: 09 gru 2011, 19:35
Ustalmy coś, ja zarabiam powyżej 3k miesięcznie. Uroki mundurówki i różnych dodatków Co nie zmienia faktu, że np. w takim Radomiu na kogoś, kto zarobi więcej, jak 1500 netto miesiecznie patrzy się jak na kosmitę. Nie wspomnę o całej masie pracowników szeroko pojętej strefy handlowej. Warszawa ma wysokie zarobki, inne miasta - niekoniecznie.Adam G. pisze:Ustalmy coś. To, że Ty nie jesteś w stanie znaleźć lepiej płatnej pracy, to wcale nie znaczy, że jej nie ma.
Dlaczego? Obawiam się, że całkiem sporo takich osób jest - wyjdź z kręgu Warszawy, to otworzysz oczy.Adam G. pisze:Trudno żebym porównywał do płacy minimalnej - byłaby to jakaś kompletna metodologiczna porażka.
Naturalnie, że PKSem.Adam G. pisze:A Ty pojechałbyś sobie PKSem albo osobówkami - taniej.
Co nie zmienia faktu, ze dla większości pasażerów powinny zostać pośpiechy, które by znowu były zagrożone, bo:
- KDP by zeżarła kasę na budowę i ciągnęłaby spore dotacje,
- sieć kolejowa podlegałaby stopniowej degradacji,
- nikt nie zagwarantuje, że KDP dostałaby naganianych podróżnych, tak jak to będzie na E65 (monopol PICu, który sie postara, żeby TLK na tej trasie praktycznie nie było).
Nieco więcej, ale to odnosiłem konkretnie do 5 i 3 tysięcy podawanych przez KwZ.Adam G. pisze:Magiczne 2,5k powinien zarabiać bez problemu.
Ja również...Delfino pisze:Ech - od początku wam pisałem, że ten projekt jest bez sensu