Trasa tramwajowa Dw.Zachodni - Wilanów
Moderator: Wiliam
- Solaris U10
- Posty: 2718
- Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26
Najlepsze rozwiązanie przy dwóch torach to środkowy peron zaraz przy Czerniakowskiej a rozjazdy na zachód od niego. Unikamy biegania pasażerów pomiędzy peronami oraz przejazdu tramwaju przez ogromne skrzyżowanie z Czerniakowską.
Uważasz, że wystarczą dwa tory? Wiem, że najprościej jest zrobić dwa tory przystankowe z wjazdem/wyjazdem na oba tory szlakowe i koniec. (Krawędzie są zawsze dwie, a peron lepiej jeden.)
- Solaris U10
- Posty: 2718
- Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26
Na jedną silną linię wystarczy. Jeśli potrzeba więcej, to można jeszcze zrobić coś w stylu WKD Śródmieście, czyli używany tylko w szczytach peron dla wysiadających na wjeździe (i oczywiście boczne perony zamiast środkowego). Trudno mi sobie wyobrazić coś dużo większego wepchniętego w pas dzielący.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36961
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Tak właśnie ma być.Solaris U10 pisze:Najlepsze rozwiązanie przy dwóch torach to środkowy peron zaraz przy Czerniakowskiej a rozjazdy na zachód od niego. Unikamy biegania pasażerów pomiędzy peronami oraz przejazdu tramwaju przez ogromne skrzyżowanie z Czerniakowską.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Szkoda, że macie jakieś tajne kwity na wszystko.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36961
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Nie są tajne. Po prostu jeszcze nie zdążyliśmy ich ujawnić.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
A potem się ujawnia już gotowe, zgłoszone uwagi zbywa "było zgłaszać wcześniej, teraz za późno", a potem poprawia na gotowym produkcie, bo jednak co któraś uwaga nie była taka głupia...
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36961
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Nic nie poradzimy, że jeśli chodzi o ten proces inwestycyjny, miasto zafundowało nam wszystkim "jazdę bez trzymanki", podejmując dopiero w październiku 2015 decyzję o tym, co będzie realizowane w perspektywie budżetowej 2014-20. Trzeba to było przygotowywać na spokojnie od 2011 roku, zamiast pieprzyć "a może jednak BRT?". Byłoby więcej czasu na pełne konsultacje. W tej chwili jest tak, że rozwiązania do procedury środowiskowej są zdzierane projektantom ze stołów, bo z decyzjami środowiskowymi nie można było czekać (bo wniosek o dofinansowanie!), a przedtem z kolei po prostu nie było żadnego materiału do konsultowania z kimkolwiek.
Co nas ratuje w przypadku trasy wilanowskiej, to to, że sam przebieg został w zasadzie przesądzony w studium uwarunkowań z 2006 roku (aktualne analizy sprawdzały pewne inne rozwiązania, ale je odrzuciły) - z kolei czas na uwzględnianie uwag szczegółowych po konsultacjach jeszcze będzie (a proces projektowy i tak wymaga opracowania organizacji ruchu właśnie w etapie po konsultacjach). Dodatkowo dodam, że np. ograniczanie liczby pasów samochodowych w części trasy, choć nie było pierwotnie zakładane, musiało zostać dokonane w sytuacji, gdy bez ograniczania ruchu samochodowego niemożliwe okazało się zmieszczenie w normach akustycznych (nie pytajcie, jakim cudem organy środowiskowe przepuściły rozbudowę Wołoskiej, nie wiem tego i chyba nie chcę wiedzieć). W każdym razie trzeba się było zmierzyć z problemem "aby zbudować w tym pasie drogowym trasę tramwajową, należy nie dopuścić do przekroczenia norm akustycznych przez skumulowane oddziaływanie tramwajów oraz samochodów" - a to w sytuacji, gdy obecnie ruch samochodowy w tych miejscach powoduje przekroczenie norm. De facto przy takim podejściu to samo by było, gdyby zamiast trasy tramwajowej budować tam ścieżkę rowerową na decyzji środowiskowej.
Co nas ratuje w przypadku trasy wilanowskiej, to to, że sam przebieg został w zasadzie przesądzony w studium uwarunkowań z 2006 roku (aktualne analizy sprawdzały pewne inne rozwiązania, ale je odrzuciły) - z kolei czas na uwzględnianie uwag szczegółowych po konsultacjach jeszcze będzie (a proces projektowy i tak wymaga opracowania organizacji ruchu właśnie w etapie po konsultacjach). Dodatkowo dodam, że np. ograniczanie liczby pasów samochodowych w części trasy, choć nie było pierwotnie zakładane, musiało zostać dokonane w sytuacji, gdy bez ograniczania ruchu samochodowego niemożliwe okazało się zmieszczenie w normach akustycznych (nie pytajcie, jakim cudem organy środowiskowe przepuściły rozbudowę Wołoskiej, nie wiem tego i chyba nie chcę wiedzieć). W każdym razie trzeba się było zmierzyć z problemem "aby zbudować w tym pasie drogowym trasę tramwajową, należy nie dopuścić do przekroczenia norm akustycznych przez skumulowane oddziaływanie tramwajów oraz samochodów" - a to w sytuacji, gdy obecnie ruch samochodowy w tych miejscach powoduje przekroczenie norm. De facto przy takim podejściu to samo by było, gdyby zamiast trasy tramwajowej budować tam ścieżkę rowerową na decyzji środowiskowej.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Wszystko fajnie, tylko 2015 był już dwa lata temu. Przez ten czas można było narysować jakieś uproszczone schematy organizacji ruchu w kluczowych punktach. Nikt nie oczekuje przecież podania konkretnego projektu wykonawczego (bo takowy nie istnieje), niemniej osoby zainteresowane chciałyby znać ustalenia ogólne typu na przykład układ torowy na Sielcach. To czy peron przystankowy będzie miał 3 czy 3,08 m szerokości nikogo nie interesuje.
