WAWKOM

Też to słyszałem co Domas pisze do końca czerwca i papa szroty...

bepe pisze:Toteż piszę, że nie chodzi mi o wywracanie komunikacji do góry nogami, tylko o rozdzielenie obsługi rozsądnie.

Wystarczy zrobić jedną rzecz: w warunkach przetargu z góry określić rejon obsługi, no i wtedy jest jasna sytuacja, a jeżeli ajent mając tę wiedzę, decyduje się z jakichś powodów na bazę daleko od części miasta, której obsługę ma określoną w umowie, to też ma problem, ale to jego sprawa. Wtedy nikt nie może czuć się oszukany a sytuacja jest fair.

pawcio pisze:Wejście do ruchu będzie w całości na raz.

Jesteś pewien?

Takie były warunki przetargu.

Komunikat na stronie www brzmi jednoznacznie: "9 sierpnia na ulice Warszawy wyjedzie 100 nowych autobusów, a tym samym rozpocznie się realizacja dwóch kontraktów na świadczenie usług przewozowych, po 50 wozów każdy."

100 to raczej nie wyjedzie, bo to jednak będą wakacje.

fraktal pisze:Wystarczy zrobić jedną rzecz: w warunkach przetargu z góry określić rejon obsługi, no i wtedy jest jasna sytuacja, a jeżeli ajent mając tę wiedzę, decyduje się z jakichś powodów na bazę daleko od części miasta, której obsługę ma określoną w umowie, to też ma problem, ale to jego sprawa.(..)

A niby dlaczego ZTM miałby sobie wiązać ręce wpisując tego typu ograniczenia do przetargu? Tym bardziej, że dzisiaj ma pełen komfort, bo może wysyłać wozy wszędzie tam, gdzie sam uzna za stosowne...

Zgadzam się, że obsługa ajentów czasem jest nielogiczna. Ale skoro oni to akceptują... W końcu chyba świadomie startują w tych przetargach? Gdyby w jednym czy drugim przetargu nikt nie wystartował, ZTM pewnie musiałby nieco spuścić z tonu...

1000 pisze:

fraktal pisze:Wystarczy zrobić jedną rzecz: w warunkach przetargu z góry określić rejon obsługi, no i wtedy jest jasna sytuacja, a jeżeli ajent mając tę wiedzę, decyduje się z jakichś powodów na bazę daleko od części miasta, której obsługę ma określoną w umowie, to też ma problem, ale to jego sprawa.(..)

A niby dlaczego ZTM miałby sobie wiązać ręce wpisując tego typu ograniczenia do przetargu? Tym bardziej, że dzisiaj ma pełen komfort, bo może wysyłać wozy wszędzie tam, gdzie sam uzna za stosowne...

Bo takie coś było i się nie sprawdziło, dlatego ZTM już nie ogranicza się do małego obszaru.

Właśnie, że się jak najbardziej sprawdziło w przypadku ITSu. Ten miał linie praskie (solówkami) i pólnocno - warszawskie (przegubami) i zajezdnię miał tak dobraną, że na linię miał w miarę blisko, co miało także swoje znaczenie w przypadku pewnie w przypadku podmian za awarię. Dla ZTMu też nie było to złe, bo akurat MZA zaczęło w północnym rejonie miasta likwidować zajezdnię (najpierw Inflancką a potem Redutową) i tu również ajent wpasował się idealnie. A przecież nie jest nigdy tak, że ZTM może wysyłać ajenta na zupełnie dowolne linie, bo musi przestrzegać liczby wozokilometrów.

Tobie się zgadzało. Ale nie wiesz jakie czasami były do tego potrzebne kombinacje rozkładowo-obsługowe.

Za to obecnie pracuję w pewnej firmie z branży usługowej, która startuje w przetargu na usługi dla dużych firm (kooperant powiedzmy). I nie wiesz, jak się muszę namęczyć, żeby zrobić zamówienie, kiedy mam miesięczny limit w wysokości 60 złotych, a muszę zrobić zamówienie za 100. Prosić o zwiększenie limitu? Zapomnij, przynosimy straty, a firma chce zysków. Wygrała oczywiście najniższa stawka w przetargu.

Myślisz, że te przeloty Mobilisu z Ursusa na niepłatne kilometry, ten sobie nie odbija na przykład na serwisie?

Co innego "wyraz dobrej woli", a co innego zobowiązanie zawarte w przetargu...

Napisałem, że ustawianie ajentów w ZTM nie zawsze jest logiczne. I pewnie nic nie stoi chyba na przeszkodzie, aby im życie trochę ułatwić... I można mieć nadzieję, że np. Arriva przejmie w większym stopniu linie na północy, a niekoniecznie musi pojawiać się w Piasecznie i Jankach

Dlatego nie liczyłbym, aby zobowiązanie do takich "udogodnień" znalazło się formalnie w SIWZ czy innych warunkach przetargowych... Bo po co ZTM ma sobie czynić komplikacje...

Alpino numer 1 w Mobilisie widziałem dziś tablice WZ 8072S.

Dziś już widać pierwszy zwiastun pożegnania Grodzia. Jakaś Scania "otrzepała się" już z numerów taborowych i jeździ na linii zastępczej WKD. Niestety z daleka nie widziałem rejestracji tak więc nie wiadomo co to za egzemplarz. Sorry za jakość ale robione na szybko telefonem.

Scanie były ze Starego Kontraktu, bodajże #A524.
Na Ursus przyjechała dziś kolejna Alpinka, jest ich już łącznie min.3. Conecto nadal jedno.

Dodano po 1 minucie 10 sekundach:

Michalk001 pisze:Dziś już widać pierwszy zwiastun pożegnania Grodzia. Jakaś Scania "otrzepała się" już z numerów taborowych i jeździ na linii zastępczej WKD. Niestety z daleka nie widziałem rejestracji tak więc nie wiadomo co to za egzemplarz. Sorry za jakość ale robione na szybko telefonem.

Złapałeś mnie w niej