DTP 2009

[MisiekK]

Zdania są podzielone, ja myślę, że DTP idzie w kierunku imprezy dla mieszkańców niż dla MKM-ów. Sami zdecydujmy, która wersja DTP jest lepsza. Mimo wszystko ta pierwsza..tak mi się wydaję.

DTP ma być imprezą dla mieszkańców - takie jest jej założenie....

[Piotrek]

DTP ma być imprezą dla mieszkańców - takie jest jej założenie....

Od początku nie było takiego założenia? Bo tak o tych imprezach dla MKMów piszecie...

[a/p TALENT]

Przekazuję sugestie żony - pełnia władzy na DTP Młociny dla Wawkomu oraz dysponentów ogórków i innych zabytkowych autobusów / pewnie myślała o KMKM /. Taka myśl przyszła jej po wizycie w zabytkowym tramwaju na WOŚP 2009 oraz na pl. Bankowym podczas Nocy Muzeów. Była pod wrażeniem kompetencji i sprawności wolontariuszy z Wawkomu i KMKM.

[m72]

Zdania są podzielone, ja myślę, że DTP idzie w kierunku imprezy dla mieszkańców niż dla MKM-ów. Sami zdecydujmy, która wersja DTP jest lepsza. Mimo wszystko ta pierwsza..tak mi się wydaję.

A jakieś uzasadnienie?

[tarantula01]

Czego uzasadnienie? DTP imprezą dla mieszkańców?

[Petroniusz]

szczególnie spodobał mi się występ kapeli folkloru warszawskiego

Zdecydowanie w przyszłym roku coś takiego nie może zostać na deser, tylko musi być wcześniej.

Brak ikarusów to też minus. Owszem, może nie należy się nimi szczególnie chwalić, ale w końcu to kawał historii stołecznej komunikacji (podobnie jak ogórki) i choćby z tego względu powinny były być zaprezentowane (przynajmniej 5254 i 6319).

Toteż za rok będzie już #289.

Po drugie: brak cateringu. Drugiego dnia też nie było z tym najlepiej, tam jednak sytuacje ratowały budki i knajpki na samym dworcu, podczas gdy M. Młociny to gastronomiczna pustynia.

Cóż, WARS zagrał z nami nieładnie. Będziemy kombinować z rok, zdecydowanie nie z ich udziałem.

myślę też że możeby warto zrobić jakiś kawałek DTP jako imprezę Festiwalu Nauki (coś w stylu jak działa sterowanie ruchem w metrze, plany rozwoju sieci tramwajowej, etc) - terminy na ogół chyba są zgodne ... to chyba pozwoliłoby dotrzeć z DTP do szerszego kręgu mieszkańców (także tych na codzień bardziej oddalonych od komunikacji miejskiej), bo jest on nieźle promowany

Ja bym też poszedł trochę w stronę edukacyjną. Na przykład godzinna pogadanka z ekspertami i dyskusja (oczywiście w sali konferencyjnej, dla zainteresowanych)

hoć z drugiej strony jakby na Młocinach były wozy #5254, #6319, #7370 czy #9002 to byłoby to ciekawe urozmaicenie (no chyba, ze to też "złomy"), ale z wypowiedzi przedmówców wynika, że organizatorzy mieli na to ograniczony wpływ.

O #7370 walczyłem do ostatniego dnia, ale okazało się, że był uszkodzony. A wtedy już było za późno na załatwianie kleszczowych zabytków. Ja dostałem listę pojazdów MZA trzy dni przed imprezą. Z resztą #7370 też miało stać na peronie zabytkowym, a nie MZA.

pewnie dla warszawiaków czy przypadkowych turystów była to ciekawa impreza

Pewnie 70% z nich pierwszy raz było na węźle Młociny.

O samym przebiegu się nie wypowiadam, bo przybyłem na MŁOCINY po 17, kiedy już się wszystko powoli zwijało.

Taka była konwencja, że impreza trwa do 18:00, ale od 17:00 będzie wyciszana. Mimo wszystko jestem zdania, że za rok powinna być skrócona jeszcze o godzinę.

Czekaj, czekaj- z tego co widziałem na Zachodnim było i stoisko Warsu i w wagonie restauracyjnym tez była prowadzona normalna działalność gastronomiczna.
Skoro się wycofali to co robili na Zachodnim?

Wycofali się z obsługi pierwszego dnia.

Plus za autobusy testowe i za to, że powoli (choć nieśmiało – A 608) pojawiają się ajenci.

Nie "nieśmiało", tylko przypadkiem. To była prezentacja w ramach pojazdów "testowych". Z resztą rok temu na podobnej zasadzie na Woronicza było Libero z Mobilisu.

Do tego dochodzi marna częstotliwość dowozówek na Kleszczową.

Narzucona przez MZA. My chcieliśmy zrobić co 20 minut. Na zasadzie - jednym wozem na Kleszczową, następną brygadą z powrotem - dwa zabytki i dwa (wiadomo które) Ikarusy.

Co do braku Ikarusów na Młocinach - za 3-4 lata będą na DTP na pewno, ze statusem dzisiejszych ogórków.

Zdecydowanie już za rok. Nasz klubowy Ikarus właśnie się maluje.

