Nie krępuj się.Bastian pisze:Za takie teksty będę banował
Dojazd do UKSW
Moderator: Wiliam
Proponuję abyś przeczytał książkę a dowiesz się dlaczego ten las jest tak cenny.Fikander pisze: Natomiast nadal nie rozumiem Twojej polityki, polegającej na przekonaniu nas, że Las Bielański jest [wstawić odpowiednią ilość przysłówków] cenny, podczas gdy decydująca powinna być analiza ZMIAN, jakie może przynieść każdy możliwy tok postępowania (a widzę ich co najmniej kilka).
Poza tym w 2002 roku zespół naukowców przygotował Raport o wartości i stanie przyrody Lasu Bielańskiego. Nie wiem, czy warto podawać link prowadzący do niego, bo niestety znajduje się on na stronie Zielonego Mazowsza - organizacji ekologicznej.
Z profesorem Luniakiem mógłbyś osobiście porozmawiać we wtorek, jest to bardzo miły Pan, który o Lesie Bielańskim na pewno pogawędki Ci nie odmówi.Raport opracowali specjaliści zajmujący się od lat przyrodą Lasu Bielańskiego:
– dr Jan CHOJNACKI (Instytut Botaniki UW)
– Lechosław CZAJKA (Towarzystwo Przyjaciół Bielan)
– prof. dr hab. Maciej LUNIAK (Instytut Zoologii PAN)
– dr hab. Stanisław MIŚCICKI prof. SGGW (Katedra Urządzania Lasu, Geomatyki i
Ekonomiki Leśnictwa SGGW)
– dr Anna NAMURA-OCHALSKA (Instutut Botaniki UW).
[ Dodano: 2007-05-15, 00:30 ]
Odsyłam Cię do jednego z najlepszych źródeł (prof. Luniak), ale nawet nie raczyłeś odpisać, czy pofatygujesz się na ten wykład.Fikander pisze:(...) i stwierdzam, że bez konkretniejszych źródeł nie poczuję się przekonany.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36873
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Myślę, że dyskusję, mającą doprowadzić nas do wniosku, czy Las Bielański jest cenny, czy też nie jest, możemy w tym miejscu zakończyć. Mnie co do tego pierwszego przekonywać nie trzeba, inni zdanie na ten temat mogli sobie wyrobić.
Pora więc wrócić do sedna sprawy: jakie rozwiązania będą najlepsze, by ten kompleks leśny jak najlepiej chronić?
Pora więc wrócić do sedna sprawy: jakie rozwiązania będą najlepsze, by ten kompleks leśny jak najlepiej chronić?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
O niczym bardziej nie marzę, niż zobaczyć Pana Szczygło w ubłoconych gumofilcach, przedzierającego się przez las, z Panem Marcinkiewiczem na baranaAndrzej pisze:Gdyby wprowadzono to np. rok temu, to Marcinkiewicz, Szczygło, Giertych, Prymas jako goście specjalni, mieliby iść na piechotę albo autobusem?
[ Dodano: 2007-05-15, 09:55 ]
Nie wiem komu próbujesz w ten sposób zamydlić oczy (zapowiadam: nie udowodnię tej tezy, ani nie przeproszę ) Czy Ty naprawdę uważasz wszystkich forumowiczów za idiotów, czy sam takowego udajesz? Na każdym kroku podważasz wszelkie argumenty, choćby i podparte zdaniem autorytetów (tak wiem, niektórzy tak mają, że są autorytetami sami dla siebie ) i torpedujesz wszystkie próby udowodnienia Ci, że Las Bielański jest ekosystemem bardzo cennym nie tylko dla Bielan, ale i dla całej Warszawy (i to niekoniecznie ze względu na swoją wyjątkowość - po prostu dlatego, że na pustyni mieszka się źle i nie życzę Ci, abyś musiał tego kiedyś doświadczyć). A potem twierdzisz, że to jest stanowisko neutralne?! Powiedz od razu, że jesteśmy za durni na dyskusję z Tobą i nie mamy najmniejszych szans na przekonanie Cię, nawet podpierając się opiniami fahowców (tej tezy także nie będę udowadniał, ani nie przeproszę ), to sobie przynajmniej fatygi zaoszczędzimyFikander pisze:(...) zatem zajmuję stanowisko NEUTRALNE, nie będąc przekonanym ani o PRAWDZIWOŚCI ani o NIEPRAWDZIWOŚCI tej tezy (...)
