/2016 Rady Miasta m. st. Warszawy z dnia 22 września 2016 r. w sprawie ustalenia granic 1 strefy biletowej, wprowadza się następujące zmiany w układzie komunikacji miejskiej:
1. Przestają obowiązywać przystanki graniczne: WIEJSKA /MK/ 01, 02 i 03 oraz OKNICKA 01 i 02. Tym samym obszar administracyjny m. Marki zostaje włączony do 1 strefy biletowej.
2. Zmienia się numerację linii 718, 732 i 805:
- linii strefowej 718 na linię zwykłą 140,
- linii strefowej 732 na linię zwykłą 240,
- linia strefowej okresowej 805 na linię zwykłą okresową 340.
Trasy przekształconych ww. linii nie ulegają zmianie.
3. Wszystkie przystanki linii 140, 240 i 340 oraz linii nocnej N61 znajdują się w 1 strefie biletowej.
4. Dla linii 738 i L40 ustanawia się nowe przystanki graniczne:
- CEGLANA /NA/ 01 i 02 (dla linii 738),
- STRUGA /MK/ 01 i 02 (dla linii L40).
Czekaj, person, bo w innym wątku jest gdzieś, że Marki są w stanie zaludnić metro. Oczywiście, że tiry i tranzyt pojadą dookoła, autobusy na razie wszystkie "podmiejskie" (prywatne Wyszków, darbusy itp) jeżdżą przez Marki - może cześć Wyszkowa pojedzie dookoła. Problem w tym, że jeśli samochodów będzie nawet 3 razy mniej, to 1 pas jest korkogenny. Nawet nie potrzeba świateł, wystarczy, że ktoś zwolni, żeby przy naszej umiejętności jazdy, korek zrobił się 2km dalej.
Właśnie dokładnie to dzieje się teraz na TŁ: most jest trzypasmowy, ale jest buspas. Korek generują ci wjeżdżający z Wislostrady, bo się wpychają, a następnie zjeżdżający na Wał, bo nie umieją przebić buspasa. Korka nie ma za mostem, czasem jest faktycznie na Wał, bo nie ma rozbiegówki - ale wtedy stoi buspas - a zjazd w drugą stronę na Pragę nigdy nie ma opóźnień.
Co sugeruję? Że buspas na moście w kier. Pragi generuje korek, którego mogłoby nie być, gdyby były 3 pasy. Zakładam - może błędnie - że przy dodaniu trzeciego pasa popyt istotnie nie wzrasta.
Właśnie dokładnie to dzieje się teraz na TŁ: most jest trzypasmowy, ale jest buspas. Korek generują ci wjeżdżający z Wislostrady, bo się wpychają, a następnie zjeżdżający na Wał, bo nie umieją przebić buspasa. Korka nie ma za mostem, czasem jest faktycznie na Wał, bo nie ma rozbiegówki - ale wtedy stoi buspas - a zjazd w drugą stronę na Pragę nigdy nie ma opóźnień.
Co sugeruję? Że buspas na moście w kier. Pragi generuje korek, którego mogłoby nie być, gdyby były 3 pasy. Zakładam - może błędnie - że przy dodaniu trzeciego pasa popyt istotnie nie wzrasta.
ŁK
Projekt modernizacji al. Piłsudskiego obejmuje remont chodników, włączenie wjazdów kilku ulic bocznych w al. Piłsudskiego, budowę ścieżki rowerowej, tam gdzie to możliwe wyznaczenie miejsc parkingowych. Do tego obecna lokalizacja przystanków komunikacji miejskiej ma polegać analizie, planowane są modyfikacje.person pisze:W takim razie masz słabo poinformowane źródło.
W al. Piłsudskiego nie ma fizycznej możliwości wyznaczenia 3-ciego pasa na całej długości. Wymagałoby to przesunięć istniejących chodników, w kilkudziesięciu przypadkach wręcz wywłaszczenia fragmentów przyległych działek, a nawet wyburzeń budynków
Natomiast ograniczenie al. Piłsudskiego do jednego pasa w każdym kierunku (aby drugi zabrać na buspas) to chyba sen jakiegoś dewianta. Korki byłyby gorsze jak teraz. A buspas byłby fikcją, ponieważ kierowcy z Radzymina, Wyszkowa i przyległości wychodzą z założeniach, że kodeks drogowy to zaczyna obowiązywać w Warszawie. Jakby nie ustawili policjanta po 100m przez całą dobę w al. Piłsudskiego, to buspas byłby buspasem tylko z nazwy.
I po trzecie nie bardzo wiem kto miałby tym buspasem jeździć? Uruchomcie do Marek komunikację na poziomie kursu co 3 minuty w szczycie oraz co 10 poza szczytem i w weekendy, wtedy pogadamy o zasadności buspasa. Póki co nawet nie macie wozów aby zrobić to co sami wymyśliliście, czy zwiększyć dwukrotnie ilość kursów na obecnym 805.
Nie wiem czego oczekujesz, Ze zacznę ludzi nagrywać z dyktafonem i publikować narzekaniaperson pisze: Poproszę o link lub skany. Mam nadzieję, że jest to coś więcej niż jedna, anonimowa wypowiedź.
Spokojnie, jeszcze będzie dym.Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą
Kto Ci takich głupot naopowiadał?Frencher pisze:Póki co nawet nie macie wozów aby zrobić to co sami wymyśliliście, czy zwiększyć dwukrotnie ilość kursów na obecnym 805.
O tych "głupotach" pisały nawet gazety.ashir pisze:Kto Ci takich głupot naopowiadał?Frencher pisze:Póki co nawet nie macie wozów aby zrobić to co sami wymyśliliście, czy zwiększyć dwukrotnie ilość kursów na obecnym 805.
Zamieszczono w tym wątku wypowiedź burmistrza Marek z ostatnich dni na ten temat. 805, a właściwie to już 340 miało jeździć wg. planów ZTM co 7-8 minut. ZTM teraz twierdzi że czeka na rozstrzygnięcie i wejście w życie przetargu gdzie sądzi się PKS GM. Wtedy ma się dopiero pojawić tabor na obecne 805. Wcześniej będą może doraźne zasilenia, o ile ZTM uzna to za stosowne i zasadne.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą
Wierz dalej to daleko zajedziesz.
Absolutnie nawet mi przez myśl nie przeszło aby uwierzyć w to co planował ZTM.ashir pisze:Wierz dalej to daleko zajedziesz.
O ile 1 strefa była formalnością, tak pomysł ZTM-u aby 805 jeździło co 7-8 minut uznałem za żart ze strony ZTM.
Odrazu powiedziałem w pewnym gronie, że to tylko puste obietnice, a ZTM znajdzie powód by się wykręcić. I się wykręcił, nie ma taboru, bo PKS GM oprotestował przetarg
A jak już przetargu uda się rozstrzygnąć, wozy wyjadą na ulice, to o obietnicy ZTM pies z kulawą nogą nie będzie pamiętał.Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą
Tabor zawsze się znajdzie na "słuszne" rzeczy.
To widocznie ta nie jest "słuszna". Może miała być kiedyś, ale teraz już nie jest.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą
Dla kierowców z Radzymina i Wyszkowa będzie obwodnica, a nie al. Piłsudskiego.Frencher pisze:A buspas byłby fikcją, ponieważ kierowcy z Radzymina, Wyszkowa i przyległości wychodzą z założeniach, że kodeks drogowy to zaczyna obowiązywać w Warszawie. Jakby nie ustawili policjanta po 100m przez całą dobę w al. Piłsudskiego, to buspas byłby buspasem tylko z nazwy.