[Hydepark] Tramwaje Warszawskie

Moderatorzy: JacekM, Dantte

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 03 mar 2017, 21:14

pawcio pisze:Punkt monterski to ustalone miejsce gdzie dyżuruje mechanik aby naprawić drobne awarie bez zjazdu do bazy.
No to niech sobie dyżuruje, przecież go tramwaj nie przejedzie. A jeśli tor będzie akurat zajęty przez pracującego montera, to się pojedzie drugim torem, gdzie tu problem?

(Jaki jest sens takiego punktu monterskiego o jeden przystanek od zajezdni?)

Stary Pingwin
Posty: 5834
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 03 mar 2017, 21:40

Nie ma zjazdu do zajezdni na głupotę i wszyscy są szczęśliwi. W czasach dawnych mechanik jadąc na punkt Potocka zabierał poza gratami skład wagonów. Zamiana wozów na mieście nie była traktowana jako zjazd. Na Potockiej tor 27 był ślepy, tam stawiało się rezerwę.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 03 mar 2017, 23:05

Dodam, że jeden z peronów nie jest używany, więc tramwaj potrzebujący pomocy montera może tam wjechać, a monter podejść.
No i nie rozumiem czemu na Młocinach nie można ułatwić życia 11 i 33 bo monter, a na Gocławku i Nowym Bemowie monterzy jakoś nie przeszkadzają w normalnej, liniowej eksploatacji żeberek.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Flash8222
Posty: 7627
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 03 mar 2017, 23:07

W ogóle ja bym przeniósł przystanek wsiadający dla 2 tam gdzie teraz stoi 11 albo gdzie ma przystanek NŻ 2 w stronę Nowodworów.

tomek_s
Posty: 17
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:44

Post autor: tomek_s » 04 mar 2017, 1:14

Flash8222 pisze:W ogóle ja bym przeniósł przystanek wsiadający dla 2 tam gdzie teraz stoi 11 albo gdzie ma przystanek NŻ 2 w stronę Nowodworów.
Ale zdajesz sobie sprawę, że wtedy większość wychodzących z metra będzie szła tam prosto przez tory?

A tak swoją drogą, to ten przystanek NŻ dla 2, to ma jakieś głębokie uzasadnienie? (poza byciem jedynym tramwajowym przystankiem na żądanie)
Fakt, sam czasami na nim zostaję, jak przyjadę 11 "z miasta", bo moje wrodzone lenistwo nie pozwala mi iść na ten "właściwy" dla 2 (bo i tak tu stanie), ale czy warto się w to bawić?

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25428
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 04 mar 2017, 7:02

Tylko takie lenistwo, nic więcej.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 04 mar 2017, 14:01

Mamy gdzieś jeszcze takie punkty monterskie? Zastanawiam się jaka jest korzyść z posiadania takiego punktu przystanek od zajezdni...
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 04 mar 2017, 14:38

Stary Pingwin napisał. Jeśli np. zepsują się drzwi to znacznie korzystniej jest poprosić montera o pomoc a półkurs wykonać niż robić awarię i zjechać do zakładu. No i na Młociny jeżdżą też wozy z innych zajezdni. Ja, Wolak, korzystałem z pomocy montera pod Hutą (trzeba było ogarnąć klapkę od rampy inwalidzkiej w Jazzie) jeżdżąc 11. Alternatywą byłby zjazd bez pasażerów i włączenie rezerwy od Rogalińskiej, czyli praktycznie cały półkurs byłby się pasł. Zarówno TW jak i pasażerowie korzystają z tego, że jest opcja naprawy wozu na mieście. Niemniej podtrzymuję swoje zdanie: tor techniczny nie musi być pod ekspedycją w momencie gdy jest wolny peron na pętli.
A poza Młocinami monterów można spotkać na Naruciaku, Gocławku i Nowym Bemowie. I może gdzieś jeszcze, nie wiem czy na Wyścigach nie ma. Monter z Naruciaka nie ma problemu z wejściem do wozu i jazdą na Banacha albo Okęcie. Analogicznie ten z Bemowa wychodzi i jedzie na Górczewską. Potrafi też pojechać na Górczewską reanimować coś, co na Bemowie nie bywa. Jakieś 26 czy inną 10. A skuteczna pomoc montera zawsze oznacza uratowane półkursy.
Jest jeszcze nieoficjalny punkt monterski pod Pedetem. Mechanicy z R-1 wychodzą na przystanek i pomagają jak ktoś zadzwoni i ładnie poprosi. Kelly, jeżdżący na Żoliborzu, korzystał i był zadowolony.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 04 mar 2017, 14:58

Szeregowy_Równoległy pisze:Stary Pingwin napisał. Jeśli np. zepsują się drzwi to znacznie korzystniej jest poprosić montera o pomoc a półkurs wykonać niż robić awarię i zjechać do zakładu. No i na Młociny jeżdżą też wozy z innych zajezdni.
No tak, bo świat się zawali, jak wóz z Mokotowa wjedzie na inną zajezdnię.