Ad rem. Powtórzę się: zamknąć na głucho i zabetonować wjazd na stałe "Szanowni" Goście będą musieli sobie poradzić od strony Wisłostrady. Podobnie, jak wszyscy studenci i kadra (a tym z pewnością nie przyjdzie to w wielkich bólach). Zresztą straty czasowe wynikające z dojeżdżania na UKSW od tej strony już oszacowałem w którymś z wcześniejszych postów.
Chciałbym przedstawić opcję dojazdu studentów do UKSW :
Jeżeli dla studentów trudno drałować przez Lasek w ostry mróz.
Ja to rozumiem. Można więc wypuścić brygadę 181 ( dojeżdżającej do UKSW ) zamiast Jelcza M181M , lub autobusu ITS MICHALCZESKI - to Jelcza M121M .
Autobus kursowałby w okresie : 15.11 - 1.03. A w inne dni chyba da się wytrzymać
dojście do UKSW.
Ażeby ograniczyć emisję spalin, można 181 w wyznaczonych godzinach po jednym kursie.... . Przyjazd na pętle [ na parkingu k. kościoła ] ok. 10 min. przed rozpoczęciem zajęć, a odjazd 10 min. po zakończeniu zajęć.
Jeżeli dla studentów trudno drałować przez Lasek w ostry mróz.
Ja to rozumiem. Można więc wypuścić brygadę 181 ( dojeżdżającej do UKSW ) zamiast Jelcza M181M , lub autobusu ITS MICHALCZESKI - to Jelcza M121M .
Autobus kursowałby w okresie : 15.11 - 1.03. A w inne dni chyba da się wytrzymać
dojście do UKSW.
Ażeby ograniczyć emisję spalin, można 181 w wyznaczonych godzinach po jednym kursie.... . Przyjazd na pętle [ na parkingu k. kościoła ] ok. 10 min. przed rozpoczęciem zajęć, a odjazd 10 min. po zakończeniu zajęć.
Ja już pisałem, że na puszczenie zwykłego autobusu nie wyraża zgody WKP, więc chyba nie ma sensu pisać o takich propozycjach.gofer_415 pisze:Chciałbym przedstawić opcję dojazdu studentów do UKSW :
Jeżeli dla studentów trudno drałować przez Lasek w ostry mróz.
Ja to rozumiem. Można więc wypuścić brygadę 181 ( dojeżdżającej do UKSW ) zamiast Jelcza M181M , lub autobusu ITS MICHALCZESKI - to Jelcza M121M .
Autobus kursowałby w okresie : 15.11 - 1.03. A w inne dni chyba da się wytrzymać
dojście do UKSW.
Ażeby ograniczyć emisję spalin, można 181 w wyznaczonych godzinach po jednym kursie.... . Przyjazd na pętle [ na parkingu k. kościoła ] ok. 10 min. przed rozpoczęciem zajęć, a odjazd 10 min. po zakończeniu zajęć.
Ja już pisałem, swego czasu Konserwator zgadzał się na autobus pod pewnymi warunkami. Widocznie teraz zmienił zdanie, co nie wyklucza, że w przyszłości jego stanowisko (lub jego następcy) będzie inne (i mi bliższe).Robson pisze:Chociaż o przyznanie racji (bądź nie) akurat prosiłem Andrzeja, ale nieważne.
(...)
