Komunikacja po M2 do Księcia Janusza
Moderator: Wiliam
Chociaż Grzybowska stoi bardziej, to chyba faktycznie lepsze to to niż skręt Żelazna Aleje. No i jak pisałeś: Grzybowska staje się coraz ważniejszym ciągiem. Nowych inwestycji jest multum.
Zastanawiam się tylko nad taką trójcą: 108, 202, 178 - które lepiej Grzybowską, a które Prostą.
155 Nowe Bemowo-Osmańczyka-Obrońców Tobruku-Księcia Bolesława-Księcia Janusza-Znana (połączona z 201).mb112 pisze: ↑10 paź 2019, 23:08W sumie nie do końca mam pomysł co zrobić z Deotymy. Naturalne byłoby zostawić tam 184, ale może faktycznie szkoda aby omijało metro.
Jeśli by 184 dać Dywizjonu 303 - Księcia Janusza - Górczewska - Elekcyjna, to chyba jedyna w miarę rozsądna możliwość to dać 155 Redutowa - Górczewska - Deotymy - Obozowa - Koło. Bo trochę szkoda "zawijać" 197, 397 czy 201, lepiej żeby też prosto Księcia Janusza dowoziły Obrońców Tobruku do metra.
Wtedy z kolei 184 staje się główną dowozówką Bemowa do metra i co 12 w szczycie może nie wystarczyć, jakieś 384 Nowe Bemowo - Redutowa by się wtedy przydało...
Z kolei 171 to w ogóle się staje prawie zbędne, w sumie tylko jako dowozówka do metra dla Dywizjonu 303 i Kazubów (trochę szkoda dodawać te przystanki dla 523).
184 w takim razie przydałoby się przetrasować na Piastów śląskich-Żołnierzy Wyklętych oraz na ciąg Ciołka-MKJ-Elekcyjna i podbić częstotliwość lub wspomóc przez 384 - jednak moim zdaniem na odcinku Chomiczówka-Redutowa.
Tyle, że 171 rzeczywiście traci wtedy rację bytu na Bemowie i Chomiczówce, a jak tam to i w ogóle.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27616
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Tylko, że takie nowe 202 powinno być w szczycie co najmniej co 7,5, aby zachować podaż na Dwernickiego. Nie możesz tak po prostu wyjąć 102 i nie wzmocnić nic obok.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Słusznie. Tylko patrząc na rozbudowującą się Grzybowską to 102 i 108 kursujące sumarycznie co 4' w szczytach wcale nie będą zbyt dużą ofertą. Będą atrakcyjne.
Prostą Prostą powinno jeździć 178 (umówmy się na taki numerek) z Mariensztatu przez BUW, Świętokrzyską, Prostą, Przyokopową i Kolejową na Dworzec Zachodni. Co 10'.Gdynianin pisze: ↑21 paź 2019, 14:57Chociaż Grzybowska stoi bardziej, to chyba faktycznie lepsze to to niż skręt Żelazna Aleje. No i jak pisałeś: Grzybowska staje się coraz ważniejszym ciągiem. Nowych inwestycji jest multum.
Zastanawiam się tylko nad taką trójcą: 108, 202, 178 - które lepiej Grzybowską, a które Prostą.
Nie podoba mi się łączenie tego z 201. Moje 155 powinno kursować co 5' w szczytach, to chyba jednak za dużo na obecne ciasne uliczki dookoła hali na Bemowie. Zresztą z Obrońców Tobruku do jest duet 197/397. I tutaj bym upatrywał dowozu do obu linii podziemnej kolejki.Lipa pisze: ↑21 paź 2019, 15:01155 Nowe Bemowo-Osmańczyka-Obrońców Tobruku-Księcia Bolesława-Księcia Janusza-Znana (połączona z 201).
Jednocześnie 184 przydałoby się przetrasować na Piastów śląskich-Żołnierzy Wyklętych oraz na ciąg Ciołka-MKJ-Elekcyjna i podbić częstotliwość.
Tyle, że 171 traci wtedy rację bytu na Bemowie i Chomiczówce, a jak tam to i w ogóle.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Ale co wtedy z 201? Do Redutowej? Tylko po co mnożyć numery linii na odcinku Koło-Redutowa (bo nie byłoby sensu wozić Osmańczyka do metra na około przez Deotymy) podczas, gdy cała trasa z Nowego Bemowa na Znaną byłaby tak naprawdę niewiele dłuższa.Kleszczu pisze: ↑21 paź 2019, 15:27Nie podoba mi się łączenie tego z 201. Moje 155 powinno kursować co 5' w szczytach, to chyba jednak za dużo na obecne ciasne uliczki dookoła hali na Bemowie. Zresztą z Obrońców Tobruku do jest duet 197/397. I tutaj bym upatrywał dowozu do obu linii podziemnej kolejki.
