Koleje Dużych Prędkości (tzw. Ygrek)

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10653
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 08 gru 2011, 13:29

Wolfchen pisze:KDP to około 35 miliardów na samą budowę.
Domagam się doprecyzowania, czy to są pieniądze dzisiejsze, czy te za 10 lat. Bo ja słyszałem o 20 mld zł (dzisiejszych) za budowę + 5 mld (dzisiejszych) za tabor, co razem daje ok. 35 mld (za 10 lat) za całość. Inflacja!

[ Dodano: |8 Gru 2011|, 2011 13:41 ]
Wolfchen pisze: bilety również byłyby zapewne bardzo drogie (porównywalne do obecnych "promocyjnych" cen biletów lotniczych)
Ja słyszałem o cenach od 70 do 400 zł, tj. nikt tego nie policzył. I pamiętaj o 50% inflacji między 2011 a 2022, jak ten projekt by się skończył.
Wolfchen pisze:
KwZ pisze: Fajnie, gdyby była rezerwa w terenie chociaż.
Rezerwę terenu czy też wpisanie do planów - jak najbardziej popieram ;)
No więc ja najbardziej obawiam się, że obecne "zamrożenie" projektu to właśnie wstrzymanie takich prac przygotowawczych (grunty, decyzje środowiskowe, studia efektywności), które są (stosunkowo) proste i tanie. Przecież przetargu nikt nie chciał ogłaszać przed 2014. Po prostu "Y" mógłby być teraz na tym samym etapie zaawansowania, co kolejny odcinek metra w Wawie (budowa też od 2014-15).
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 08 gru 2011, 14:54

Wolfchen pisze:Błąd logiczny w porównaniu. Ceny biletu są takie same za metro i tramwaj, ponadto metro (pomimo ogromnych kosztów) ma dużą przepustowość. A KDP byłaby droga w budowie, utrzymaniu, bilety również byłyby zapewne bardzo drogie (porównywalne do obecnych "promocyjnych" cen biletów lotniczych), więc dostępność byłaby poważnie ograniczona.
nie ma błędu logicznego, tylko rzadko kiedy porównania bierze się w 100% dosłownie.
Zresztą wymienione przez Ciebie cechy są bez ładu i składu...
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26853
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 08 gru 2011, 16:01

MichalJ pisze: A z tym metro vs tramwaj to postawienie na KDP odpowiadałoby rozwiązaniu 'budujemy metro i pozwalamy na śmierć techniczną tramwajów'.
Co zresztą nie jest porównaniem absurdalnym, bo w paru miastach b. ZSZR udało się to uzyskać...

O ile Warszawę jako-tako na metro jeszcze stać (choć mam poważne, patrząc na przyszłoroczny budżet, wątpliwości - choć to prędzej kwestia wybranego drogiego sposobu budowy a nie możliwości miasta), to polskiej kolei na budowę KDP - po prostu nie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10653
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 08 gru 2011, 17:13

Ależ oczywiście, że nie kosztem (reszty) polskiej kolei.
Wolfchen pisze:Najniższa krajowa to około 1300 złotych. 200 złotych (T/P) to jest 1/6.
Z Pekinu do Szanghaju jechałem KDP (v_handl = 143 km/h) za połowę pekińskiej najniższej płacy (czarnorynkowej, więc netto). Bliźniacze pociągi zapewniały ponad 50% podaży na tej trasie.
Wolfchen pisze:Białystok, Lublin, Szczecin?
Białystok - Wrocław: 3:15 zamiast obecnie 8:30.
Łódź - Szczecin: 2:45 zamiast obecnie 5:45.
Rzeszów - Poznań: 4:45 zamiast obecnie 8:15.
(Tak, wiem, znacznie sensowniej byłoby porównywać to do czasów po modernie.)
MichalJ pisze:Przecież ta superkolej miała kosztować ponad 35 miliardów,
Wolfchen pisze:KDP to około 35 miliardów na samą budowę.
Dyr. projektu KDP pisze:Na podstawie doświadczeń kolei hiszpańskich oraz wstępnych analiz wykonanych dotychczas w ramach tego studium koszt inwestycji został oszacowany na 12-15 mld PLN.
(też bez zaznaczenia, czy te PLN są AD2011 czy AD2020)
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 08 gru 2011, 19:31

KwZ pisze:Białystok - Wrocław: 3:15 zamiast obecnie 8:30.
Łódź - Szczecin: 2:45 zamiast obecnie 5:45.
Rzeszów - Poznań: 4:45 zamiast obecnie 8:15.
(Tak, wiem, znacznie sensowniej byłoby porównywać to do czasów po modernie.)
Oraz pod warunkiem, że składy KDP by opuszczały "igreka".
KwZ pisze:Z Pekinu do Szanghaju jechałem KDP (v_handl = 143 km/h) za połowę pekińskiej najniższej płacy (czarnorynkowej, więc netto). Bliźniacze pociągi zapewniały ponad 50% podaży na tej trasie.
Chiny to trochę słabo trafiony przykład, ze względu na odległości, jakie pokonują tam pociągi.
KwZ pisze:Ależ oczywiście, że nie kosztem (reszty) polskiej kolei.
Więc skąd brać pieniążki?
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10653
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 08 gru 2011, 19:54

