Dojazd do UKSW

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27608
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 15 maja 2007, 0:23

Bastian pisze:Za takie teksty będę banował :twisted:
Nie krępuj się.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
Robson
Posty: 62
Rejestracja: 07 lut 2007, 17:30

Post autor: Robson » 15 maja 2007, 0:27

Fikander pisze: Natomiast nadal nie rozumiem Twojej polityki, polegającej na przekonaniu nas, że Las Bielański jest [wstawić odpowiednią ilość przysłówków] cenny, podczas gdy decydująca powinna być analiza ZMIAN, jakie może przynieść każdy możliwy tok postępowania (a widzę ich co najmniej kilka).
Proponuję abyś przeczytał książkę a dowiesz się dlaczego ten las jest tak cenny.
Poza tym w 2002 roku zespół naukowców przygotował Raport o wartości i stanie przyrody Lasu Bielańskiego. Nie wiem, czy warto podawać link prowadzący do niego, bo niestety znajduje się on na stronie Zielonego Mazowsza - organizacji ekologicznej.
Raport opracowali specjaliści zajmujący się od lat przyrodą Lasu Bielańskiego:
– dr Jan CHOJNACKI (Instytut Botaniki UW)
– Lechosław CZAJKA (Towarzystwo Przyjaciół Bielan)
– prof. dr hab. Maciej LUNIAK (Instytut Zoologii PAN)
– dr hab. Stanisław MIŚCICKI prof. SGGW (Katedra Urządzania Lasu, Geomatyki i
Ekonomiki Leśnictwa SGGW)
– dr Anna NAMURA-OCHALSKA (Instutut Botaniki UW).
Z profesorem Luniakiem mógłbyś osobiście porozmawiać we wtorek, jest to bardzo miły Pan, który o Lesie Bielańskim na pewno pogawędki Ci nie odmówi.

[ Dodano: 2007-05-15, 00:30 ]
Fikander pisze:(...) i stwierdzam, że bez konkretniejszych źródeł nie poczuję się przekonany.
Odsyłam Cię do jednego z najlepszych źródeł (prof. Luniak), ale nawet nie raczyłeś odpisać, czy pofatygujesz się na ten wykład.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36873
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 15 maja 2007, 0:32

Myślę, że dyskusję, mającą doprowadzić nas do wniosku, czy Las Bielański jest cenny, czy też nie jest, możemy w tym miejscu zakończyć. Mnie co do tego pierwszego przekonywać nie trzeba, inni zdanie na ten temat mogli sobie wyrobić.

Pora więc wrócić do sedna sprawy: jakie rozwiązania będą najlepsze, by ten kompleks leśny jak najlepiej chronić?
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 15 maja 2007, 9:28

Andrzej pisze:Gdyby wprowadzono to np. rok temu, to Marcinkiewicz, Szczygło, Giertych, Prymas jako goście specjalni, mieliby iść na piechotę albo autobusem?
O niczym bardziej nie marzę, niż zobaczyć Pana Szczygło w ubłoconych gumofilcach, przedzierającego się przez las, z Panem Marcinkiewiczem na barana :rotfl2:

[ Dodano: 2007-05-15, 09:55 ]
Fikander pisze:(...) zatem zajmuję stanowisko NEUTRALNE, nie będąc przekonanym ani o PRAWDZIWOŚCI ani o NIEPRAWDZIWOŚCI tej tezy (...)
Nie wiem komu próbujesz w ten sposób zamydlić oczy (zapowiadam: nie udowodnię tej tezy, ani nie przeproszę :twisted: :!: ) :-s Czy Ty naprawdę uważasz wszystkich forumowiczów za idiotów, czy sam takowego udajesz? Na każdym kroku podważasz wszelkie argumenty, choćby i podparte zdaniem autorytetów (tak wiem, niektórzy tak mają, że są autorytetami sami dla siebie :P) i torpedujesz wszystkie próby udowodnienia Ci, że Las Bielański jest ekosystemem bardzo cennym nie tylko dla Bielan, ale i dla całej Warszawy (i to niekoniecznie ze względu na swoją wyjątkowość - po prostu dlatego, że na pustyni mieszka się źle i nie życzę Ci, abyś musiał tego kiedyś doświadczyć). A potem twierdzisz, że to jest stanowisko neutralne?! Powiedz od razu, że jesteśmy za durni na dyskusję z Tobą i nie mamy najmniejszych szans na przekonanie Cię, nawet podpierając się opiniami fahowców (tej tezy także nie będę udowadniał, ani nie przeproszę :twisted: :!:), to sobie przynajmniej fatygi zaoszczędzimy :twisted:
Ad rem. Powtórzę się: zamknąć na głucho i zabetonować wjazd na stałe :!: "Szanowni" Goście będą musieli sobie poradzić od strony Wisłostrady. Podobnie, jak wszyscy studenci i kadra (a tym z pewnością nie przyjdzie to w wielkich bólach). Zresztą straty czasowe wynikające z dojeżdżania na UKSW od tej strony już oszacowałem w którymś z wcześniejszych postów.