[ Dodano: 2007-05-15, 20:55 ]
Uruchomić linię do najbliższej stacji metra (przez Lindego i Dewajtis po przebudowie obu ulic), dalej można skierować na Młociny, żeby jedna linia obsługiwała oba miejsca i łączyła je. Na Dewajtis ruch samochodowy zamykamy.Bastian pisze:(...)
Pora więc wrócić do sedna sprawy: jakie rozwiązania będą najlepsze, by ten kompleks leśny jak najlepiej chronić?
R1+R2
R3+R7
R8+R9
R3+R7
R8+R9
Ja też już pisałem, że te warunki, to autobus ekologiczny na gaz. Kupisz go Miejskim Zakładom Autobusowym? Bo MZA musi te starocia najpierw powymieniać, bo niedługo nie będzie miało czym na miasto wyjechać. Jeżdżą niesprawnymi autobusami, na przykład wczoraj jechałem 510 (nr boczny 5735 o ile się nie mylę). Na pętli Dw. Centralny (odjechał o 14:28, powinien być niskopodłogowy, był Ikarus, pewnie ten, który powinien odjechać o 14:17) kierowca męczył się z przednimi drzwiami, bo nie mógł ich zamknąć. Zamknął, ale jakoś tak na "słowo honoru" (własnoręcznie). Oczywiście już ich nigdzie więcej nie otwierał. Szkoda, że kierowca nie uznał za stosowne zjechać do zajezdni zamiast jechać niesprawnym wozem!Andrzej pisze: Ja już pisałem, swego czasu Konserwator zgadzał się na autobus pod pewnymi warunkami. Widocznie teraz zmienił zdanie, co nie wyklucza, że w przyszłości jego stanowisko (lub jego następcy) będzie inne (i mi bliższe).
Ale chyba się nie na temat rozpisałem... Przepraszam.
Może piszmy o rzeczach realnych.Andrzej pisze: Uruchomić linię do najbliższej stacji metra (przez Lindego i Dewajtis po przebudowie obu ulic), dalej można skierować na Młociny, żeby jedna linia obsługiwała oba miejsca i łączyła je. Na Dewajtis ruch samochodowy zamykamy.
Pewnie się nie orientujesz, ale ulica Lindego była przebudowywana ze dwa lata temu. Nie sądzę by ktokolwiek porwał się na kolejną jej przebudowę, to jedna sprawa.
Druga sprawa jest taka: czy byłeś w pobliżu skrzyżowania Lindego/Kasprowicza/Wolumen?
Chyba nie, inaczej wiedziałbyś, że bardzo często samochody stoją tam w korkach, a to między innymi z powodu budowy metra, która jeszcze trochę potrwa.
Ok., co nie zmienia faktu, że na pewno ulicy Lindego przebudowywać nikt nie będzie (chyba, że na odcinku Marymoncka-Szubińska). Odcinek Szubińska-Kasprowicza był przebudowywany i wątpię w to, by ZDM po raz kolejny przymierzał się do przebudowy. Jest wiele innych, potrzebniejszych remontów w Warszawie.MeWa pisze:No ale przecież Andrzej mówi o dojeździe do metra po jego wybudowaniu...
[ Dodano: 2007-05-15, 23:50 ]
A gdzie się podział kolega Fikander? Chciałem spytać, czy był na wykładzie?
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36873
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Uznał za stosowne odpocząć od pisania. A koledze też bym radził wreszcie spuścić z tonu.Robson pisze:A gdzie się podział kolega Fikander? Chciałem spytać, czy był na wykładzie?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Kolega może spuścić z tonu, chociaż przyznam, że nie rozumiem za co Szanowny kolega mnie straszy? Czy jest coś złego w tym co napisałem? Poza tym Fikander z tego, co pamiętam widział kilka rozwiązań dotyczących dojazdu do UKSW. Myślałem, że je tutaj przedstawiBastian pisze:Uznał za stosowne odpocząć od pisania. A koledze też bym radził wreszcie spuścić z tonu.Robson pisze:A gdzie się podział kolega Fikander? Chciałem spytać, czy był na wykładzie?