Zakrańcować na Starynkiewicza Bo na Zawiszy też jest korkowato - ciężko wyjechać z Koszykowej w Żwirki, zwłaszcza na lewy pas, do zawrotki.Georg pisze:Jak to wypośrodkować, żeby linia jadąca Koszykową sama była w miarę punktualna? Macie jakiś pomysł?
Czasy przejazdu
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
- R-9 Chełmska
- Posty: 7820
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Tarchomin/Rakowiec
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 3, 6, 17, 26, 136, 141, 172, 186, 188, 509, 518, N01, N32
Najczęściej podróżuję: 2, 3, 6, 17, 26, 136, 141, 172, 186, 188, 509, 518, N01, N32
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Wyjeżdża się na trzeciego, środkiem Koszykowej. potem pośród klaksonów i złorzeczeń przebija się przez trzy pasy, żeby wjechać (albo i nie) w zatoczkę przystankową. A co do czasu przejazdu: 159 jest najgorszą linią, jaką kiedykolwiek jeździłem. Albo jechałem na +5 lub lepiej, jak korków nie było (przy prędkości nie wyższej, niż 30km/h), albo miałem -20 lub więcej, jak korki były. Ja jestem zwolennikiem relatywnie krótkich czasów, bo co mi po bezliku minut, jak i tak utknę bardziej, niż rozkład przewiduje? A jak korka przypadkiem nie będzie, to pojawia się problem. Na 159 tym dotkliwszy, że (w stronę Siekierek) po ruszeniu z pl. Zawiszy nie ma gdzie odstać przyspieszenia, przystanki bez zatok, a na Koszykowej tylko jeden pas jest, dopiero bodajże przy Legii się zatoka pojawia.R-9 Chełmska pisze:Zakrańcować na Starynkiewicza Bo na Zawiszy też jest korkowato - ciężko wyjechać z Koszykowej w Żwirki, zwłaszcza na lewy pas, do zawrotki.Georg pisze:Jak to wypośrodkować, żeby linia jadąca Koszykową sama była w miarę punktualna? Macie jakiś pomysł?
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
TORWARU to 159 chyba nie zalicza, myślałem o ROZBRAT w kierunku Czerniakowskiej. Ja tylko nieśmiało chcę zauważyć, że w praktyce od Zawiszy do Torwaru autobus turla się na plusie, bo nawet nie ma gdzie sensownie odstać przyspieszenia.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Niby można, ale po co, jak tam akurat jest zatoka?
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Skoro można zmienić trasę, byleby przystanku nie ominąć, to czym to się różni od przejazdu przez Torwar?
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Na papierosa nie, ale zdarzało się, że tyle na przystanku stałem. Na 159 najczęściej
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Mam napisać w karcie, że zrobiłem coś, czego nie wolno, na ochotnika przyznać się do złamania regulaminu? Może od razu napiszę "zabierzcie mi premię, byłem złym człowiekiem", będzie prościej? ZTM wychodzi z założenia, że bez względu na to, jak bardzo spaprany jest rozkład, trzeba go realizować. A jak czasu jest za dużo, to należy stać na przystanku.
Ja (jak byłem ambitny i mi się chciało) wpisywałem w kartę przyjazd na kraniec +1 i "zbyt długi czas przejazdu na odcinku X do Y", ale po pierwsze - nikt tego nie czyta, a po drugie (i ważniejsze) nikt się tym nie stresuje.Georg pisze:A czy kierowca w takim wypadku nie może pojechać tak jak jest obecnie (np.+5) i w karcie wpisać uzasadnienie że nie było korków czy coś takiego?
Poza tym Szeregowy ma rację - po co wychylać się przed szereg i donosić na samego siebie? To już lepiej turlać się na + i modlić, żeby ZTM po drodze nie stał. Albo odstać i być w pełnej zgodzie z regulaminem.