WAWKOM

Ale dla takiej Łodzi z kolei skupienie i zmodernizowanie Helmutów będzie dużo tańsze, niż kupno nowych pojazdów, zaplecze dla Duwagów już jest, a są to pojazdy pojemne, wygodniejsze niż Konstale, a GT8 w środkowym członie nawet niskowejściowe.

W Łodzi w tej chwili nie ma za bardzo klimatu na stare albo wysokopodłogowe używańce, za to są całkiem poważne nadzieje, że uda się solidnie przyspieszyć wymianę taboru tramwajami klasy NF6D (chociaż niekoniecznie tylko tego typu). Osobiście uważam, że nie zaszkodziłoby kupić jakąś generację M, ale na razie bez kosztownej modernizacji, żeby mieć trochę wagonów do przerobienia jeśli lepsze zakupy nie wyjdą, ale w tej chwili nastawienie jest raczej takie żeby od razu iść po lepsze.
Niestety w czasach, kiedy warto było inwestować w wagony GT i M, Łódź wolała trzepać kolejne kiepskie modernizacje konstali, które ostatecznie dawały dużo gorszy efekt. No i zakup M8C z jakiegoś powodu nie wyszedł, miało być 40 tramwajów a przyszło 14.

Przy czym Łódź to jedna z większych sieci 1000mm w Europie i jedna z niewielu gotowych na natychmiastowe przyjęcie dużej liczby nowoczesnych tramwajów, na normalnym torze konkurencji jest dużo więcej

Yelonker pisze: ↑

02 sty 2019, 10:13

Ale dla takiej Łodzi z kolei skupienie i zmodernizowanie Helmutów będzie dużo tańsze, niż kupno nowych pojazdów, zaplecze dla Duwagów już jest, a są to pojazdy pojemne, wygodniejsze niż Konstale, a GT8 w środkowym członie nawet niskowejściowe.

Łódź jest w zupełnie innej sytuacji niż Warszawa. Tam nie ma takiej perspektywy na szybką wymianę najstarszego taboru.

px33 pisze: ↑

02 sty 2019, 11:21

Przy czym Łódź to jedna z większych sieci 1000mm w Europie i jedna z niewielu gotowych na natychmiastowe przyjęcie dużej liczby nowoczesnych tramwajów, na normalnym torze konkurencji jest dużo więcej

Coś ostatnio słyszałem że Helsinki będą pozbywały się 40 swoich Variobahnów. Pewnie są poza zasięgiem finansowym Łodzi, albo ktoś inny je już zaklepał.

Tego za bardzo nikt kupić nie chce, ale z tego co wiem Bombardier życzy sobie dużo. Może kiedyś?

Bombardier ledwie uniknął zwrotu tych tramwajów, a sam model odziedziczył z dobrodziejstwem inwentarza AdTranzu, więc raczej nie będzie zainteresowany ich odświeżeniem i ponowną sprzedażą.

Skoro 70 niskaczy z Bremy, z dużo bardziej udanej serii GTxN/M, idzie na złom, to Variatów raczej nikt niestety nie przygarnie. Choć promieni łuków jak w Helsinkach nie ma w Łodzi, więc może by tak szalały..

Autobus Czerwon pisze: ↑

02 sty 2019, 1:28

czy jest jakikolwiek sens w inwestować w wagony z lat 80-tych, w obliczu przetargu na 213 nowych tramwajów. Moim zdaniem nie ma.

Które w/g moich prywatnych obliczeń i tak nie pokryją zapotrzebowania. Sens jest i wspomniane przez Glonojada tramwaje GT8N na kolejne 15 lat za mniejszą cenę byłyby wręcz idealne.

Skład 1122+1123 jest już po NG. Został przemalowany w nowe barwy, a także dostał połówkowe pantografy i ledowe kierunkowskazy.

Cześć!

Ostatnio jak jechałem mini Jazzem 3-członowym to ujrzałem coś takiego:




Cóż to za urządzonko? Przypadek chyba jednostkowy, bo w innych Jazzach nie zaobserwowałem. Występuje takich miniskrzyneczek kilka na pojazd, co najmniej jedna w członie. Część po prawej stronie, część po lewej - ale wszystkie wysoko!

Wyglada jak jakiś minirouterek, ale nie wiem

Krokiet pisze: ↑

04 sty 2019, 19:14

Cóż to za urządzonko? Przypadek chyba jednostkowy, bo w innych Jazzach nie zaobserwowałem. Występuje takich miniskrzyneczek kilka na pojazd, co najmniej jedna w członie. Część po prawej stronie, część po lewej - ale wszystkie wysoko!

Czujnik temperatury wysyłający mierzone dane co ok. 30 sekund do koncentratora ukrytego w jednej z szaf. Dane z pojazdu są dostępne zdalnie. Są 2 komplety tego systemu pomiarowego i już od ponad roku jeżdżą sobie na różnych tramwajach.

To ma mierzyć, czy klima dobrze chłodzi, a ogrzewanie dobrze grzeje? To nie za wysoko wisi?

Łukasz pisze: ↑

05 sty 2019, 1:10

To ma mierzyć, czy klima dobrze chłodzi, a ogrzewanie dobrze grzeje? To nie za wysoko wisi?

Ciepłe powietrze idzie do góry - w zimie ok, bo ma być ciepło, w lato też - im mniej ciepłego, tym lepiej. Fizyka jest wspaniała

Jeśli dostęp ma do tego ZTM to sprytne - będzie wychodzić że klima działa wydajniej niż się pasażerom wydaje.

Sebastian pisze:Jeśli dostęp ma do tego ZTM to sprytne - będzie wychodzić że klima działa wydajniej niż się pasażerom wydaje.

Problem był raczej taki, że w wagonie była lodówka. Jeśli jest wysoko, to pewnie pokazywało, że i tak jest ciepło. W zimie z kolei jest zimno, a to coś pokazuje, że jest ok.

Dobra, dzięki za odpowiedzi!