WAWKOM

wg tego co sprawdziłem w pt na podstawie info podanych tutaj są to odjazdy

z P: 08:25 11:21 14:21 17:21 20:24
z SM: 06:31 09:34 12:30 15:27 18:27 21:48

głowy za to uciąć sobie nie dam acz się w pt sprawdziło

mariow pisze:wg tego co sprawdziłem w pt na podstawie info podanych tutaj są to odjazdy

z P: 08:25 11:21 14:21 17:21 20:24
z SM: 06:31 09:34 12:30 15:27 18:27 21:48

głowy za to uciąć sobie nie dam acz się w pt sprawdziło

Wczoraj inaczej jeździła (16.10 z Pruszkowa).
Te obiegi w skm to jakieś ciężkie do skumania są

Dzisiaj pociag odjechal 11:34 z Sulejowka Milosnej, kierunek Pruszkow

Tak bo w piątek jeździła na innym a teraz będzie jeździć na innym czyli: z Pruszkowa 10.21 13.24 16.10 19.24(ale tego na 100% pewny nie jestem)

Napiszę swoje wrażenia z jazdy: bardzo miło zaskoczyło mnie urządzenie przestrzeni pasażerskiej, wyciszenie i stabilność pojazdu na odcinkach które odznaczają się bujaniem się pociągu.
Niestety jest jeden mankament - wysokość wyjścia PGS - jednak uważam, że błędem było nie wprowadzenie w SIWZ podłogi na wysokości 760 m PGS. Schodek jest jednak substandardem i powtórką z EN57, choć zakrywa on "szaprę" między peronem a pojazdem.

Nie zmienia to faktu, iż uważam, że w WWK winna obowiązywać wysokość 960 mm.

Ciekaw jestem opinii maszynistów nt. widoczności.

Czy mi się wydaje czy 19WE ma sporą część na aparaturę (dużo przyciemnionych szyb na początku)? Podłoga jak w EN57, a schować się tego nie dało?

Ogólnie to zgadzam się, że podłoga powinna być na takiej wysokości jak w Śródmieściu, albo większości przystanków na linii. Ta w 19WE naprawdę niczemu nie służy.

Czy mi się wydaje czy 19WE ma sporą część na aparaturę (dużo przyciemnionych szyb na początku)? Podłoga jak w EN57, a schować się tego nie dało?

Ogólnie to zgadzam się, że podłoga powinna być na takiej wysokości jak w Śródmieściu, albo większości przystanków na linii. Ta w 19WE naprawdę niczemu nie służy.

Ja nie wiem czy nie są to wymogi bezpieczeństwa i to nie jest strefa zgniotu, tak jak służbówka w en57.

Dziś miałem okazję się przekonać co to znaczy siedzieć bokiem do jazdy w 19WE. Przez większość drogi na moje kolana napierał tłum ludzi. Nie dość że nie można popatrzyć przez okno to nie możliwe jest także czytanie książki lub tym podobne czynności. Stopień wejściowy rozkłada się dość długo. Ludzi wciskają przycisk po kilka razy nie wiedząc co się dzieje. Tablice z trasą to chyba najgorsze z rozwiązań. Obraz często jest zniekształcony i niedopasowany do rozmiarów ekranu(widać tylko cześć trasy). Przydałaby się także informacja o możliwości zakupu biletu w biletomacie gdyż większość pasażerów nadal chodziło do kierownika

Premo pisze:Dziś miałem okazję się przekonać co to znaczy siedzieć bokiem do jazdy w 19WE. Przez większość drogi na moje kolana napierał tłum ludzi. Nie dość że nie można popatrzyć przez okno to nie możliwe jest także czytanie książki lub tym podobne czynności.

Również nie jestem zwolennikiem takich siedzeń, ale nie da się ukryć, że zwiększają pojemność pojazdu. Przy okazji zmniejszając oczywiście komfort podróży.

Premo pisze:Tablice z trasą to chyba najgorsze z rozwiązań. Obraz często jest zniekształcony i niedopasowany do rozmiarów ekranu(widać tylko cześć trasy).

Pierwszego dnia działały praktycznie bez zarzutu. Miejmy nadzieję, że to co widziałeś to tylko chwilowa awaria.

Premo pisze:Przydałaby się także informacja o możliwości zakupu biletu w biletomacie gdyż większość pasażerów nadal chodziło do kierownika

Zdecydowanie. A swoją drogą, strasznie mały wyświetlacz mają te automaty

Mam nadzieję że wygodna pasażerów będzie ważniejsza niż możliwość przewiezienia większej ilości sardynek i przy naprawie okresowej zamontują siedzenia we właściwy sposób

Premo pisze:Mam nadzieję że wygodna pasażerów będzie ważniejsza niż możliwość przewiezienia większej ilości sardynek

no pewnie - jak więcej osób zostanie na peronie (albo większy ścisk będzie w przejściach), to z pewnością będzie wygodnie

Premo wsiada na początku i siedzi, więc jego ten problem nie dotyczy... Ludzie muszą zostać na peronie, bo on chce widoczki pooglądać.

Przecież jest tam też kilka siedzeń klasycznie ustawionych więc można na siedząco podziwiać widoczki.

Problem rozwiązałoby podłączenie drugiej jednostki

Wracając do dyskusji nt. sprzęgów Scharfenberga w 19WE.

Rozmawiałem dziś z jednym z pracowników SKM na ten temat. Okazuje się, że 19WE ma sprzęg na takiej samej wysokości, jak 14WE, Flirt czy inne nowe "ezety" - jest to wysokość określona przez standardy unijne. Z rozmowy wynikło, że nie ma możliwości połączenia 14WE/19WE i tym podobnych z EN57 oraz innymi starszymi jednostkami. Nie wiem tylko jak jest z AKM i innymi modernizacjami - o to nie zapytałem
Plusem podobno jest to, że każdy pociąg SKM ma "na stanie" po jednej przejściówce ze sprzęgu Scharfenberga na klasyczny sprzęg śrubowy