Stan techniczny autobusów MZA a bezpieczeństwo pasażerów

[SławekM]

Ale pan krokodyl zapewne ma samochód i ma gdzieś tych co jeżdzą autobusami.

[gregory5576]

Ale pan krokodyl zapewne ma samochód i ma gdzieś tych co jeżdzą autobusami.

Najprawdopodobniej jest tak jak piszesz. Ale niech się liczy z tym, że pan policjant i jemu zabierze dowód i każe skasowac mu jego bryczkę

[SławekM]

Nie sądze. Załatwi sobie odroczenie kasacji.

[gregory5576]

Nie sądze. Załatwi sobie odroczenie kasacji.

To oczywiście napisałem dla żartu rzecz oczywista(czysta)


[ Dodano: 2006-07-18, 20:06 ]
A wtedy rozkład sam się okroi, i wóz będzie 1-en na 3-y godziny

[Szamot]

I bardzo dobrze!
Jak kiedyś, k*rwa któryś autobus z Waszą rodziną wjedzie do Wisły, to polubicie "krokodyle". Najwyższa pora by ktoś się przyjrzał, co się dzieje na zapleczu technicznym MZA i ze stanem technicznym autobusów. I wziął to całe współadoracyjne towarzystwo pseudobiznesmenów od "ekologii_i_zarządzania" za ryj. Bo pieprzyć dewastację techniczną w sumie nowych wozów.
Ale jak któregoś dnia zobaczyłem Ikarusa z rozpiętym układem kierowniczym doczepy (z mojej zajezdni), przed wjazdem do tunelu, zacząłem bać się jeździć.

Bo to naprawdę nie są żarty. Tu się wozi ludzi!

[JacekM]

Dokładnie, zgadzam się z Szamotem... Może ktoś (np. Kazek albo NIK) weźmie ten burdel na kółkach za ryj i wywalą cały beton jeszcze z czasów PRLu i wreszcie zaczniemy jeździć bezpiecznymi autobusami...

[Szamot]

Dokładnie, zgadzam się z Szamotem... Może ktoś (np. Kazek albo NIK) weźmie ten burdel na kółkach za ryj i wywalą cały beton jeszcze z czasów PRLu i wreszcie zaczniemy jeździć bezpiecznymi autobusami...

Pozwole sobie nie wierzyć w moc sprawczą komisarzy partyjnych PiS (i dowolnej innej partii). Za to sie weźmie kiedyś kiedyś, albo syndyk upadłościowy, albo prokurator. Daj Boże to pierwsze...

[JacekM]

Przepraszam i kajam się za roztoczenie tego idyllicznego krajobrazu

[Szamot]

Masz prawo. Młody jesteś...

[levar]

Również zgadzam się z Szamotem i jackiem 2357. Kontrole powinny być na porządku dziennym, aby wreszcie wycofać ten złom i zmusić MZA (czyli miasto) do wymiany taboru. To naprawdę nie są żarty, powtórzę za Szamotem: "Tu się wozi ludzi!"

[MisiekK]

"Tu się wozi ludzi!"

Dokladnie! dlatego kontrole stanu rzechow powinny byc na porzadku dziennym.

[Rosa]

Przede wszystkim powinny być też kary za wypuszczanie przez zajezdnie autobusów w takim stanie. Ktos jest przecież za to odpowiedzialny.

[Kra]

Przede wszystkim powinny być też kary za wypuszczanie przez zajezdnie autobusów w takim stanie. Ktos jest przecież za to odpowiedzialny.

Tak tylko zapewne oberwie ten najmniej winny. Szamot ma całkowitą rację pisząc o przyczynach w postaci tzw. specjalistów od "zarządzania" w tym i "zasobami ludzkimi".
Osobiście uważam, iż kontrole stanu technicznego powinny odbywać się jak najczęściej. Jeżeli pewnego pięknego poranka okaże się, że po prostu zabrakło autobusów do obsługi linii to trudno, może to wreszcie kogoś obudzi we władzach i podejmie odważne decyzje o zakupie nowego taboru i odpowiednim traktowaniu posiadanego.

[gregory5576]

bardzo dobrze!
Jak kiedyś, k*rwa któryś autobus z Waszą rodziną wjedzie do Wisły, to polubicie "krokodyle". Najwyższa pora by ktoś się przyjrzał, co się dzieje na zapleczu technicznym MZA i ze stanem technicznym autobusów. I wziął to całe współadoracyjne towarzystwo pseudobiznesmenów od "ekologii_i_zarządzania" za ryj. Bo pieprzyć dewastację techniczną w sumie nowych wozów.
Ale jak któregoś dnia zobaczyłem Ikarusa z rozpiętym układem kierowniczym doczepy (z mojej zajezdni), przed wjazdem do tunelu, zacząłem bać się jeździć.

Bo to naprawdę nie są żarty. Tu się wozi ludzi!

Masz rację, zgadzam się i popieram takie działania,krokodyli i oby częsciej. Na wilsonie jak z 708 pani "krokodyl" a raczej krokodylica zesłała 4-y brygady pod rząd to mało "ludziska" nie zlinczowały w/w. A "ubawu" mieliśmy po pachy

[ Dodano: 2006-07-19, 16:39 ]

Również zgadzam się z Szamotem i jackiem 2357. Kontrole powinny być na porządku dziennym, aby wreszcie wycofać ten złom i zmusić MZA (czyli miasto) do wymiany taboru. To naprawdę nie są żarty, powtórzę za Szamotem: "Tu się wozi ludzi!"

Ni dodać nic ująć, pdpisuję się obiema rękoma i nogami, pod tym

[Kleszczu]

Słusznie, że wozy zostały zawrócone z trasy, ale jednocześnie rozumiem złość ludzi, którzy wracali do domów. A kontorle powiny być prowadzone codziennie. w róznych punktach miasta.