WAWKOM

A ja znalazłem cuś takiego: http://www.mediamarkt.pl/warszawa-okeci ... ,id-283607 albo http://www.mediamarkt.pl/warszawa-okeci ... ,id-286627 Może się spodoba.

W najbliższych dniach będę "przesiadał się" z Canona EOS 400D na EOS 650D - czy są jakieś informacje, rzeczy lub spostrzeżenie o których powinienem wiedzieć w trakcie używania tego konkretnego modelu?

ziuuu.ex.1205 pisze:Jeśli myślicie, że widzieliście wszystko, jeśli chodzi o aparaty, jesteście w błędzie.

Zdaje się, ostatnio w "Co za tydzień" w TVN mówili o tym aparacie.

ziuuu.ex.1205 pisze:Jeśli myślicie, że widzieliście wszystko, jeśli chodzi o aparaty, jesteście w błędzie.

Dobre 4 lata temu istniało już coś takiego, również od Samsunga. Co prawda, nie wyszło chyba na rynek europejski, ale było, na pewno Nie pamiętam tylko nazwy tego urządzenia. Ten telefono-aparat miał chyba 5 megapikseli.

Mam problem natury technicznej. Korzystam z filtra gwiazdkowego (sześcioramienna gwiazda). Problem polega na tym, że jak robię zdjęcia to promienie świetlne rozchodzą się po całym kadrze. Bawiłem się czasem naświetlania, ale to nic nie daje. Chciałbym uzyskać efekt mocnej gwiazdy, ale o krótkich ramionach, które nie rozłażą się po całym kadrze. Jakieś pomysły?

Jedyne co mi przychodzi do głowy to ustawić się trochę inaczej względem źródła światła - jakoś mniej od frontu.

Zdjąłem filtr z obiektywu i spojrzałem na źródło światła przez ten filtr. Promienie rozchodzą się po całej powierzchni. Nawet z zamontowanym filtrem patrząc przez wizjer cały kadr jest w promieniach światła niezależnie od ustawienia względem tego światła. Filtr do bani?

Szukam aparatu, może mi pomożecie z wyborem
Używany będzie głównie w pracy, a dokładniej przy inwentaryzacjach budowlanych (większość zdjęć w pomieszczeniach - oświetlenie albo typowe, czyli lampa pod sufitem, albo halogeny na niskich stojakach). W związku z tym, że jednocześnie z aparatem używam dalmierza i notatnika A4 na twardej podkładce, w kieszeni mam jeszcze miarkę, na głowie czołówkę, do tego gdzieś się poniewiera długopis i ogólnie wyglądam jak choinka, potrzebuję czegoś małego i poręcznego, co w momencie szkicowania wisi na sznurku na nadgarstku - dlatego lustrzanka odpada (choć wymiennym obiektywom nie mówię nie - byleby to lekkie było). To co mi do tej pory najbardziej przeszkadzało w różnych aparatach z których korzystałem, to duże ziarno. Przydałaby się więc małpka z dobrym światłem, żeby zdjęcia przy niskim ISO w miarę się doświetlały. Sensowna lampa też byłaby miła. Jako, że o moich trzęsących się rękach krążą już chyba legendy - stabilizacja obrazu raczej konieczna. Pomieszczenia bywają nieogrzewane - jeśli aparat w temperaturze około 0 stopni nie będzie w stanie wykonać 150 zdjęć - odpada.
Budżet, to około 1100 - 1300 złotych, miło by było, gdyby jakiś nośnik pamięci mieścił się w tej cenie. Czy za taką cenę jesteśmy w stanie w ogóle znaleźć coś co mnie zadowoli, czy z czegoś muszę rezygnować? Decyzję muszę podjąć szybko - jutro chciałbym aparat kupić (ewentualnie zamówić). Sprzęt oczywiście ma być nowy, z gwarancją.

Generalnie w tej cenie możesz dostać coś ze starszych modeli systemu m4/3, czyli kompaktów z wymienną optyką, na przykład Olympusa E-PL2. Generalnie ma to to raczej najkorzystniejszy stosunek wielkość aparatu/jakość zdjęcia, a potem zawsze możesz sobie dokupić jaśniejszy obiektyw, jak Cię będzie stać. Tu kilka słów i obrazków testowych.

Ewentualnie zainteresuj się modelem Sony DSC-HX20V (nie 200V). Powinien odpowiadać Twoim oczekiwaniom.

Potrzebuję nowego kompaktu, tak by robił niezłe zdjęcia i zajmował mało miejsca.
Tak patrzę na Canona Powershot SX230 i SX260... Różnią się w zasadzie tylko "procesorem" i 150 zł. Zastanawiam się, czy ten "nowy procesor" robi tak wielką różnicę, by wydawać tyle pieniędzy więcej? A może coś lepszego z podobnej półki?

I czy ma ktoś GPS w aparacie? Fajna sprawa? Jak bardzo żre baterię? Przydałby mi się, ale jakbym miał wozić 15 baterii razem z nim, to chyba zrezygnuję

Lumix DMC TZ-30. Naprawdę niezły. Super zoom i super kolory. Ma GPSa, którego można włączyć, wtedy pod każdym zdjęciem wyświetla Ci miejsce jego wykonania. Baterii aż tak bardzo nie żre. W Fotojokerze kupiłem go rok temu za ok. 1400 zł.

Przekracza budżet, chciałbym się w jakiś 650 zł netto zmieścić...