Strona 17 z 82

: 03 maja 2011, 9:25
autor: minimal2
Bywalec pisze:Owszem raczej przy sobie nie noszą przenośnych drukarek, ale co to za problem np. spisać nr taborowy, wydrukować na zakładzie tam gdzie jest drukarka i pójść tam z karteczką, taśmą klejącą i nożyczkami bądź nożykiem
Drukarek może nie, ale takie wyciskarki na przykład, albo bardziej profesjonalne drukarki etykiet jak ta, której często sam używam do oznaczania kabli/gniazdek w instalacjach sieciowych. Moim zdaniem nawet wtyłoczka wygląda lepiej i bardziej wiarygodnie niż marker.

BTW. To raczej powinno pójść pod dewastację, ale właśnie marker gra tu główną rolę. Ktoś wracając z sylwestrowej zabawy najprawdopodobniej nie był w stanie odczytać uwag.
http://hphotos-snc4.fbcdn.net/54755_163 ... 7394_o.jpg

: 04 maja 2011, 8:54
autor: a/p TALENT
Wczoraj biletomat w swingu 3148 na linii 20 z obrzydzeniem wypluwał pieniądze amatorom zakupu biletów - komentarze zawiedzionych podróżnych w miarę pozytywne.

: 04 maja 2011, 9:25
autor: chester
a/p TALENT pisze:Wczoraj biletomat w swingu 3148 na linii 20 z obrzydzeniem wypluwał pieniądze amatorom zakupu biletów - komentarze zawiedzionych podróżnych w miarę pozytywne.
Jeśli pluł większą gotówką, niż wchłaniał, to komentarzom się nie dziwię :)

: 04 maja 2011, 10:05
autor: a/p TALENT
Bez przesady, nie miał wgranego programu pt. jednoręki bandyta wersja Janosik - starannie zliczał wrzucane monety - akceptował - a po chwili anulował operację oraz zwracał z brzękiem wrzuconą kwotę co do grosza. Słowem firma bidna ale solidna.

: 04 cze 2011, 15:24
autor: Bywalec
Po co w pojazdach wyposażonych w biletomaty wiszą karteczki o sprzedaży biletów u prowadzącego pojazd?

: 04 cze 2011, 15:27
autor: Paweł D.
Bywalec pisze:Po co w pojazdach wyposażonych w biletomaty wiszą karteczki o sprzedaży biletów u prowadzącego pojazd?
A czy jest zakaz sprzedaży biletów w pojazdach z automatem?

: 04 cze 2011, 15:27
autor: fik
Bywalec pisze:Po co w pojazdach wyposażonych w biletomaty wiszą karteczki o sprzedaży biletów u prowadzącego pojazd?
Bo wyposażenie pojazdu w biletomat nie zwalnia kierowcy z obowiązku sprzedaży biletów?

: 04 cze 2011, 15:37
autor: Solaris U10
A powinno, po coś te automaty zamontowano.

: 04 cze 2011, 15:39
autor: Paweł D.
Solaris U10 pisze:A powinno, po coś te automaty zamontowano.
A jak masz banknot a kierowca ma ochotę wydać resztę, to co "niewolno"?

: 04 cze 2011, 22:34
autor: Premo
Bywalec pisze:Po co w pojazdach wyposażonych w biletomaty wiszą karteczki o sprzedaży biletów u prowadzącego pojazd?
Może dlatego że częściej widać na ekranie biletomatu komunikat "automat nieczynny" niż panel wyboru biletów?

: 05 cze 2011, 0:59
autor: Szeregowy_Równoległy
W MZA chyba, wielu rzeczy w Mobilisie się czepiam, ale biletomat to z reguły działa. Ba, jak go odpiszę, to w ciągu dwóch dni jest naprawiany.

: 05 cze 2011, 11:01
autor: JacekM
a Mobilis ma jakąś prowizję od sprzedanych w biletomatach biletów?

: 05 cze 2011, 11:53
autor: Premo
Szeregowy_Równoległy pisze:Mobilisie się czepiam, ale biletomat to z reguły działa. Ba, jak go odpiszę, to w ciągu dwóch dni jest naprawiany.
Ale przez 2 dni autobus jeździ z niedziałającym biletomatem

: 05 cze 2011, 12:14
autor: Szeregowy_Równoległy
Zdarza się, chociaż rzadko. Z reguły jest naprawiany w ciągu doby. Ciężko ściągać wóz z miasta na awarię biletomatu, więc jeździ z uszkodzonym. A że ty trafiasz na permanentnie uszkodzone biletomaty... Nie wiem, może pechowy jakiś jesteś?

: 05 cze 2011, 13:25
autor: Websterek
Pechowy może nie jest, trzeba przyznać, że po prostu tych awarii jest stosunkowo dużo. Szczerze mówiąc, znaczną większość razy trafiam na sprawne biletomaty w wozach, jednak liczba awarii jest dosyć niepokojąca. Zapewne jest to uwarunkowane naszymi drogami i na naszych wertepach ma prawo się to ustrojstwo psuć.