Wolfchen pisze:Oraz pod warunkiem, że składy KDP by opuszczały "igreka".
Przecież to składowa projektu. :-s
Wolfchen pisze:Więc skąd brać pieniążki?
Przecież pisałem :roll: Jeśli finansowanie autostrad : kolei zamiast 8:2 byłoby 6,5:3,5, to dostajesz na to... 20 mld PLN.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26853
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 08 gru 2011, 19:58

20 mld, które są niezbędne dla utrzymania sieci kolejowej i przywrócenia jej po wieloletnich zaniedbaniach. Przypominam że, od z górą 20 lat, na kolei nie było jeszcze roku by pieniądze wystarczyły na wszystkie bieżące potrzeby; dopiero nadchodzący rozkład będzie miał mniejszą liczbę odcinków ze spadkiem prędkości szlakowej, niż ze wzrostem - ale jakoś p. Szafrański nie chwali się, by średnia prędkość na sieci wzrosła...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10653
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 08 gru 2011, 20:01

Jeśli uważacie, że PLK jest w stanie wchłonąć te pieniądze, to tak. Tylko póki co przesuwa się pieniądze do Gdaki.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26853
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 08 gru 2011, 20:35

Jeśli będzie miała pewność, że będzie miała co wchłonąć, to odpowiednio zorganizuje struktury. Nie jest przecież największym i najbogatszym zarządem kolejowym w Europie...

Poza tym, część linii lokalnych powinna przejść pod zarząd samorządów (wraz z pieniędzmi na ich rewitalizację, jeśli nie utrzymanie).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 08 gru 2011, 21:40

KwZ pisze:Jeśli finansowanie autostrad : kolei zamiast 8:2 byłoby 6,5:3,5, to dostajesz na to... 20 mld PLN.
A co z kasą na utrzymanie tego po uruchomieniu?
Glonojad pisze:20 mld, które są niezbędne dla utrzymania sieci kolejowej i przywrócenia jej po wieloletnich zaniedbaniach.
Obawiam się, że i to będzie za mało. Zaniedbania są zbyt wielkie. O taborze też nie możemy zapominać.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10653
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 08 gru 2011, 21:53

Wolfchen pisze:A co z kasą na utrzymanie tego po uruchomieniu?
No jeśli Y nie zarobiłby nawet na koszty bieżące, to w ogóle nie ma uzasadnienia. Nawet gdybyśmy te pieniądze mieli.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25425
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 08 gru 2011, 21:54

Komunikacja miejska na siebie zarabia, a sens ma. Więc tak daleko bym się nie rozpędzał. Wszak wiele kosztów i zysków byłaby z igrekiem związana pośrednio.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10653
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 08 gru 2011, 22:00

I dlatego taki Korwin-Mikke uważa, że trzeba ją zaorać.
Rozumiem, że utrzymujemy ztm głównie po to, żeby korki w mieście były mniejsze. Najwyżej wtórnie z jakichś względów socjalnych.
Czy sugerujesz, że
1. Stać nas na zachowania ekologiczne na taką skalę?
2. Chcemy zmniejszać korki na autostradach?
3. Chcemy igrekiem zmniejszać korki w miastach?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

px33
Posty: 1592
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 08 gru 2011, 22:11

Zawsze można etapować KDP.
KwZ pisze: 1. Stać nas na zachowania ekologiczne na taką skalę?
To bardziej logiczne niż dopłacanie "komuś" do wytwarzanego CO2 na co Polska chyba się zgodziła.
KwZ pisze: 3. Chcemy igrekiem zmniejszać korki w miastach?
Jak już ktoś do miasta tym "Y" dojedzie (a nie samochodem) to dalej pojedzie albo KM albo taryfą. Jeśli ceny podróży "Y" nie byłyby z kosmosu, korzystaliby z niego też zwykli ludzie (i można by było zwinąć trochę TLK), którzy nie byliby aż tak rozrzutni żeby brać taryfę. A znowu jadąc samochodem do innego miasta raczej też nie myślimy o podróżach zbiorkomem bo to mniej wygodne.

No i tej KDP nie trzeba budować od razu w całości. Sama trasa Łódź-Warszawa powinna pozwalać na osiągnięcie czasu ok. 50 minut, więc tutaj wstępnie można się wstrzymać z modernizacją i np. zacząć od odcinka Łódź-Kalisz (czy w ogóle do planowanego rozgałęzienia), potem Kalisz-Wrocław, potem Kalisz-Poznań, na końcu dubel Łódź-Warszawa albo zacząć myśleć nad KDP do Berlina.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 08 gru 2011, 22:19

px33 pisze:Jeśli ceny podróży "Y" nie byłyby z kosmosu, korzystaliby z niego też zwykli ludzie (i można by było zwinąć trochę TLK), którzy nie byliby aż tak rozrzutni żeby brać taryfę.
W Niemczech czy Francji połączenia po KDP nie należą do tanich. Co więcej, w Niemczech często połączenie lotnicze jest często tańsze (np. Hamburg - Monachium).

Co do zwijania TLK bo jest KDP - litości, to nie ten target... (-(
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

ODPOWIEDZ