WAWKOM

rafalzag pisze:Ta, dzisiaj w porannej 9-tce na całym odcinku od Gocławka do Okęcia kierowca urządził pasażerom saunę, włączając ogrzewanie. Starsze panie zaczynały mdleć.

Hę?
W tramwajach teraz nie da się włączyć ogrzewania, choćbyś bardzo chciał...
Musiało się coś zepsuć.

Adam G. pisze:

rafalzag pisze:Ta, dzisiaj w porannej 9-tce na całym odcinku od Gocławka do Okęcia kierowca urządził pasażerom saunę, włączając ogrzewanie. Starsze panie zaczynały mdleć.

Hę?
W tramwajach teraz nie da się włączyć ogrzewania, choćbyś bardzo chciał...
Musiało się coś zepsuć.

Jeśli to był u-boot lub bulwa to ogrzewanie mogło być włączone.

Super Express, Piątek 8 czerwca 2007. Artykuł "Chcą nas ugotować". Winny tego gotowania też wskazany...

Gotowanie

Nie, no boski artykuł.
Takim pseudo termometrem to można sobie pomiary w domu robić. Na zdjęciu widać że 41 stopni jest mierzone w nowym U18 (duże okna) więc temperatura taka to chyba była na słońcu. A winny tego jak najbardziej, że nie przejął władzy z 5 lat temu. Może wtedy decyzje byłyby rozsądniejsze.

Plesim pisze:Nie, no boski artykuł.
Takim pseudo termometrem to można sobie pomiary w domu robić. Na zdjęciu widać że 41 stopni jest mierzone w nowym U18 (duże okna) więc temperatura taka to chyba była na słońcu. A winny tego jak najbardziej, że nie przejął władzy z 5 lat temu. Może wtedy decyzje byłyby rozsądniejsze.

Ten termometr to mi się kojarzy z takim do mierzenia temperatury ... człowieka. No cóż, 5 lat temu był "inny" ustrój polityczny w Warszawie i bardziej kompetentna była osoba z PKS w Łomży A nie ważne czy dyrektorem ZTM wcześniej był Iksiński a teraz Kowalski. Ważne, że jest dyrektor...

Uwielbiam SE, piszą że mierzą temperaturę w 182, zdjęcie dają przed 111, a do tego twierdzą że ma małe okna, no chyba że ja o czymś nie wiem i U18 ma mniejsze okna niż np. U15, niech się zdecydują czym w końcu jechali i gdzie tą temperaturę mierzyli

Ten rzecznik ZTM to jakiś kretyn, nie zna przepisów i się wypowiada. Po takiej wypowiedzi, że to kierowca włącza klimę po tym, jak temperatura przekroczy 25 stopni, powinien wylecieć na zbity pysk

Jak ostatno jechałem "feralną 195", to klima była włączona. Działała dobrze nawet przy otwieraniu wszystkich drzwi. Nie wiadomo zresztą, czy w ITS-ie obowiązują identyczne procedury, co do klimy, jak w MZA (A może wiadomo, tylko ja o tym nic nie wiem).

fraktal pisze:Jak ostatno jechałem "feralną 195", to klima była włączona. Działała dobrze nawet przy otwieraniu wszystkich drzwi. Nie wiadomo zresztą, czy w ITS-ie obowiązują identyczne procedury, co do klimy, jak w MZA (A może wiadomo, tylko ja o tym nic nie wiem).

Feralną 195 podróżuje dość często. Także często trafia mi się ITS. Zazwyczaj klimatyzacja rzeczywiście jest wyłączona. Po zwróceniu uwagi - zazwyczaj słyszę: Klimatyzacja Zepsuta...

Nazgul pisze:Ten rzecznik ZTM to jakiś kretyn, nie zna przepisów i się wypowiada. Po takiej wypowiedzi, że to kierowca włącza klimę po tym, jak temperatura przekroczy 25 stopni, powinien wylecieć na zbity pysk

Jego wypowiedź mogła być dobra, tylko źle zacytowana... Poza tym zdaje się, że on od niedawna pracuje w ZTM-ie na tym stanowisku

Lukasz436 pisze:zazwyczaj słyszę: Klimatyzacja Zepsuta...

Cóż... Może kierowcy mają problemy z jej obsługą, dlatego tak mówią. W każdym razie tego samego dnia jechałem klimatyzowanym SU12 1516 na 151 i tam klima była wyłączona, a okna pootwierane... Zatem różnie bywa - jak to w życiu.

A227 520. Wszystkie (nowe przesuwne) okna były otwarte, ale naszczęście była włączona klimatyzacja która dawała znikomy zimny nawiew.
A537 119. 1/2 Okien otwarta oraz włączona klima, ale temperatura panująca w Scanii była o wiele niższa niż ta w A227.

A czy fakt odczuwania działania klimatyzacji nie zależy przypadkiem również od temperatury, jaką ustawi kierowca?

Flash8222 pisze:A227 520. Wszystkie (nowe przesuwne) okna były otwarte, ale naszczęście była włączona klimatyzacja która dawała znikomy zimny nawiew.

A dlaczego? Wyloty zimnego powietrza w MANach ITSu są zlokalizowane tak, że jeśli otwarte jest okno, to zimne powietrze natychmiast wydostaje się na zewnątrz. W Scaniach tego problemu nie ma, bo jest po prostu mniej otwieranych okien a i wyloty powietrza są gdzie indziej. Warto też dodać, że kierowcy ITSu od czasu upałów zawsze włączają klimatyzację, kierowcy PKSu - sporadycznie (choć przyznaję, że Lion'sami jeżdżę codziennie po kilka razy, Scaniami znacznie rzadziej).

P.S. pisze się "na szczęście"

MeWa pisze:Jego wypowiedź mogła być dobra, tylko źle zacytowana... Poza tym zdaje się, że on od niedawna pracuje w ZTM-ie na tym stanowisku

Ilu ten ZTM ma w końcu rzeczników? Igor Krajnow, Grzegorz Ćwiek, Michał Powałka...
A wracając do klimatyzacji i mierzenia temperatury, to nawet jeśli naprawdę były prowadzone takie pomiary, to zapewne w taki sposób, żeby zawyżyć wskazanie, na przykład bezpośrednio przy nagrzanej od słońca szybie, a nie pod klimatyzatorem.