WAWKOM

Naprawdę nie miałeś nic innego, czym mógłbyś pojechać? Jeśli MUSISZ jechać z Trockiej w stronę Bankowego 738, to faktycznie coś jest nie tak

No pojechałem i ujrzałem na Bankowym właśnie to 738, które się raczej nie teleportowało.

bepe pisze:drapka napisał/a:

Może przyczyna tkwi w tym, że między Spacerową a Doliną Służewiecką 166 ma tyle samo czasu na przejazdu co 503, a do zaliczenia 2-3 przystanki więcej.

Serio?

Uhm. Ok. 14 na odcinek Spacerowa-Dolina Służ. oba mają po 9 minut. Później o minutę więcej dosteje 503, ale późniejszej praktyki za bardzo nie znam.

166 ma rozkład jak brzytwa od samego początku, za to przewoźnik nie jest za bardzo jak brzytwa. A 503, zwłaszcza ITS-owy ma na odwrót - rozkład z uwzględnieniem korka na Sikorskiego zaczynajacego się już za Warneńską i ITS-iaków. Zobaczymy na wiosnę, kiedy to spod pokrowców i z blaszanych garazy wyruszą kierowcy wiosenno-letni i ruch się zwiększy.

[ Dodano: |8 Mar 2012|, 2012 10:28 ]

bepe pisze:W wakacje pan z ITS raz przywiózł mnie na Ursynów Płn. na +9...

Masakra. Ja tam traktuję jako "obowiązujący rozkład" kursy +2, więc jesze 3 minuty przed doliczam na jakieś przyspieszenia i wychodz na swoje. Ale jak ktoś ma "na styk", to się może pieklić

Walas pisze:

bepe pisze: W wakacje pan z ITS raz przywiózł mnie na Ursynów Płn. na +9...

2 tygodnie temu jechałem MANem z R-13 (i to w DS) i kierowca nic sobie nie robił z +5 z którym przyjechał na Spacerową i gnał ile tylko mógł i na Konwaliową mnie dowiózł na +10

Ja jeździłem teraz w weekend na 503 w kierunku Natolina rozkład jest jeszcze do zaakceptowania (można nawet czasem na plusie dojechać) ale już w kierunku Nowodworów to ciężko się wyrobić, do tego dochodzi zaniżony czas przejazdu przez Tarchomin.

Ale w dzień powszedni to zupełnie inna bajka jest. Na odcinku plac Wilsona - Dworzec Gdański 503 często pomyka tempem spacerowym. I to nieważne czy ok. 13-14 czy 19-20. Przyspiesza w zasadzie dopiero w okolicach placu Zamkowego. Nawet 116 ok. 18-20, w DP jest masakrycznie wolne, dosłownie tempo spacerowe, przynajmniej w kierunku Chomiczówki. Chyba ktoś zostawił zbyt dużą rezerwę pod korki, których już wtedy raczej nie ma...

I ja dodam kolejne ciekawostki, które fundują Nam jaśnie panujący w Dziale Rozkładów Jazdy Zarządu Transportu Miejskiego...

Przykład nr 1.

Linia 401, a konkretnie kursy zjazdowe z Ursusa-Niedźwiadka, które są wykonywane z obsługą przystanków...Rozkładowy, podczas kursu do Marysina, czas przejazdu pomiędzy przystankami Taśmowa a Rzymowskiego wynosi 3 minuty, zaś na kursie zjazdowym ten czas spada do 0 (słownie: ZERO). Idiotyzm pierwszej wody, tłumaczenia, że jakiejś tam ramy czasowe się rozjechały jest w tym momencie jeszcze większym wkopaniem się w sam środek beczki śmierdzącego g****a.

Przykład nr 2.

Wczoraj, tj. 12.03., miałem przyjemność obsługi linii nr 146, czas i tempo jazdy wybitnie wakacyjne, rowerzyści jeżdzą szybciej, ale nie do tego piję, otóż, półkursów wyjazdowego i zjazdowego próżno szukać w rozkładach na stronie ZTM i na przystankach (13:30 włączenie z Mostu Siekierkowskiego w kier. Falenicy, br. 08). To jeszcze ujdzie w tłoku, ale trasa zjazdu jest dla mnie kolejnym szczytem idiotyzmu, niech mi ktoś wyjaśni, po co 146 zjeżdża od przystanku Most Siekierkowski, z obsługują przystanków, aż do przystanku GOCŁAW 05 (ten dla 401 w kier. Marysina i 411 w kier. Starej Miłosnej) ulicami Fieldorfa i Bora-Komorowskiego obsługując wszystkie napotkane przystanki? Pomijam fakt, że tym kursem przewiozłem dwie, totalnie przypadkowe, osoby...po co 146 zatrzymuje się w ZP Horbaczewskiego skoro nikomu to nie służy?

Kolejny kretynizm...

No dobra Linia N46 dwa Przystanki METRO MŁOCINY na Nocznickiego i krańcowy 3.38 i 3.38, gdzie inne linie mają 2 (dwie) minuty. Dzienne linie oczywiście te inne , a spowrotem jest tylko jedna minuta gdzie na wylocie z krańca są światła.

gregory5576 pisze:No dobra Linia N46 dwa Przystanki METRO MŁOCINY na Nocznickiego i krańcowy 3.38 i 3.38, gdzie inne linie mają 2 (dwie) minuty. Dzienne linie oczywiście te inne , a spowrotem jest tylko jedna minuta gdzie na wylocie z krańca są światła.

Dla ZTMu nie istnieją światła na skrzyżowaniach w dzień i w nocy... stąd takie kolejne kwiatki...

Linia 15 ma 1 minutę na przejazd Pl. Wilsona w kierunku Potoku. Po drodze są 3 sygnalizacje, przejazd zajmuje min. 3 minuty. Jeżeli źle się trafi na przystanku przed, dochodzą 2 minuty. Moim skromnym zdaniem, sygnalizator na środku wyspy jest zbędny. W latach 80 kursowało tam 6 linii i nie pamiętam żadnej kolizji. Teraz są 2, czyżby prowadzący cofali się w rozwoju?

Stary Pingwin pisze:Moim skromnym zdaniem, sygnalizator na środku wyspy jest zbędny.

Bo jest - szczególnie dla 15-tki jadącej na północ.
Ale zdaje się, że to nie ZTM nastawiał tam świateł...

Może "przepalić" żarówki?

Stary Pingwin pisze:Teraz są 2, czyżby prowadzący cofali się w rozwoju?

Prowadzący samochody zdecydowanie tak.

Heh, do mojego "absurdu" z 503 dopisuję rekord:+5 na starcie (PTK), +6 na finiszu (UrsPłn). Efekt - przesiadka z 503 (14:30) na 209 (14:25)

Nowy cel: 210 (14:15)

https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hp ... 7271_n.jpg Może zdjęcie nie najlepsze jak zwykle ale może coś będzie widać

gregory5576 pisze:https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hp ... 7271_n.jpg Może zdjęcie nie najlepsze jak zwykle ale może coś będzie widać

3 przystanki w jedną minutę, he he