Czasy przejazdu

Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 24 lut 2012, 20:28

Na 401 posadzisz za kółkiem małpę, też sobie poradzi.
Nie sztuką jest jeździć - sztuką jest jechać tak, by stosować się do rozkładu. Myślę, że właśnie to będzie mnie w przyszłości najbardziej kręciło - żeby przejechać półkurs zgodnie z rozkładem, niezależnie od tego, jak bardzo jest on spieprzony.
Gaz do dechy i rura 60km/h przez całą trasę to naprawdę niegodne zawodowego kierowcy :)
noidea

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 24 lut 2012, 20:44

Adam G. pisze:Myślę, że właśnie to będzie mnie w przyszłości najbardziej kręciło - żeby przejechać półkurs zgodnie z rozkładem, niezależnie od tego, jak bardzo jest on spieprzony.
Jeśli cię to nie zmęczy, bo czasem zwyczajnie bywa męczące, to będę pod wrażeniem. Chociaż priorytety mamy w sumie podobne, tylko ja wolę w tym celu jechać raczej żwawo, niż kwitnąć na przystankach po kilka minut. Jeśli ktoś układający rozkład zakłada, że po Siekierkowskiej trzeba jechać wolniej, niż przepisowe 50km/h, to jednak chyba popełnia błąd.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 24 lut 2012, 20:58

Szeregowy_Równoległy pisze:
Adam G. pisze:Myślę, że właśnie to będzie mnie w przyszłości najbardziej kręciło - żeby przejechać półkurs zgodnie z rozkładem, niezależnie od tego, jak bardzo jest on spieprzony.
Jeśli cię to nie zmęczy, bo czasem zwyczajnie bywa męczące, to będę pod wrażeniem. Chociaż priorytety mamy w sumie podobne, tylko ja wolę w tym celu jechać raczej żwawo, niż kwitnąć na przystankach po kilka minut. Jeśli ktoś układający rozkład zakłada, że po Siekierkowskiej trzeba jechać wolniej, niż przepisowe 50km/h, to jednak chyba popełnia błąd.
Oczywiście :) Jednocześnie z traktowaniem nawet najgorszego rozkładu jako wyzwania, powinno się zgłaszać swoje uwagi do organizatora, który powinien to uwzględniać. W praktyce kierowcy rzadko to zgłaszają, organizator rzadko bierze ewentualne zgłoszenia pod uwagę i robi się tak jak jest...
noidea

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 09 mar 2012, 15:27

Linia 128. Jak to jest, że w relacji Dickensa :arrow: Szczęśliwice ZTM potrafi dać dwie minuty przelotu, a w relacji Szczęśliwice :arrow: Dickensa - jedną minutę. Mowa tutaj o dniu świątecznym, bo na dzień powszedni grzechem byłoby narzekać, ale i tak znalazłby się jeden paradoks. Wracając do meritum: Czym różnią się obie relacje? Ilością metrów, która i tak jest śmieszna, a która kosztuje tylko, a może aż, jakże cenną, jedną minutę? :D

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 09 mar 2012, 19:55

Pawel_ pisze:Czym różnią się obie relacje? Ilością metrów, która i tak jest śmieszna, a która kosztuje tylko, a może aż, jakże cenną, jedną minutę? :D
Rondem, którego pokonanie w założeniu trwa dłużej, niż wyjazd z pętli.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26914
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 09 mar 2012, 20:26

A w praktyce - nie? :-k
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Łukasz
Posty: 11055
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 09 mar 2012, 23:17

Plus większe żyłowanie rozkładu na początku trasy, a rozciąganie na końcu.
ŁK

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 09 mar 2012, 23:21

Łukasz pisze:Plus większe żyłowanie rozkładu na początku trasy, a rozciąganie na końcu.
Co jest trochę absurdalne. 190 miałem, podszedłem do tematu ambitnie i na Trockiej :arrow: CH Marki byłem na 0. Przy jeździe poniżej 40km/h wylądowałem w Markach na +3. Bo ktoś dał za dużo minut na koniec. A jakikolwiek + w Markach oznacza, że się autobusy nie mieszczą na przystanku końcowym.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Łukasz
Posty: 11055
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 10 mar 2012, 0:00

Jak jechałeś dynamicznie, to pewnie niedaleko od poprzedniej brygady.
Jak byś jechał trochę wolniej, to zamiast +3 byś miał -3 na samej tylko wymianie pasażerskiej. Poza tym też zależy, czy trafisz 718 itd. przed sobą - tego akurat nikt nie uwzględnia w rozkładach...
ŁK

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 10 mar 2012, 0:04

Jechałem tak, żeby być o czasie, czyli robiłem to, czego wymaga regulamin. Jechałem przepisowo, zgodnie z PoRD. Poprzednia brygada też jechała dynamicznie, bo też śmigała w miarę o czasie. Dowalanie bezliku minut na końcówkach jest błędem. A dowalanie bezliku minut i ustawianie Aurisa z czasospisywaczem w środku na Górczewskiej, przystanek przed krańcem, to już grubszy nietakt. Bo akurat na 190 obie końcówki są obdarowane minutami.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 10 mar 2012, 16:33

Szeregowy_Równoległy pisze:
Pawel_ pisze:Czym różnią się obie relacje? Ilością metrów, która i tak jest śmieszna, a która kosztuje tylko, a może aż, jakże cenną, jedną minutę? :D
Rondem, którego pokonanie w założeniu trwa dłużej, niż wyjazd z pętli.
Wyjazd z pętli czasami jest dłuższy niż objechanie ronda i wjazd na grzędę. :>

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 10 mar 2012, 16:37

Pawel_ pisze:
Szeregowy_Równoległy pisze:Rondem, którego pokonanie w założeniu trwa dłużej, niż wyjazd z pętli.
Wyjazd z pętli czasami jest dłuższy niż objechanie ronda i wjazd na grzędę. :>
My to wiemy, Kocie :P Niemniej tym się kierowali twórcy rozkładu.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

ashir
Posty: 27968
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 01 kwie 2012, 13:38

Czas przejazdu 800 jest zdecydowanie za długi. Trasę spokojnie można pokonać w 25 minut zamiast w 40 minut. 8-(

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 01 kwie 2012, 17:10

ashir pisze:Czas przejazdu 800 jest zdecydowanie za długi. Trasę spokojnie można pokonać w 25 minut zamiast w 40 minut. 8-(
Zmieniło się coś w stosunku do zeszłego roku?
Wtedy na Alpino i jego 60km/h było okej, może tylko minimalnie za dużo jeśli nie było korków.
noidea

ashir
Posty: 27968
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 01 kwie 2012, 17:15

Zdecydowanie się zmieniło. W zeszłym roku czas przejazdu półkursu wynosił 33 minuty (i jechał dłuższą trasą przez Przy Agorze), a w tym roku 40 minut (i krótsza trasa przez TMP).

Zablokowany