Chyba, że 155 z Koła przez Deotymy na Znaną, 197, 201 i 397 przez KJ (201 do zawrotki przy Redutowej), a 184 przez Ciołka-Górczewską-Elekcyjną i 384 Ciołka-Górczewska-Redutowa.
Tu chodzi o Piastów Śląskich od dziesięciu lat odkładaną na święte nigdy oraz to, że Osmańczyka jest za ciasna na pełnowymiarowe autobusy.Lipa pisze: ↑21 paź 2019, 15:37Ale co wtedy z 201? Do Redutowej? Tylko po co mnożyć numery linii na odcinku Koło-Redutowa (bo nie byłoby sensu wozić Osmańczyka do metra na około przez Deotymy) podczas, gdy cała trasa z Nowego Bemowa na Znaną byłaby tak naprawdę niewiele dłuższa.Kleszczu pisze: ↑21 paź 2019, 15:27Nie podoba mi się łączenie tego z 201. Moje 155 powinno kursować co 5' w szczytach, to chyba jednak za dużo na obecne ciasne uliczki dookoła hali na Bemowie. Zresztą z Obrońców Tobruku do jest duet 197/397. I tutaj bym upatrywał dowozu do obu linii podziemnej kolejki.
Chyba, że 155 z Koła przez Deotymy na Znaną, 197, 201 i 397 przez KJ (201 do zawrotki przy Redutowej), a 184 przez Ciołka-Górczewską-Elekcyjną i 384 Ciołka-Górczewska-Redutowa.
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Lekko licząc dwukrotnie dłuższa.Lipa pisze: ↑21 paź 2019, 15:37gdy cała trasa z Nowego Bemowa na Znaną byłaby tak naprawdę niewiele dłuższa.Kleszczu pisze: ↑21 paź 2019, 15:27Nie podoba mi się łączenie tego z 201. Moje 155 powinno kursować co 5' w szczytach, to chyba jednak za dużo na obecne ciasne uliczki dookoła hali na Bemowie. Zresztą z Obrońców Tobruku do jest duet 197/397. I tutaj bym upatrywał dowozu do obu linii podziemnej kolejki.
Lipa pisze: Chyba, że 155 z Koła przez Deotymy na Znaną, 197, 201 i 397 przez KJ (201 do zawrotki przy Redutowej), a 184 przez Ciołka-Górczewską-Elekcyjną i 384 Ciołka-Górczewska-Redutowa.
155 najlepiej gdyby jechało przez Ciołka, tylko trudno skręcić w lewo z Górczewskiej zaliczając przystanek w kierunku Śródmieścia.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Zarówno 155, jak i 197 przed budową metra jechały przez Ciołka, ale o ile dobrze rozumiem, uznano za korzystniejsze przetrasowanie na Księcia Janusza i trudno mi się z tym nie zgodzić, bo nie trzeba skręcać jadąc do Jana Olbrachta, a relacja proponowana jako 184 pomijałaby metro, gdyby prowadziła przez Ciołka. Zresztą Ciołka jest bliżej Deotymy, niż Księcia Janusza więc wiele się na tym nie straci, a więcej zyska.
Natomiast jeśli chodzi o 178 czy jak je zwał, to jeśli bardzo chcecie coś na Świętokrzyskiej, to może na dawną trasę do Konwiktorskiej powinno wrócić 174, które aktualnie traci czas na zawrotkę wokół Ronda ONZ, bo pod Prostą jest metro, a na Prostej jest torowisko tramwajowe na którym spokojnie mogłoby jeździć coś oprócz słabego 10, chyba że w ogóle może 10 powinno jako silna linia wchłonąć 11, choć nie wiem, czy nie byłoby wtedy za długie. Zaś jeśli chodzi o podaż na Grzybowskiej, to słusznie zauważono, że na Siedmiogrodzkiej trudniej złapać unikalnych, a w zasadzie w ogóle pasażerów, niż na reszcie ciągu Grzybowskiej, zaś do Metra Płocka wcale nie musi dowozić linia z Siedmiogrodzkiej i dawkowanie poprzez obecne 102 (które naturalnie powinno na tej części trasy zdecydowanie kursować częściej) i 105, które zahacza o węzłowe rondo Daszyńskiego i jeszcze kawałek bliskiej Woli uważam jednak za dobry pomysł, choć naturalnie powinno jechać przez Odolany jak najdłużej - na razie co najmniej do Ordona, a gdy powstanie Nowo-Prądzyńskiego to do Kolejowej. A komunikację na Żelaznej też należy poprawić (108 Jerozolimskie - Żelazna - Leszno - Deotymy - Koło?, przy okazji zasiliłoby do metra Leszno na samym 190) i rozwiązaniem dla skrzyżowania z Jerozolimskimi powinno być co najmniej zabranie lewego pasa na wydzielony lewoskręt, bo plac Starynkiewicza w aktualnej organizacji ruchu jest jednym pasem, albo nawet zrobienie ze środkowego pasa do skrętu w lewo i jazdy prosto.
