WAWKOM

Praski U-boot na 23(nie podaję taborowego):
Starsza motorowa na każdym przystanku używa CG, nawet jak do zmiany świateł więcej niż minuta. Na zapytanie "przepraszam, dlaczego nie otwiera pani wszystkich drzwi na przystankach" ta się wydarła"Od czego jest automat?!". To przypomniałem że przepisy są takie że ma taki obowiązek - i co? Ma to gdzieś że w wagonie nie ma ani klimatyzacji ani okien otwieranych. I tak używa CG a sama pod klimatyzatorem w kabinie siedzi.
I jak nie piętnować takich zachowań? Można niby zgłosić skargę ale czy o to w tym wszystkim chodzi żeby pisać skargi?

Pisz, serio to piszę.

Bastianie Obsztyfitykultykiewiczu, najlepiej od łazu do płokułatuły.

Wagony 1000, 1001, 795, 5 dostały jeden kasownik monetel przy stanowisku motorniczego.

Czy to oznacza, że nie będzie już w tych pojazdach konduktorów z KMKM?

Kelly pisze: ↑

05 lip 2019, 4:03

Wagony 1000, 1001, 795, 5 dostały jeden kasownik monetel przy stanowisku motorniczego.

W sumie niegłupi pomysł. Dla kompletu powinien być jeszcze automat sprzedający bilety.

Tyle tylko że pewnie w najstarszych wagonach oraz autobusach i tak nie zamontują kasowników.

Dlatego może lepiej zadziałać w drugą stronę i wprowadzić po prostu bezpłatne przejazdy pojazdami historycznymi. Miasto by na tych darmowych przejazdach strasznie nie zbiedniało, a byłaby to dodatkowa promocja i ostatecznie by się skończył problem z tym że trzeba kasować bilet w innym pojeździe przed przejazdem linią zabytkową, przez co nie każdy może przejechać się spontanicznie.

ashir pisze: ↑

05 lip 2019, 12:45

Czy to oznacza, że nie będzie już w tych pojazdach konduktorów z KMKM?

Nie koniecznie bardziej chodzi o kartę miejską a i nie które zachowanie miłośników jako konduktorów przemilczę i powinny być stanowiska konduktorskie zlikwidowane.

beni pisze: ↑

05 lip 2019, 12:52

Nie koniecznie bardziej chodzi o kartę miejską a i nie które zachowanie miłośników jako konduktorów przemilczę i powinny być stanowiska konduktorskie zlikwidowane.

Np. w GOPie na linii 23 obsługiwanej przez 13N i 105N też jedzie tylko motorniczy(a), nawet na linii 38 obsługiwanej przez N też jedzie tylko motorniczy i o zgrozo to pasażer otwiera oraz zamyka sobie drzwi, a wysiada na jezdnię i daje radę! Tak samo jak w zabytkowych trolejbusach na linii 326 w Gdyni czy w 102Na na 8 w Gdańsku też jest tylko prowadzący pojazd.

ashir pisze: ↑

05 lip 2019, 13:17

Np. w GOPie na linii 23 obsługiwanej przez 13N i 105N też jedzie tylko motorniczy(a), nawet na linii 38 obsługiwanej przez N też jedzie tylko motorniczy i o zgrozo to pasażer otwiera oraz zamyka sobie drzwi i daje radę!

Tam to chyba są normalne (współczesne) kasowniki, nie to co dotychczas w warszawskich zabytkowych wagonach.

michael112 pisze: ↑

05 lip 2019, 13:18

Tam to chyba są normalne (współczesne) kasowniki, nie to co dotychczas w warszawskich zabytkowych wagonach.

Owszem.

Nie lepiej wyposażyć konduktorów w terminale jak mają w KM do kasowania i aktywowania biletów ZTMowych?

ashir pisze: ↑

05 lip 2019, 13:17

beni pisze: ↑

05 lip 2019, 12:52

Nie koniecznie bardziej chodzi o kartę miejską a i nie które zachowanie miłośników jako konduktorów przemilczę i powinny być stanowiska konduktorskie zlikwidowane.

Np. w GOPie na linii 23 obsługiwanej przez 13N i 105N też jedzie tylko motorniczy(a), nawet na linii 38 obsługiwanej przez N też jedzie tylko motorniczy i o zgrozo to pasażer otwiera oraz zamyka sobie drzwi, a wysiada na jezdnię i daje radę! Tak samo jak w zabytkowych trolejbusach na linii 326 w Gdyni czy w 102Na na 8 w Gdańsku też jest tylko prowadzący pojazd.

W Krakowie za to masz mix. Jest obsługa konduktorska oraz zamontowane współczesne kasowniki. I nikt się nie przejmuje tym ostatnim, że elektroniczny R&G wisi w tramwaju przedwojennym.

W "berlince", kursującej na linii T, i tak nie ma żadnych współczesnych kasowników.

To chyba nie o tramwajach warszawskich, ale tu jest Hydepark.

Obrazek.
1. Podobno zamienia się szyny stronami, żeby zrównoważyć ich zużycie, które jest większe od wewnątrz - tarcia obejmy(?) koła. Ktoś potwierdzi? Inż. Glonojad?
2. To podobno Kraków. W tle widać autobus Euro 6 w podobnym malowaniu. Ktoś potrafi zaprzeczyć?
3. Czy taki trik stosuje się też w Warszawie? Dlaczego, dlaczego nie?
4. Jestem całkiem zaskoczony, że grube stalowe szyny są dość elastyczne, żeby dały się tak wygiąć.

Źródło obrazka: 9gag.