gofer_415

Post autor: gofer_415 » 15 maja 2007, 19:38

Chciałbym przedstawić opcję dojazdu studentów do UKSW :

Jeżeli dla studentów trudno drałować przez Lasek w ostry mróz.
Ja to rozumiem. Można więc wypuścić brygadę 181 ( dojeżdżającej do UKSW ) zamiast Jelcza M181M , lub autobusu ITS MICHALCZESKI - to Jelcza M121M .
Autobus kursowałby w okresie : 15.11 - 1.03. A w inne dni chyba da się wytrzymać
dojście do UKSW.
Ażeby ograniczyć emisję spalin, można 181 w wyznaczonych godzinach po jednym kursie.... . Przyjazd na pętle [ na parkingu k. kościoła ] ok. 10 min. przed rozpoczęciem zajęć, a odjazd 10 min. po zakończeniu zajęć.

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6108
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 15 maja 2007, 19:57

Ale nie rozumiesz, że nie ma tam teraz możliwości puścić nawet 12metrowca? Są progi, wąsko etc. Nic nie jest przystosowane.
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Tm
Posty: 7559
Rejestracja: 13 gru 2005, 21:27
Lokalizacja: Boskie Buenos

Post autor: Tm » 15 maja 2007, 20:01

zresztą puszczanie jednego kursu lub krótkiego autobusu jest zupełnie pozbawione sensu
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى

Awatar użytkownika
Robson
Posty: 62
Rejestracja: 07 lut 2007, 17:30

Post autor: Robson » 15 maja 2007, 20:47

gofer_415 pisze:Chciałbym przedstawić opcję dojazdu studentów do UKSW :

Jeżeli dla studentów trudno drałować przez Lasek w ostry mróz.
Ja to rozumiem. Można więc wypuścić brygadę 181 ( dojeżdżającej do UKSW ) zamiast Jelcza M181M , lub autobusu ITS MICHALCZESKI - to Jelcza M121M .
Autobus kursowałby w okresie : 15.11 - 1.03. A w inne dni chyba da się wytrzymać
dojście do UKSW.
Ażeby ograniczyć emisję spalin, można 181 w wyznaczonych godzinach po jednym kursie.... . Przyjazd na pętle [ na parkingu k. kościoła ] ok. 10 min. przed rozpoczęciem zajęć, a odjazd 10 min. po zakończeniu zajęć.
Ja już pisałem, że na puszczenie zwykłego autobusu nie wyraża zgody WKP, więc chyba nie ma sensu pisać o takich propozycjach.

Andrzej
Posty: 1519
Rejestracja: 15 gru 2005, 22:11

Post autor: Andrzej » 15 maja 2007, 20:50

Robson pisze:Chociaż o przyznanie racji (bądź nie) akurat prosiłem Andrzeja, ale nieważne.
(...)
Ja już pisałem, swego czasu Konserwator zgadzał się na autobus pod pewnymi warunkami. Widocznie teraz zmienił zdanie, co nie wyklucza, że w przyszłości jego stanowisko (lub jego następcy) będzie inne (i mi bliższe).

[ Dodano: 2007-05-15, 20:55 ]
Bastian pisze:(...)
Pora więc wrócić do sedna sprawy: jakie rozwiązania będą najlepsze, by ten kompleks leśny jak najlepiej chronić?
Uruchomić linię do najbliższej stacji metra (przez Lindego i Dewajtis po przebudowie obu ulic), dalej można skierować na Młociny, żeby jedna linia obsługiwała oba miejsca i łączyła je. Na Dewajtis ruch samochodowy zamykamy.
R1+R2
R3+R7
R8+R9

