Strona 17 z 18

Niepełnosprawność a transport publiczny

: 20 kwie 2014, 20:58
autor: Adam G.
Wolfchen pisze:Ja tam nie mam nic przeciwko "machaniu". Problem jest jedynie wtedy, kiedy kilka różnych linii korzysta z jednego przystanku i zatrzyma się niewłaściwy autobus. Na ogół po zweryfikowaniu numeru (blisko zatoki, jak już zwolni solidnie) odmachuję, żeby jechał dalej.
No i chwała Ci za to :) Każdemu się może zdarzyć pomyłka.
Wolfchen pisze:Tylko może się zdarzyć tak, że się zatrzyma, a kierowca ciekawym słownictwem powie, żeby nie machać, jak się nie wsiada (autopsja na TS parę lat temu).
W żadnym zawodzie nie ma ludzi perfekcyjnych, niestety.

Niepełnosprawność a transport publiczny

: 20 kwie 2014, 23:28
autor: fik
Asesino pisze:A tak szczerze to ja zakładałem, że zasada o machaniu do ujrzenia kierunkowskazu jest ogólnie przyjęta i gdzieś tam w regulaminie się pojawia.
Niechże mnie w ogóle ktoś poprawi, ale zawsze byłem przekonany, że kierunkowskaz służy do sygnalizowania zamiaru zmiany pasa bądź kierunku ruchu, z czego jasno wynika, że zatrzymując się na przystankach bez zmiany pasa ruchu kierowca kierunkowskazu używać nie powinien. Jeśli jednak się mylę, z chęcią dowiem się, gdzie i w jakim akcie prawnym zapisana jest inna interpretacja.

Niepełnosprawność a transport publiczny

: 21 kwie 2014, 0:22
autor: Wolfchen
Nie wiem, jak to jest prawnie umocowane, ale podjeżdżając do krawędzi jezdni z zamiarem zatrzymania się - zawsze puszczam kierunkowskaz (to samo z włączaniem się do ruchu). I większość kierowców tak robi.

Niepełnosprawność a transport publiczny

: 21 kwie 2014, 10:43
autor: Pawel_
    MichalJ pisze:
    Pawel_ pisze:Kuźwa - drugi raz - mam Ci podać kilka przykładów przystanków, na których nie mam zielonego pojęcia, czy człowiek machał, czy nie?
    No to, kuźwa, stań.
    A to nie powinno działać w drugą stronę? "Kurde, może nie zauważył. Pomacham mu jeszcze raz...". Wilk syty i owca cała. I sorry, ale bardziej interesuje mnie sygnalizacja świetlna od przystanku, który jest jakieś 40m za skrzyżowaniem... 8-)
    fik pisze:Niechże mnie w ogóle ktoś poprawi, ale zawsze byłem przekonany, że kierunkowskaz służy do sygnalizowania zamiaru zmiany pasa bądź kierunku ruchu, z czego jasno wynika, że zatrzymując się na przystankach bez zmiany pasa ruchu kierowca kierunkowskazu używać nie powinien. Jeśli jednak się mylę, z chęcią dowiem się, gdzie i w jakim akcie prawnym zapisana jest inna interpretacja.
    Nie ma takiego przepisu, ale jest to bezpieczne. No i jakoś niedawno pewnemu forumowiczowi chcieli dać kwita za brak kierunku. Osobiście cykam kierunek tam, gdzie przepisowa prędkość jest dla wielu kierowców bardzo obca. :D

    Niepełnosprawność a transport publiczny

    : 21 kwie 2014, 10:56
    autor: MichalJ
    Pawel_ pisze: A to nie powinno działać w drugą stronę? "Kurde, może nie zauważył. Pomacham mu jeszcze raz...". Wilk syty i owca cała. I sorry, ale bardziej interesuje mnie sygnalizacja świetlna od przystanku, który jest jakieś 40m za skrzyżowaniem... 8-)
    Naprawdę nie wolałbyś mieć w regulaminie "zatrzymywać się zawsze, jak ktoś stoi na przystanku"? Sam piszesz, że nie możesz cały czas wpatrywać się w pasażera, czy macha, czy nie. Zauważyć, że w ogóle ktoś stoi, jest dużo łatwiej. Taka zmiana uprościłaby życie kierowcom tak samo jak pasażerom.

    Niepełnosprawność a transport publiczny

    : 21 kwie 2014, 11:24
    autor: Pawel_
    MichalJ pisze:
    Pawel_ pisze: A to nie powinno działać w drugą stronę? "Kurde, może nie zauważył. Pomacham mu jeszcze raz...". Wilk syty i owca cała. I sorry, ale bardziej interesuje mnie sygnalizacja świetlna od przystanku, który jest jakieś 40m za skrzyżowaniem... 8-)
    Naprawdę nie wolałbyś mieć w regulaminie "zatrzymywać się zawsze, jak ktoś stoi na przystanku"?
    Nie. Parę postów wyżej podałem przykład. :D

    Niepełnosprawność a transport publiczny

    : 21 kwie 2014, 12:33
    autor: MichalJ
    Przykład na co? Że zatrzymałbyś się niepotrzebnie? Kosztuje cię to coś? Premię ci obetną?

