Pożary pojazdów warszawskiej komunikacji

levar · Post autor: **levar** » 17 lip 2009, 0:19

#8703

marcus · Post autor: **marcus** » 17 lip 2009, 9:01

NR pisze:Jest nowe polecenie dla kierowców MZA

Na kazdym postoju przewietrzyć komorę silnika oraz obejrzeć stan silnika itd.

Najlepsze jest to, że całkiem sporo kierowców ogląda ten silnik

W najbardziej komfortowej sytuacji względem tego polecenia są kierowcy ikarusów
'Przepraszam pana, ja tu otworzyć muszę, proszę stąd zejść!' <rotfl>

Jamnik · Post autor: **Jamnik** » 17 lip 2009, 18:54

marcus pisze:W najbardziej komfortowej sytuacji względem tego polecenia są kierowcy ikarusów
'Przepraszam pana, ja tu otworzyć muszę, proszę stąd zejść!' <rotfl>

Podczas przerwy to raczej nikt tam nie stoi. Niemniej otwarcie pokrywy wewnątrz pojazdu powoduje duży dyskomfort z powodu wysokiej temperatury, dlatego rozsądniej jest otwierać klapę zewnętrzną, o ile jest to możliwe.

levar · Post autor: **levar** » 24 lip 2009, 20:23

http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1611367,0, ... omosc.html
Ktoś musiał sprzedać nowe polecenie członka Zarządu TVN-owi

.

5280 · Post autor: **5280** » 24 lip 2009, 20:33

levar pisze:http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1611367,0, ... omosc.html
Ktoś musiał sprzedać nowe polecenie członka Zarządu TVN-owi .

Hehehe dawno się tak nie uśmiałem:D

dobre

Dęboszczak · Post autor: **Dęboszczak** » 24 lip 2009, 20:52

Mnie też wgniotło w fotel.

Websterek · Post autor: **Websterek** » 24 lip 2009, 21:00

Dobrze, że TVN W-wa tym się zainteresował, bo to naprawde głupota. Ciekaw jestem, w jakim stopniu cały ten żar wywietrzeje, w ciągu 15min? Jak autobus ma się zapalic, to się zapali. Zamiast wietrzyć, to trzeba się myć, czyli w tym przypadku lepiej dbać o stan techniczny wozów...

Bernard · Post autor: **Bernard** » 24 lip 2009, 21:43

Najlepszy jest fragment

Nie wiem kto z kogo robi te jaja. Bo my nie robimy z pana Wielgusa tylko pan Wielgus z siebie robi i próbuje z nas zrobić ... nie powiem co... chyba członka

8833 · Post autor: **8833** » 24 lip 2009, 22:46

E tam. Kiedyś się wietrzyło silniki w maluchach, więc może jest to recepta na palące się silniki.

Sadek · Post autor: **Sadek** » 24 lip 2009, 22:54

Websterek pisze: Zamiast wietrzyć, to trzeba się myć, czyli w tym przypadku lepiej dbać o stan techniczny wozów...

Dziś zjechałem z 9/171 o 21:04 na zajezdni panika , wszystkie solarki nie na plac tylko na dokładne mycie silnika. Zobaczymy na jak długo tego zapału wystarczy.

Websterek · Post autor: **Websterek** » 24 lip 2009, 23:58

Sadek pisze:
Websterek pisze: Zamiast wietrzyć, to trzeba się myć, czyli w tym przypadku lepiej dbać o stan techniczny wozów...
Dziś zjechałem z 9/171 o 21:04 na zajezdni panika , wszystkie solarki nie na plac tylko na dokładne mycie silnika. Zobaczymy na jak długo tego zapału wystarczy.

Obawiam się, że gdy media przestaną się tym interesować, to i MZA spuści z tonu

Kozik · Post autor: **Kozik** » 25 lip 2009, 21:03

Myć to powinni nie tylko silniki ale również chłodnice. Zabrudzona, zakurzona chłodnica działa znaczniej mniej skutecznie i wtedy może dojść do przegrzania silnika i pożaru.

ctl83 · Post autor: **ctl83** » 28 lip 2009, 21:42

8833 pisze:E tam. Kiedyś się wietrzyło silniki w maluchach, więc może jest to recepta na palące się silniki.

Maluch miał silnik chłodzony powietrzem. A w autobusie jest woda i chłodnica.

prosper5250 · Post autor: **prosper5250** » 29 lip 2009, 18:58

Jeśli to wietrzenie miało by coś dać to tylko z otwartą klapą podczas jazdy... Tak jak kiedyś w lecie jeździły wszystkie H9 a i obecnie się zdarza. Jak wiadomo, nie jest to jednak możliwe z powodów technicznych w przypadku wozów kursujących w Warszawie w ramach ZTM (nie ma jak otworzyć bezpiecznie maskownicy silnika podczas jazdy) . Zastanawia mnie jednak co kierowcy mają oglądać pod klapą... Popatrzeć na silnik i co? Że wycieki (najczęściej wywołujące zapłon) to podstawowa awaria autobusów każdy wie i bez otwierania klapy - wystarczy jedno spojrzenie na betonowe płyty na peronach dowolnej pętli... Zwracam uwagę, że to perony linii obsługiwanych lub współobsługiwanych przez MZA są czarne od wycieków... Znakomicie widać to na Marymoncie. Czyli jednak zaniedbania w serwisie Miejskich Zakładów, ale zobaczymy w jakim stanie technicznym będą ośmioletnie wozy z numerami bocznymi rozpoczynającymi się literą A... Na razie zapalił się jeden ale jak wiadomo z częścią z nich już są duże problemy. Spora ilość jest też nadal na gwarancji... Pamiętamy jednak wszyscy płonącą przypadłość firmy, która trzykrotnie zmieniała nazwę a bazę miała na Bielanach...

Dzulikiewicz · Post autor: **Dzulikiewicz** » 02 sie 2009, 10:51

Wczoraj wieczorem na AONie zaczął się fajczyć 4896

4/199. Ogień ugaszono trzema gaśnicami.