Awatar użytkownika
Robson
Posty: 62
Rejestracja: 07 lut 2007, 17:30

Post autor: Robson » 15 maja 2007, 21:10

Andrzej pisze: Ja już pisałem, swego czasu Konserwator zgadzał się na autobus pod pewnymi warunkami. Widocznie teraz zmienił zdanie, co nie wyklucza, że w przyszłości jego stanowisko (lub jego następcy) będzie inne (i mi bliższe).
Ja też już pisałem, że te warunki, to autobus ekologiczny na gaz. Kupisz go Miejskim Zakładom Autobusowym? Bo MZA musi te starocia najpierw powymieniać, bo niedługo nie będzie miało czym na miasto wyjechać. Jeżdżą niesprawnymi autobusami, na przykład wczoraj jechałem 510 (nr boczny 5735 o ile się nie mylę). Na pętli Dw. Centralny (odjechał o 14:28, powinien być niskopodłogowy, był Ikarus, pewnie ten, który powinien odjechać o 14:17) kierowca męczył się z przednimi drzwiami, bo nie mógł ich zamknąć. Zamknął, ale jakoś tak na "słowo honoru" (własnoręcznie). Oczywiście już ich nigdzie więcej nie otwierał. Szkoda, że kierowca nie uznał za stosowne zjechać do zajezdni zamiast jechać niesprawnym wozem!

Ale chyba się nie na temat rozpisałem... Przepraszam.
Andrzej pisze: Uruchomić linię do najbliższej stacji metra (przez Lindego i Dewajtis po przebudowie obu ulic), dalej można skierować na Młociny, żeby jedna linia obsługiwała oba miejsca i łączyła je. Na Dewajtis ruch samochodowy zamykamy.
Może piszmy o rzeczach realnych.
Pewnie się nie orientujesz, ale ulica Lindego była przebudowywana ze dwa lata temu. Nie sądzę by ktokolwiek porwał się na kolejną jej przebudowę, to jedna sprawa.

Druga sprawa jest taka: czy byłeś w pobliżu skrzyżowania Lindego/Kasprowicza/Wolumen?
Chyba nie, inaczej wiedziałbyś, że bardzo często samochody stoją tam w korkach, a to między innymi z powodu budowy metra, która jeszcze trochę potrwa.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 15 maja 2007, 22:16

No ale przecież Andrzej mówi o dojeździe do metra po jego wybudowaniu...
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Robson
Posty: 62
Rejestracja: 07 lut 2007, 17:30

Post autor: Robson » 15 maja 2007, 23:39

MeWa pisze:No ale przecież Andrzej mówi o dojeździe do metra po jego wybudowaniu...
Ok., co nie zmienia faktu, że na pewno ulicy Lindego przebudowywać nikt nie będzie (chyba, że na odcinku Marymoncka-Szubińska). Odcinek Szubińska-Kasprowicza był przebudowywany i wątpię w to, by ZDM po raz kolejny przymierzał się do przebudowy. Jest wiele innych, potrzebniejszych remontów w Warszawie.

[ Dodano: 2007-05-15, 23:50 ]
A gdzie się podział kolega Fikander? Chciałem spytać, czy był na wykładzie?

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36873
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 16 maja 2007, 0:10

Robson pisze:A gdzie się podział kolega Fikander? Chciałem spytać, czy był na wykładzie?
Uznał za stosowne odpocząć od pisania. A koledze też bym radził wreszcie spuścić z tonu.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 16 maja 2007, 10:30

Robson pisze:Szkoda, że kierowca nie uznał za stosowne zjechać do zajezdni zamiast jechać niesprawnym wozem!
Brednie. Lepiej by było, gdyby jeden kurs zupełnie z rozkładu wyleciał, zamiast być zrealizowanym z 75% działających wejść/wyjść z autobusu :?: :shock:

Awatar użytkownika
Robson
Posty: 62
Rejestracja: 07 lut 2007, 17:30

Post autor: Robson » 16 maja 2007, 12:29

Bastian pisze:
Robson pisze:A gdzie się podział kolega Fikander? Chciałem spytać, czy był na wykładzie?
Uznał za stosowne odpocząć od pisania. A koledze też bym radził wreszcie spuścić z tonu.
Kolega może spuścić z tonu, chociaż przyznam, że nie rozumiem za co Szanowny kolega mnie straszy? Czy jest coś złego w tym co napisałem? Poza tym Fikander z tego, co pamiętam widział kilka rozwiązań dotyczących dojazdu do UKSW. Myślałem, że je tutaj przedstawi :(

ODPOWIEDZ