Natomiast jeśli chodzi o 178 czy jak je zwał, to jeśli bardzo chcecie coś na Świętokrzyskiej, to może na dawną trasę do Konwiktorskiej powinno wrócić 174, które aktualnie traci czas na zawrotkę wokół Ronda ONZ, bo pod Prostą jest metro, a na Prostej jest torowisko tramwajowe na którym spokojnie mogłoby jeździć coś oprócz słabego 10, chyba że w ogóle może 10 powinno jako silna linia wchłonąć 11, choć nie wiem, czy nie byłoby wtedy za długie. Zaś jeśli chodzi o podaż na Grzybowskiej, to słusznie zauważono, że na Siedmiogrodzkiej trudniej złapać unikalnych, a w zasadzie w ogóle pasażerów, niż na reszcie ciągu Grzybowskiej, zaś do Metra Płocka wcale nie musi dowozić linia z Siedmiogrodzkiej i dawkowanie poprzez obecne 102 (które naturalnie powinno na tej części trasy zdecydowanie kursować częściej) i 105, które zahacza o węzłowe rondo Daszyńskiego i jeszcze kawałek bliskiej Woli uważam jednak za dobry pomysł, choć naturalnie powinno jechać przez Odolany jak najdłużej - na razie co najmniej do Ordona, a gdy powstanie Nowo-Prądzyńskiego to do Kolejowej. A komunikację na Żelaznej też należy poprawić (108 Jerozolimskie - Żelazna - Leszno - Deotymy - Koło?, przy okazji zasiliłoby do metra Leszno na samym 190) i rozwiązaniem dla skrzyżowania z Jerozolimskimi powinno być co najmniej zabranie lewego pasa na wydzielony lewoskręt, bo plac Starynkiewicza w aktualnej organizacji ruchu jest jednym pasem, albo nawet zrobienie ze środkowego pasa do skrętu w lewo i jazdy prosto.
-
- Posty: 4344
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Genialny pomysł żeby rozwalić dobrze pracującą, względnie punktualną linię betonowymi korkami na Świętokrzyskiej.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27616
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
To ja tu jestem dogmatycznym idealistą. Nikt nie kupi zwiększenia oferowania na ciągu Grzybowskiej z 9 do 16 kursów/hszczyt w momencie, gdy zwiększa się znaczenie (a zatem i ciążenie) równoległego ciągu metra. Na Grzybowskiej będzie jedna porządna linia albo dwa śmiecie, zobaczysz. Z tego wynika, że 108 nie może jeździć Grzybowską, bo 202 musi (chyba, że je połączymy ze 128, jak proponowałem ).
W ogóle chyba przegapiłem: ktoś na serio proponował 174 przekierować na Torwar i ma jeszcze konto na tym forum? Wow.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Stąd piszę jeśli bardzo chcecie, bo sam nie jestem do końca przekonany, ale z dwojga złego za lepszą opcję uważam skierowanie na ten odcinek linii, która ma dość problematyczny kraniec i i tak jeździ na elektrykach niż stworzenie linii dedykowanej głównie staniu w tym korku, zasileniu niedostatecznie wykorzystywanego ciągu tramwajowego i jeździe pod metrem, by uzupełnić wyrwę powstałą wskutek skrócenia do metra linii z ciągu równoległego.Autobus Czerwon pisze: ↑21 paź 2019, 20:25Genialny pomysł żeby rozwalić dobrze pracującą, względnie punktualną linię betonowymi korkami na Świętokrzyskiej.