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 04 mar 2017, 15:12

Ale jeśli wóz z Mokotowa tam pojedzie, to przestanie wozić pasażerów. I wtedy robi się, za przeproszeniem, chujowo. Pasażerowie kwitną na przystankach bo wóz pojechał do zajezdni (jakiejkolwiek) a TW tracą hajsiwo za półkurs. Monter oznacza naprawę pierdoły bez przerywania pracy wozu. I innej opcji naprawienia pojazdu bez przerwania pracy nie ma.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Domas
(A408 i A451)
Posty: 7375
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:36

Post autor: Domas » 04 mar 2017, 15:39

Szeregowy_Równoległy pisze:Ale jeśli wóz z Mokotowa tam pojedzie, to przestanie wozić pasażerów. I wtedy robi się, za przeproszeniem, chujowo. Pasażerowie kwitną na przystankach bo wóz pojechał do zajezdni (jakiejkolwiek) a TW tracą hajsiwo za półkurs. Monter oznacza naprawę pierdoły bez przerywania pracy wozu. I innej opcji naprawienia pojazdu bez przerwania pracy nie ma.
Motorniczy z Mokotowa może dać cynk wcześniej i z Żoliborza na przykład na kółko może wyjechać podmiana, ale to wymaga za dużo myślenia. ;)

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 04 mar 2017, 16:33

Motorniczy robi to, co zleci centrala. A centrala zleca zjazd a nie kombinowanie z podmianami. Tak, wiem, to bez sensu. No i problemem na Młocinach nie jest chyba to, że jest tam monter a to, że ktoś zakazuje korzystania z jednego z torów zasłaniając się monterem. Efektem jest problem z wyjazdem z pętli linii 33 i jeszcze większy problem linii 11, która 33 przepuszcza, a tytani koordynacji z ZTM ustawili odjazdy 33 na minutę przed odjazdami 11. I ten sam ZTM ustaliwszy, że 2 wyjechała przez tor zakazany, dowali karę za samowolną zmianę trasy.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Domas
(A408 i A451)
Posty: 7375
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:36

Post autor: Domas » 04 mar 2017, 16:52

Szeregowy_Równoległy pisze:Motorniczy robi to, co zleci centrala. A centrala zleca zjazd a nie kombinowanie z podmianami. Tak, wiem, to bez sensu. No i problemem na Młocinach nie jest chyba to, że jest tam monter a to, że ktoś zakazuje korzystania z jednego z torów zasłaniając się monterem. Efektem jest problem z wyjazdem z pętli linii 33 i jeszcze większy problem linii 11, która 33 przepuszcza, a tytani koordynacji z ZTM ustawili odjazdy 33 na minutę przed odjazdami 11. I ten sam ZTM ustaliwszy, że 2 wyjechała przez tor zakazany, dowali karę za samowolną zmianę trasy.
Ja piszę właśnie o tym, jak to powinno wyglądać, a nie co jest w rzeczywistości, bo niestety tą znam. Swoją drogą to odnoszę wrażenie, że masz straszną awersję do ZTM-u i dla Ciebie to bardziej ZKM - Zarząd Karania Miejskiego czy coś w ten deseń.

Stary Pingwin
Posty: 5834
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 04 mar 2017, 17:30

Gdybyś na wniosek organizatora został ukarany upomnieniem i związanym z tym brakiem premii za to, że gównażeria wyjęła z drugiego wagonu kwadrat 18, co skutkowało "nieprawidłową dekoracją wagonu", też byś nie kochał tej instytucji.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7690
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 04 mar 2017, 17:43

SławekM pisze:Trochę OT. Ten punkt monterski jest często używany?
Kilka/kilkanaście razy dziennie.
Szeregowy_Równoległy pisze:Dodam, że jeden z peronów nie jest używany, więc tramwaj potrzebujący pomocy montera może tam wjechać, a monter podejść.
Dlatego piszę o reorganizacji pętli. Generalnie tam to by można było i linie kończące inaczej ustawić. Pewnie w najbliższych dniach zapadną jakieś decyzje.
Flash8222 pisze:W ogóle ja bym przeniósł przystanek wsiadający dla 2 tam gdzie teraz stoi 11 albo gdzie ma przystanek NŻ 2 w stronę Nowodworów.
Miałbyś tabuny ludzi biegających na oślep przez tory za tramwajem. Mści się kijowa organizacja węzła.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

ODPOWIEDZ