![kwasny :/](./images/smilies/kwasny.gif)
![:( :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy
Na Piaskach mgła była na tyle śmieszna, że musiałem na wciąż włączyć wycieraczki w samochodzie, bo mi osiadała na przedniej szybie, tak jak to się dzieje na ogół od wewnątrz.Bernard pisze:Jakieś punktowe te mgły. Po 20 w Warszawie czysto. Po wjechaniu do Jabłonny nagle pojawiła się gęsta mgła. W Legionowie na os. Sobieskiego się wyczyściło, na Przystanku znowu gęsta mgła.
Nie tylko tam w okolicach Pęcic koło Pruszkowa mgła była tak gęsta że widoczność spadła do 2-5m, w takich warunkach lepiej się jedzie na światłach postojowych!Bernard pisze:Jakieś punktowe te mgły. Po 20 w Warszawie czysto. Po wjechaniu do Jabłonny nagle pojawiła się gęsta mgła. W Legionowie na os. Sobieskiego się wyczyściło, na Przystanku znowu gęsta mgła. W radiu jeden z kierowców ostrzegał, że jadąc od Warszawy w miejscowości Konik Nowy wjeżdża się w strefę bardzo gęstej mgły.
W późniejszych godzinach mgła była znacznie bardziej intensywna. Około północy na Marszałkowskiej nie widziałem wystarczająco wcześnie nawet sygnalizacji świetlnej, a na Trasie Łazienkowskiej bałem się przekroczyć 90 km/h, bo nic nie było widać.Bernard pisze:Jakieś punktowe te mgły. Po 20 w Warszawie czysto. Po wjechaniu do Jabłonny nagle pojawiła się gęsta mgła. W Legionowie na os. Sobieskiego się wyczyściło, na Przystanku znowu gęsta mgła. W radiu jeden z kierowców ostrzegał, że jadąc od Warszawy w miejscowości Konik Nowy wjeżdża się w strefę bardzo gęstej mgły.