Natomiast pomimo swojego sprzeciwu dla zmian zaproponowanych powyżej nie uważam, żeby dwie linie zazębiające się na długim odcinku i w związku z tym skoordynowane miały być śmieciami, dawkowanie podaży na centralnym odcinku jest tutaj sensownym zabiegiem, bo nie wydaje mi się, żeby korzystne miało być rozwiązanie, w którym każdy kurs czy to z Siekierek czy z Odolan pchał się na Grzybowską ani żeby każdy kurs z Dwernickiego za MSN jechał wzdłuż dwóch kolejnych stacji metra, a rozwiązanie z dwoma liniami pozwala na osiągnięcie równoważnej częstotliwości do któregoś z tych rozwiązań przy zmniejszeniu negatywnych efektów, a zarazem lepszym powiązaniu z innymi ciągami. Daje to możliwość lepszego wykorzystania brygad poprzez dopełnienie do autobusów oprócz pasażerów jadących do obiektów na głównym ciągu pasażerami relacji spełnianej pobocznie, takimi jak choćby studenci na trasie UW-BUW dla 105 w Śródmieściu czy też jadący ze stacji Płocka na Młynów na wolskim odcinku 102, no i, nie oszukujmy się, Grzybowska nie będzie atrakcyjna właśnie bez wspomnianych przeze mnie punktów styku, bo jeśli jedyny autobus tamtędy będzie jechał Siedmiogrodzką bez styku z Rondem Daszyńskiego, to większość pasażerów wybierze Rondo Daszyńskiego i własne nogi.
Chyba że zostanie zbudowany przystanek z zatoką w ulicy Olbrachta przed skrzyżowaniem z Górczewską. Wydaje mi się zresztą z perspektywy okna autobusowego (choć może faktycznie tylko mi się wydaje), że taka "struktura" jest właśnie powoli przygotowywana.Kleszczu pisze: ↑21 paź 2019, 16:06Lekko licząc dwukrotnie dłuższa.Lipa pisze: Chyba, że 155 z Koła przez Deotymy na Znaną, 197, 201 i 397 przez KJ (201 do zawrotki przy Redutowej), a 184 przez Ciołka-Górczewską-Elekcyjną i 384 Ciołka-Górczewska-Redutowa.
155 najlepiej gdyby jechało przez Ciołka, tylko trudno skręcić w lewo z Górczewskiej zaliczając przystanek w kierunku Śródmieścia.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27616
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Bardzo chciałbym wiedzieć, jak chcesz zapewnić koordynację dwóch rzadkich linii na ciągu w centrum miasta, ja takiego sposobu nie znam i nieuchronnie kończy się to jeżdżeniem stadami. Koordynacja jest dobrym narzędziem, gdy nie ma ryzyka znaczących odchyłek od rozkładu, czyli albo na peryferiach, albo w komunikacji szynowej, ale próba stosowania jej w rejonach centralnych na ciągach autobusowych to głupota.Yelonker pisze: ↑21 paź 2019, 23:14Natomiast pomimo swojego sprzeciwu dla zmian zaproponowanych powyżej nie uważam, żeby dwie linie zazębiające się na długim odcinku i w związku z tym skoordynowane miały być śmieciami, dawkowanie podaży na centralnym odcinku jest tutaj sensownym zabiegiem, bo nie wydaje mi się, żeby korzystne miało być rozwiązanie, w którym każdy kurs czy to z Siekierek czy z Odolan pchał się na Grzybowską ani żeby każdy kurs z Dwernickiego za MSN jechał wzdłuż dwóch kolejnych stacji metra, a rozwiązanie z dwoma liniami pozwala na osiągnięcie równoważnej częstotliwości do któregoś z tych rozwiązań przy zmniejszeniu negatywnych efektów, a zarazem lepszym powiązaniu z innymi ciągami.
Absolutnie nie rozumiem też uwagi o rondzie Daszyńskiego, bo jedyne, co kierowanie 202 tamtędy może przynieść, to zbędne wydłużenie czasu podróży; pasażerowie z Grzybowskiej, którzy chcą skorzystać z metra w kierunku Bemowa, do metra pójdą na piechotę; jak nie pójdą na piechotę, to przesiądą się na Płockiej. Tak, jak 174 nie ogarnia Wilanowskiej, tak 202 nie powinno odwiedzać Daszyńskiego.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Za czasów GD w ZTM królowała idea linii tranzytowych. Takie 202 świetnie do niej pasuje.fik pisze: ↑21 paź 2019, 12:15
Bo linii kończących w ścisłym centrum nie powinno być praktycznie w ogóle. Powinny być krótkie linie tranzytujące centrum między bliskimi krańcami (typu Torwar - Młynów). Kończenie w centrum powinno być zarezerwowane dla linii łączących stosunkowo odległe obszary, których obsługa szyną jest tymczasowo niemożliwa.