    Jak babcię kocham, zacznę sobie machać dla wszystko dla jaj. Wolno mi.

    Wszędzie gdzie byłem na "zachodzie" wystarczy obecność na przystanku. A my musimy sobie komplikować.

    Niepełnosprawność a transport publiczny

    : 21 kwie 2014, 12:46
    autor: Adam G.
    MichalJ pisze:
    Pawel_ pisze: A to nie powinno działać w drugą stronę? "Kurde, może nie zauważył. Pomacham mu jeszcze raz...". Wilk syty i owca cała. I sorry, ale bardziej interesuje mnie sygnalizacja świetlna od przystanku, który jest jakieś 40m za skrzyżowaniem... 8-)
    Naprawdę nie wolałbyś mieć w regulaminie "zatrzymywać się zawsze, jak ktoś stoi na przystanku"?
    Ja na przykład bym wolał, ale na razie rozmawiamy tu o sytuacji obecnej. Bo zachodnie rozwiązanie - wszystko nż bez potrzeby machania - wymaga jaj od tego kto zechce je wprowadzić. A o te jakoś ciężko...

    Niepełnosprawność a transport publiczny

    : 21 kwie 2014, 13:23
    autor: Pawel_
    MichalJ pisze:A my musimy sobie komplikować.
    Udogodnienie nazywać komplikacją. Fajnie. Organizator po coś te zmiany wprowadził. Pewnie było dużo skarg, pewnie było dużo przeglądania monitoringu, no i pewnie wyszło na to, że ludzie informują kierowcę w beznadziejny sposób. ;]

    Niepełnosprawność a transport publiczny

    : 21 kwie 2014, 14:44
    autor: Wiliam
    Jest błędem w założeniach próba dostosowywania pasażerów do komunikacji a nie odwrotnie.

    Niepełnosprawność a transport publiczny

    : 21 kwie 2014, 16:03
    autor: ashir
    Pawel_ pisze:Dlaczego? Nie można sobie stać na przystanku? Stać, bo stać? :>
    Raczej mi chodziło o inną mentalność i zwyczaje na liniach lokalnych. :wink:

    Niepełnosprawność a transport publiczny

    : 21 kwie 2014, 19:18
    autor: Adam G.
    Wiliam pisze:Jest błędem w założeniach próba dostosowywania pasażerów do komunikacji a nie odwrotnie.
    Nie do końca. Gdyby nie próbować dostosowywać pasażerów do komunikacji, nadal jeździlibyśmy 520 i E-1 na Chomiczówkę, na Przasnyskiej byłby wielki węzeł przesiadkowy, a pani Gienia do pani Zdzisi miałaby bezpośredni autobus spod domu.

    To samo jest z przystankami NŻ - odrzucając wszystkie inne argumenty, zatrzymywanie się na każdym z całą pewnością nie pomogłoby w zaprzestaniu podwyżek cen biletów. Pomogłoby za to postulowane tu wcześniej zachodnie rozwiązanie.

    Niepełnosprawność a transport publiczny

    : 21 kwie 2014, 20:56
    autor: Pawel_
    Dlatego nie dojdzie się do jakiegokolwiek konsesusu. Kierowca to taki i owaki. Zaraz dojedziemy do sytuacji, kiedy organizator będzie zachęcał to ustawiania własnych zegarków do godziny, która jest w autobusie. :)

    Niepełnosprawność a transport publiczny

    : 21 kwie 2014, 22:01
    autor: MZ
    MichalJ pisze:Wszędzie gdzie byłem na "zachodzie" wystarczy obecność na przystanku.
    :arrow: Nie trzeba daleko szukać - najbliższy przykład 100 km od Warszawy:
    MZDiK Radom pisze:Pasażer chcący wysiąść na przystanku na żądanie ma obowiązek uprzedzenia o tym kierowcy autobusu (naciskając przycisk STOP koło drzwi pojazdu). Osoba czekająca na takim przystanku nie jest zobowiązana do dawania żadnych sygnałów. W tym przypadku sama jej obecność oznacza dla kierowcy obowiązek zatrzymania się na tym przystanku.
    Przed wprowadzeniem tego rozwiązania (kilka lat temu) były obawy, czy nie będzie z tym problemów. Okazało się jednak, że kierowcy szybko przyzwyczaili się do takiego sposobu obsługi przystanków warunkowych.

    Niepełnosprawność a transport publiczny

    : 22 kwie 2014, 1:57
    autor: Adam G.
    MZ pisze:Przed wprowadzeniem tego rozwiązania (kilka lat temu) były obawy, czy nie będzie z tym problemów. Okazało się jednak, że kierowcy szybko przyzwyczaili się do takiego sposobu obsługi przystanków warunkowych.
    Tyle że przy takim założeniu warunkowe powinny być wszystkie przystanki. Wtedy to ma naprawdę sens - a nie jak obecnie, Jakaś Mądra Głowa wymyśla który jest NŻ, a który nie. Efekty są często takie, że na NŻ zatrzymujesz się zawsze, a na stałym niepotrzebnie wietrzysz autobus.