WAWKOM

Ale jak kibel jednak jest to czemu go nie używać? Oszczędności są niewielkie bo ekipa która sprząta jednostki zajęłaby się i toaletą.

Koszty eksploatacji oraz koszty napraw (bo wątpię aby obyło się bez żadnych aktów wandalizmu) są znaczne, i jeżeli nie są uzasadnione, to nie powinny być świadomie ponoszone.
Drugi aspekt sprawy jest psychologiczny. Pasażerowie wiedzą że w pociągach SKM nie ma możliwości skorzystania z toalety i jest jasna sytuacja. A gdyby było tak, że w jednym składzie można, a w innym nie można to rodziłoby to zbędne konflikty i nieporozumienia.

Odchodząc od tematu toalet. Nowe linie SKM zbliżają się wielkimi krokami. Na Śródmieściu nie zapowiadają już pociągu SKM do Pruszkowa a pociąg SKM linii S2 do Pruszkowa

Frencher pisze:Koszty eksploatacji oraz koszty napraw (bo wątpię aby obyło się bez żadnych aktów wandalizmu) są znaczne, i jeżeli nie są uzasadnione, to nie powinny być świadomie ponoszone.

Weź po 4 piwach trzymaj przez pół godziny mocz to zrozumiesz że kible są potrzebne

Premo pisze:

Frencher pisze:Koszty eksploatacji oraz koszty napraw (bo wątpię aby obyło się bez żadnych aktów wandalizmu) są znaczne, i jeżeli nie są uzasadnione, to nie powinny być świadomie ponoszone.

Weź po 4 piwach trzymaj przez pół godziny mocz to zrozumiesz że kible są potrzebne

Pijesz dobrowolnie, więc do kogo masz pretensje.
A wsiadając do tramwaju i jadąc na drugi koniec miasta też wymagasz toalety w wagonie?

Po co wam te toalety w SKM . Nawet w niektórych PKS nie ma toalety którymi jedziesz 3 godziny a pociągiem jedziesz godzinę max.

Premo pisze:Weź po 4 piwach trzymaj przez pół godziny mocz to zrozumiesz że kible są potrzebne

W pół godziny to czasem z imprtezy do stacji nie dojadę, a trzymać trzeba.... co wtedy
W SKMkach IMHO toalety są mało przydatne. Nawet Km ostatnio zaczęła działać jakoś anty kiblowo i demontuje w niektórych EN57 po NR WC-ty, zostawiając po jednym WC na skład (ale bez oznaczeń, gdzie ten jeden WC się znajduje....).
W SKM po takim jednym dniu jazdy do WCt pewnie nie dało by się podejść

ten stary kibel niebiesko-biały to się nadaje ale chyba na złom jedynie... dzisiaj miałem "przyjemność"....

brud, smród i ubustwo - ściany napuchnięte od wody, z rdzawymi zaciekami, wszystko obdrapane i te skaje powysiadywane...

jechałem z jednym obywatelem jednego z wcale nie najbogatszych krajów UE i powiem Wam szczerze że był w szoku

aż sobie fotki kazał zrobić że takie ekstremalne przeżycia ma ....

WSTYD WSTYD WSTYD

PePe pisze:ten stary kibel niebiesko-biały to się nadaje ale chyba na złom jedynie...

PR wynajęło go SKM by tamci dobili kilometry potrzebne do NR lub NG i jeszcze zebrali za to kasę

A co z toaletami w wynajętych przez SKM kiblach? Zaspawane drzwi?

PePe pisze:ten stary kibel niebiesko-biały to się nadaje ale chyba na złom jedynie...

Ważne, że jeździ...

Glonojad pisze:A co z toaletami w wynajętych przez SKM kiblach? Zaspawane drzwi?

Na kolei jak wiadomo wystarcza kwadrat

Kibelki z trójmiasta mają u nas jeździć do 30 czerwca. Przedłużenie kolejne... A jakby tak SKM 3-t wygrała któreś zadanie na dzierżawę EZT na 24 miesiące dla Warszawy, to już wiecie jakie składy byśmy oglądali

przewoz pisze:A jakby tak SKM 3-t wygrała któreś zadanie na dzierżawę EZT na 24 miesiące dla Warszawy, to już wiecie jakie składy byśmy oglądali

Full plastic? Czy EW58?

przewoz pisze:Na kolei jak wiadomo wystarcza kwadrat

Ni Hooya klamki powyjmowali

Stawiam na EW 58.

Premo pisze:Stawiam na EW 58.

SKM najchętniej EW58 by opchęła gdzieś, ale ze względu na brak taboru je trzymają. Może jeszcze coś z nimi zrobią, zobaczymy. Jakby przyjechały do nas, to już tak średnio przyjemna ich jazda by była. Moze parametry - OK. Ale wejście do pociągu ze wschodniej części S2 i linii legionowskiej - utrudnione. Tak więc raczej wysłali by albo to, co jeźdiz, albo jakiś plastik.

Premo pisze:Ni Hooya klamki powyjmowali

To już trzeba klamki z domu nosić żeby do kibla wejść? Lipa