Otóż to. Kolejnym przykładem jest skrzyżowanie: Połczyńska / Dźwigowa / Powstańców Śląskich.Jamad pisze:prawda jest taka, że w Warszawie są też skrzyzowania, które musisz zablokować jesli chcesz w ogóle przejechać nawet 12-metrowcem. Przykładem jest skrzyzowanie Świetokrzyskiej i E. Plater w stronę Marszałkowskiej. (...) Dokładnie tak samo jest na Tamce przy Topiel w stronę Nowego Światu ...
PochwaĹy i nagany 2008
Moderator: vernalisadonis
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Nagana dla pana (pani?) prowadzącego (prowadzącej?) ?/25 1312+1311 Banacha około 14.25 za wymyślenie sygnału świetlnego z sygnalizatora pod tytułem "przed chwilą było zielone to jadę". Pan (pani) ma to ewidentnie w zwyczaju, bo cztery po kolei tak przejeżdżał(a), wymuszając pierwszeństwo na osobówce przy Staniewickiej, przyblokowując samochody na Żabie, rozpędzając pieszych przy Kowieńskiej (Koło stacji benzynowej), i zmuszając do hamowania 32 przy Inżynierskiej. Przy Kowieńskiej to w ogóle wesoło było, bo najpierw tramwaj się zatrzymał, a potem nastąpiła szybka refleksja, dzwonek i odjazd pomimo ludzi na pasach i świecącej się krechy. Jak widzę coś takiego to nie jestem taki przekonany czy tramwaje powinny być w jakikolwiek sposób na specjalnych prawach. Rozumiem, że przejedzie na czerwonym (kresce) bo nie zdąży opuścić skrzyżowania, czy że wjedzie tuż przed zielonym bo wtedy przejadą dwa, ale ni w ząb nie rozumiem jakim trzeba być ćwokiem żeby prowadząc gilotynę na kołach rozganiać ludzi. Swoją drogą jak była akcja z policjantami w autobusach to może czas na tramwaje?
1. Wiem, że Solarisy nie są idealne i hamuję się różnie, ale jakoś jeszcze nie spotkałem się żeby któryś kierowca, np. z R7 hamował aż tak dotkliwie, żeby pasażerowie latali po autobusie mimo trzymania się.BJ.2052 pisze:Akurat Solarisami U12 07' nad wyraz ciężko łagodnie hamować.ITS A 218 pisze:straszne szarpanie przy hamowaniuWiesz choć trochę, co się dzieje na trasie 106?ITS A 218 pisze:zamiast odjechać z Okęcia o 8:45 to on dopiero o 9:03 przyjechał na kraniec
2. Wiem co się dzieje na trasie linii 106- dzisiaj akurat NIC. Przejechałem całą trasę i nie było żadnego korka (aż się sam zdziwiłem). Poza tym poprzednia brygada z PKSu jechała punktualnie, następną babeczka z Redutowej też sobie radziła. Nie wiem, może akurat coś się stało jak on jechał, może tak być, ale czemu nie starał się nadrobić opóźnienia ? Przyjechał na Okęcie, powolutku poszedł do dyspozytorni i dopiero jak go tam pośpieszyli to wsiadł do wozu i pojechał. Czemu wszyscy na tym forum muszą bronić kierowców ? To jacyś nietykalni aniołowie czy co ?
Oni to takie cuda wyprawiają, że nie ma się co dziwić. Na przykład nagminna jazda po chodniku i przejściu dla pieszych na ul. Dźwigowej za skrzyżowaniem z Połczyńską.ITS A 218 pisze:Poza tym poprzednia brygada z PKSu jechała punktualnie
Po prostu wiele osób nie potrafi zrozumieć, że kierowca nie ma obowiązku pędzenia na łeb, na szyję.ITS A 218 pisze:Czemu wszyscy na tym forum muszą bronić kierowców ? To jacyś nietykalni aniołowie czy co ?
Akurat SU18 z reguły nie hamuje się różnie Natomiast SU12 - często gęsto hamuje się różnie.ITS A 218 pisze:1. Wiem, że Solarisy nie są idealne i hamuję się różnie, ale jakoś jeszcze nie spotkałem się żeby któryś kierowca, np. z R7 hamował aż tak dotkliwie, żeby pasażerowie latali po autobusie mimo trzymania się.
Jeśli jechałeś tą trasę od 9.03 to wielce prawdopodobne, że nie było korkówITS A 218 pisze:2. Wiem co się dzieje na trasie linii 106- dzisiaj akurat NIC. Przejechałem całą trasę i nie było żadnego korka (aż się sam zdziwiłem). Poza tym poprzednia brygada z PKSu jechała punktualnie, następną babeczka z Redutowej też sobie radziła. Nie wiem, może akurat coś się stało jak on jechał, może tak być, ale czemu nie starał się nadrobić opóźnienia ? Przyjechał na Okęcie, powolutku poszedł do dyspozytorni i dopiero jak go tam pośpieszyli to wsiadł do wozu i pojechał. Czemu wszyscy na tym forum muszą bronić kierowców ? To jacyś nietykalni aniołowie czy co ?
Akurat SU18 z reguły nie hamuje się różnie Natomiast SU12 - często gęsto hamuje się różnie.ITS A 218 pisze:1. Wiem, że Solarisy nie są idealne i hamuję się różnie, ale jakoś jeszcze nie spotkałem się żeby któryś kierowca, np. z R7 hamował aż tak dotkliwie, żeby pasażerowie latali po autobusie mimo trzymania się.
Jeśli jechałeś tą trasę od 9.03 to wielce prawdopodobne, że nie było korkówITS A 218 pisze:2. Wiem co się dzieje na trasie linii 106- dzisiaj akurat NIC. Przejechałem całą trasę i nie było żadnego korka (aż się sam zdziwiłem). Poza tym poprzednia brygada z PKSu jechała punktualnie, następną babeczka z Redutowej też sobie radziła. Nie wiem, może akurat coś się stało jak on jechał, może tak być, ale czemu nie starał się nadrobić opóźnienia ? Przyjechał na Okęcie, powolutku poszedł do dyspozytorni i dopiero jak go tam pośpieszyli to wsiadł do wozu i pojechał. Czemu wszyscy na tym forum muszą bronić kierowców ? To jacyś nietykalni aniołowie czy co ?
Pewnie, pasażerów niech kierowcy mają w dupie, nie ?. A że ludzie stoją na Okęciu 30 minut czekając na 106 to nic złego, nie ? Drugi dzień z rzędu czekałem na 106 długo, wczoraj czekałem 30 minut, nie przyjechał więc zrezygnowałem z jazdy. Dzisiaj też już miałem rezygnować po 30 minutach, ale w ostatniej chwili przyjechał. W niedzielę koleżanka czekała 15 minut na 193. Czekała, czekała, aż się przeziębiła. Tak traktować potencjalnych pasażerów kurwa mać ? Ja dziękuję i od piątku (z końcem ważności biletu) wogule nie korzystam z KM. Skoro ZTM ma mnie i innych ludzi w dupach to ja ich również. A na to forum napewno nigdy już nie wejdę (i to nie jest tylko puste słowo). Jedno z najbardziej chorych forów z jakimi się spotkałem (a wiele znam), oczywiście nikogo nie obrażając. A te niecenzuralne słowa specjalnie, na pożegnanie dla was wszystkich.Jamnik pisze:Po prostu wiele osób nie potrafi zrozumieć, że kierowca nie ma obowiązku pędzenia na łeb, na szyję.
- R-9 Chełmska
- Posty: 7778
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec