O nazwach ulic

Moderatorzy: Poc Vocem, Dantte

Autobus Czerwon
Posty: 4116
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 09 lut 2017, 16:26

A to przypadkiem nie jest tak, że obie nazwy (Obrzeżna i Obrzeźna) są dopuszczalne? Na tej samej zasadzie co Jadźwingów i Jaćwingów.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25380
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 09 lut 2017, 18:35

Dopuszczalna jest jedna ustalona w uchwale Rady Miasta.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Autobus Czerwon
Posty: 4116
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 10 lut 2017, 7:09

No właśnie z Obrzeżną był taki problem że zaginęły uchwały Rady Miasta w sprawie nadania nazwy tej ulicy (przynajmniej tak twierdzą w internetach).

Awatar użytkownika
yavorius
Posty: 2355
Rejestracja: 13 cze 2007, 15:11
Lokalizacja: Prosto i w czwartek w prawo

Post autor: yavorius » 10 lut 2017, 8:32

Nigdy nie spotkałem się z inną pisownią warszawskiej ulicy Jadźwingów...
Ostatnio widziany 12.04.2018 w 522

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 10 lut 2017, 9:57

W Warszawie jest Chopina, w Rzeszowie Szopena, ale to nie znaczy, że można stosować wymiennie.

gfedorynski
Posty: 717
Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45

Post autor: gfedorynski » 10 lut 2017, 10:05

No właśnie z Obrzeżną był taki problem że zaginęły uchwały Rady Miasta w sprawie nadania nazwy tej ulicy (przynajmniej tak twierdzą w internetach).
Jest Zarządzenie nr 3800/2013 Prezydenta m.st. Warszawy z dnia 25 stycznia 2013 r. w sprawie wprowadzenia ,,Katalogu ulic i placów m.st. Warszawy” oraz zasad zapisu nazw obiektów miejskich. Wprowadza oficjalne nazwy wszystkiego, niezależnie od wcześniejszych zagubionych uchwał.

Nie, żeby to zamykało dyskusję na poziomie akademickim, ale obowiązujące nazwy są w katalogu.

(A na poziomie akademickim uważam np. że przedrostek "ulica" nie powinien być używany wobec takich bytów jak "wybrzeże", "wał", "trakt" i tak dalej.)

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 10 lut 2017, 10:18

Są miasta - ale Warszawa nie - które maniacko stosują konstrukcje typu 'ulica Aleja X' . Z kolei jest frakcja, która uważa, że prawidłowo jest 'Nowy Świat' bez 'ulica'.

gfedorynski
Posty: 717
Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45

Post autor: gfedorynski » 10 lut 2017, 11:11

"Ulica Aleja" to chwast, którego należałoby najgorszymi pestycydami, a potem jeszcze na wszelki wypadek rozżarzonym żelazem (jest jeszcze wariant, że aleja w liczbie pojedynczej ok, ale już w mnogiej "ulica Aleje", ale to z tego samego ogródka). Podobną patologią jest "ul. Rynek".

Nowy Świat bez "ulica" jest mi oczywiście dużo bliższy, ale tu bym nie kładł się Rejtanem. Zaraz obok mamy zresztą Krakowskie Przedmieście, które również (a nawet lepiej) bez przedrostka by sobie poradziło.

gfedorynski
Posty: 717
Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45

Post autor: gfedorynski » 10 lut 2017, 11:19

A co do katalogu warszawskiego jeszcze, to nie rozumiem (i nie lubię), dlaczego "ulica" jest tak jak trzeba małą literą, ale już "Skwer", "Aleja" (a nawet "Alejka"), "Rondo", "Plac" i właściwie wszystko, co nie jest ulicą - dużą. Ciekawe, czy to się komuś z "Alej" rozlało.

Natomiast ogólnie lubię te wszystkie egzotyczne "Strony", "Międzymurza", czy ostatnio "Dreptak". Oczywiście nie należy z tym przesadzać.

Autobus Czerwon
Posty: 4116
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 10 lut 2017, 13:38

yavorius pisze:Nigdy nie spotkałem się z inną pisownią warszawskiej ulicy Jadźwingów...
O ile się zgodzę że faktycznie nigdy nie widziałem w Warszawie innej pisowni ulicy Jadźwingów, to w literaturze zazwyczaj spotykam się z pisownią Jaćwingowie, a nie Jadźwingowie, więc zakładając że nazwa ulicy pochodzi od tego ludu to obie nazwy są poprawne.

osa
Posty: 2595
Rejestracja: 23 wrz 2009, 12:04

Post autor: osa » 10 lut 2017, 13:53

Na temat pisania "ulica" i "aleja" małą/wielką literą była cała dyskusja przy uchwalaniu "Katalogu...". Nasza ulubiona tu korekta po konsultacji z różnymi mądrymi przyjęła zasadę: ulica, aleja, ale Aleje i odpowiednio skróty: ul., al. i Al. Czyli dwa przypadki w Warszawie: Al. Ujazdowskie i Al. Jerozolimskie. Łatwo zapamiętać.
A co do tabliczek z "Ulica Rynek" albo "Ulica Plac Wolności", to było notoryczne zjawisko w PRL-u. Ten drugi przykład wkurzał mnie podwójnie, bo co to za wolność wtedy panowała.

gfedorynski
Posty: 717
Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45

Post autor: gfedorynski » 10 lut 2017, 14:20

Nasza ulubiona tu korekta po konsultacji z różnymi mądrymi przyjęła zasadę: ulica, aleja, ale Aleje i odpowiednio skróty: ul., al. i Al.
No zasady ogóle są raczej jasne, odnosiłem się do katalogu. Żeby było śmieszniej i bardziej niekonsekwentnie, pełna nazwa jest tam "Aleja Armii Krajowej", ale już skrócona "al. Armii Krajowej".

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 10 lut 2017, 14:43

Jakie jest uzasadnienie do dużego A w Alejach?

gfedorynski
Posty: 717
Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45

Post autor: gfedorynski » 10 lut 2017, 15:56

Jedyne, które widziałem było głupie (że niby to "ulica Aleje ..."), wszystkie inne pewnie przepisują z tego samego słownika, bez doszukiwania się pochodzenia.

Nie zdziwiłbym się, gdyby np. ktoś dawno temu wpadł na taki sposób rozróżnienia skrótów (ale wtedy powinno to dotyczyć tylko skrótu w sumie), żeby nie pisać "al. al. Jerozolimskie".

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1599
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 10 lut 2017, 18:56

gfedorynski pisze: Natomiast ogólnie lubię te wszystkie egzotyczne "Strony", "Międzymurza", czy ostatnio "Dreptak". Oczywiście nie należy z tym przesadzać.
Brakuje tylko, żeby do oficjalnej nomenklatury dołączył Woonerf :p
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM

ODPOWIEDZ