Takie schematy, tylko przedstawiające stałą organizację ruchu, mogłyby być.
Takie schematy, tylko przedstawiające stałą organizację ruchu, mogłyby być.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Na Sielcach jak na Sielcach, ale niech ktoś się odważy pokazać Goworka.
To jest JEDYNE połączenie góry z dołem szersze niż jeden pas między Książęcą a al. Wilanowską, nawet łącznice Wisłostrady są jednopasowe, to nie Tarchomin, który dostał dwa pasy zarówno na moście Północnym, jak na Grota, kosztem ciągów głównych.
Może nawet się przesiądę na ten tramwaj w drodze do pracy - pod warunkiem, że z Sielc na Banacha nie będzie dwóch przesiadek - ale nie tylko do pracy jeżdżę.
To jest JEDYNE połączenie góry z dołem szersze niż jeden pas między Książęcą a al. Wilanowską, nawet łącznice Wisłostrady są jednopasowe, to nie Tarchomin, który dostał dwa pasy zarówno na moście Północnym, jak na Grota, kosztem ciągów głównych.
Może nawet się przesiądę na ten tramwaj w drodze do pracy - pod warunkiem, że z Sielc na Banacha nie będzie dwóch przesiadek - ale nie tylko do pracy jeżdżę.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36961
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
No właśnie nie można było. Pierwsze pół roku to były pomiary, prognozy, inwentaryzacje, pozyskiwanie map (trwa kilka miesięcy!) itp. Potem zaczęło się rysowanie, ale zaraz okazało się, że zmienność tego typu szczegółów jest tak duża, że nie ma najmniejszego sensu pokazywać rozwiązań roboczych, które po dwóch tygodniach trzeba rysować prawie od nowa. Gagarina zwężaliśmy półtora miesiąca temu. Ustalenia związane z odcinkiem wolskim są właśnie w toku kolejnej rewizji. A ponieważ trwa "bój" w procedurze środowiskowej przy kolejnych odcinkach, nie ma komu zajmować się w tej chwili "rysunkami dla ludzi". Ani po stronie TW, ani po stronie wykonawcy. Ustalenia dotyczące rysunków poglądowych mają w tej chwili półtora tygodnia, wykonawca je przygotowuje, cóż mogę powiedzieć poza tym, że wkrótce będą? Od dwóch tygodni usiłuję się zająć ostatnimi krokami przy postawieniu strony informacyjnej i powieszeniu na niej materiałów. Idzie ślamazarnie, bo większość tego czasu zajęło rozwiązywanie problemów formalnych na styku z PKP PLK - współpraca projektowa przy projekcie DWZ idzie dobrze, ale to nie znaczy, że bez żadnych komplikacji.Poc Vocem pisze:Wszystko fajnie, tylko 2015 był już dwa lata temu. Przez ten czas można było narysować jakieś uproszczone schematy organizacji ruchu w kluczowych punktach.
Jasne, że każdy by chciał. No więc jak zostaną wreszcie udostępnione, to każdy pozna. Spotkania informacyjne planowane są na maj. Materiały będą dostępne, mam wielką nadzieję, w przyszłym tygodniu.Poc Vocem pisze:Nikt nie oczekuje przecież podania konkretnego projektu wykonawczego (bo takowy nie istnieje), niemniej osoby zainteresowane chciałyby znać ustalenia ogólne typu na przykład układ torowy na Sielcach. To czy peron przystankowy będzie miał 3 czy 3,08 m szerokości nikogo nie interesuje.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 27036
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Większość smaczków interesujących mieszkańców to jednak etap stałej organizacji ruchu, nie decyzji środowiskowej - zresztą ta ostatnia ma przecież ustawowo opisany kształt obowiązkowych konsultacji prowadzonych przez tzw. organ.
Natomiast oczywiście w ramach konsultacji projektu SOR poza ramy narzucone decyzją środowiskową wyjść nie można.
A co do terminów - 2015 był dwa lata temu, ale jego jesień nie była 24 miesiace temu.
Natomiast oczywiście w ramach konsultacji projektu SOR poza ramy narzucone decyzją środowiskową wyjść nie można.
A co do terminów - 2015 był dwa lata temu, ale jego jesień nie była 24 miesiace temu.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Z mapy wynika, że tramwaj nie będzie miał przystanków ani przy Torze Stegny, ani przy Czarnomorskiej, ani przy Truskawieckiej, ani przy psychiatryku.
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 27036
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Tramwaj ma być szynową pięćsetką.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Mimo wszystko czerwone zatrzymują się na Czarnomorkskej, Truskawkeckjej czy Instytucie.