WAWKOM

Mam właśnie przyjemność nowym kebabem. Czemu to tak trzeszczy?

Bo turecka fabryka Mercedesa "od zawsze" ma problemy z jakością wykonania wnętrza, nie tylko w autobusach. Wystarczy wspomnieć model W203 (poprzednia klasa C), w którym plagą były odpadające, niedokręcone podsufitki.

Po prostu Mercedes już dawno zszedł na pewno psy.

No bez przesady, conecto komunalnego przewoźnika wydają się być bardzo solidnie wykonane. Lubelskie jeszcze lepsze (a jakiego mają kopa!).

Było brać Urbino 18. IV generacji.

Emyl pisze:Mam właśnie przyjemność nowym kebabem. Czemu to tak trzeszczy?

No właśnie. Psuje to wrażenie, jakie wywiera ten autobus. A byłoby pozytywne, gdyby nie te trzaski. Chyba kierowcy też zaczęli już się irytować. Na własne oczy widziałem, jak pół postoju kierowca wyciszał "domowymi sposobami" wnętrze, trzaskał drzwiami od kabiny i innymi różnymi elementami, żeby sprawdzić efekty. Chyba nie był zachwycony.

Domas pisze:

MJ pisze:Nie wiem czy myjnia przed halą OC to dobry pomysł...

Właściwie dlaczego?

Według tego artykułu to oni tak skrupulatnie oglądają te wozy, czy nie posiadają żadnej ryski itp. Jednak gdy jest mokry pojazd to trudniej zobaczyć niedoskonałości na przykład.

W nocy tak samo, dopiero za dnia coś więcej da się zobaczyć.

MJ pisze:

Domas pisze:Właściwie dlaczego?

Według tego artykułu to oni tak skrupulatnie oglądają te wozy, czy nie posiadają żadnej ryski itp. Jednak gdy jest mokry pojazd to trudniej zobaczyć niedoskonałości na przykład.

W MZA jak przychodzą nowe wozy to też skrupulatnie oglądają czy nie mają żadnych rysek.

Emyl pisze:No bez przesady, conecto komunalnego przewoźnika wydają się być bardzo solidnie wykonane.

Kiedy te autobusy dotarły było niemal identycznie. W MZA sami sobie musieli jakoś z tym poradzić, bo pamiętam wyłażącą ze ścian i podsufitki izolację w niektórych Mercedesach.

Czyli że podokręcali śrubki?

Dokładnie. Poza tym te problemy z jakością występowały zawsze dość losowo, więc z pewnością także w partii dla Mobilisu znajdziemy egzemplarze, w których nic nie trzeszczy.

W przypadku Mercedesa ważny jest kraj produkcji. Jeśli pojazdy produkowane są w Turcji lub na Ukrainie, istnieje losowe prawdopodobieństwo wystąpienia niedokładności wykonania. Jeśli zaś krajem produkcji będą Niemcy, Austria albo USA tych problemów nie ma. Z tego względu warto brać Citaro, a nie Conecto.

Tylko Citaro jest sporo droższy (to chyba najdroższy autobus na rynku)

Owszem, jest bardzo drogi, taka polityka ekonomiczna Mercedesa.

Powiem drugi raz - lepiej wybierać Solaris, Solbus, Autosan - one są o niebo lepsze od autobusu, który jest niedopuszczony na rynek zachodni.
Swoją drogą ciekawe jakby się Sancity 18 spisał w Warszawie.