Położenie stoisk na Młocinach też warto rozważyć pod kątem nie zajmowania drogi dla rowerów

Przepraszam, ale to trąci malkontenctwem. Trzeba było protestować, jak Was tam rozstawiałem.

Chyba i tak pod nowym prezesem [Muzeum Kolejnictwa - Petroniusz]jest nieco lepiej

Rozmawiałem z nim dwa razy i uważam, że gość ma naprawdę głowę na karku. Z resztą to widać po tym, z jakim impetem wszedł w noc Muzeów - dwa dni przed odbywało się prawie "malowanie trawników". Jak mu nie będą rzucali kłód pod nogi, to może wiele zdziałać.

Miejmy nadzieje że DTP 2010 już nie będzie by nie robić wstydu

Tak, wiem Piotruś, zaorajmy zabytki. Nudny się robisz. Nie chcesz, to nie przychodź.

Przekazuję sugestie żony - pełnia władzy na DTP Młociny dla Wawkomu oraz dysponentów ogórków i innych zabytkowych autobusów / pewnie myślała o KMKM /. Taka myśl przyszła jej po wizycie w zabytkowym tramwaju na WOŚP 2009 oraz na pl. Bankowym podczas Nocy Muzeów. Była pod wrażeniem kompetencji i sprawności wolontariuszy z Wawkomu i KMKM.

Miej litość! Właśnie zaczęło się moje trzy miesiące w roku bez koordynowania imprezy. Od stycznia ruszają przygotowania do Nocy Muzeów, która jest w maju. A nie dalej jak tydzień po niej będzie pierwsze spotkanie ws. DTP.

Ale wiecie co? Może nie wychodzi mi to tip-top, ale zaczynam lubić tę robotę.
Drugi raz koordynowałem DTP, po raz pierwszy w nowym miejscu. Poznałem skalę przygotowań w obu formułach. Wierzcie mi, DTP na zajezdniach to był pikuś. To naprawdę był poligon doświadczalny, dla spółek, dla klubu, ale i dla mnie. Zupełna zmiana formuły - czy słuszna, zdania są podzielone. Ja myślę, że warto iść w tym kierunku, albo zmieniać co roku. Bo poprzednie trzy imprezy były na Mokotowie/Woronicza. Nie chciałbym, żeby kolejnych kilka było tylko na Młocinach, a kolejne węzły są dopiero w planach. Marzy mi się DTP np. na Os. Górczewska albo na Winnicy.
Dlatego tak bardzo mi też zależało na Waszych opiniach i tak bardzo brakuje mi opinii "nie-miłośników". Czy im się podobało, bo (nie obraźcie się na mnie) to dla nich głównie jest ta impreza. Wiem, że w tym roku było sporo niedociągnięć, ale dzięki Wam wiem też o wadach całej imprezy, o których, krążąc tylko po Młocinach, nie miałem pojęcia. Nad częścią z nich na pewno będziemy pracować, z niektórymi będzie dużo trudniej.

pozdrawiam
Michał Piwowarski
KMKM

[reserved]

A jakieś uzasadnienie?

Dlatego, że tylko tak możemy wypromować komunikację w mieście. Inaczej możemy się spotykać w swoim gronie na prywatnych spotkaniach i oglądać to co nas interesuje. Co tu dużo tłumaczyć... myślałem, że łatwo pojąć, dlaczego lepsze są spotkania dla szerszego ogółu publiczności. Tak samo więcej osób woli chodzić na coś dla przeciętnego odbiorcy, a nie dla znawcy tematu.

[levar]

O #7370 walczyłem do ostatniego dnia, ale okazało się, że był uszkodzony

Taki był uszkodzony, że jeździłem nim w przeddzień DTP...

[reserved]

Może go uszkodziłeś?

[Flash8222]

On ostatnio ciągle psuje Volvo jak nim jeździ Popsuł drzwi od kabiny a wcześniej też coś w nim popsuł Ja przynajmniej się nim tak popsułem, że ze starości wyrwał się zamek od klapy akumulatorów i teraz ma nowy A poza tym Levarze to pęknięcie jest całkiem duże i nie dziwię się, że MZA nie chciało tym się chwalić...

[tarantula01]

Położenie stoisk na Młocinach też warto rozważyć pod kątem nie zajmowania drogi dla rowerów

Przepraszam, ale to trąci malkontenctwem. Trzeba było protestować, jak Was tam rozstawiałem

Nas chciałeś umieścić koło SSKSu, ale się nie daliśmy . Zresztą ustawienie wszystkich stoisk wzdłuż drogi po obu jej stronach siłą rzeczy spowodowało tłum ludzi na drodze. Dobrze, ze nie było zbyt wielu rowerzystów.
Lepiej chyba wszystkich ustawić po tej stronie, gdzie było stoisko TW.

Pozdrawiam

[bercik]

brakuje mi opinii "nie-miłośników"

moją możesz potraktować jako wpół-miłośnika czyli kogoś kto się coś orientuje ale daleko mu do fanatyzmu i np. pamięciowego identyfikowania pojazdów po numerach taborowych

co do opinii "nie-milosnikow" to wydaje mi się iż najlepiej je zbierać na samym DTP poprzez jakąś ankietę (tak jak ZTM robił ankietę) ... ewentualnie jakąś sondę internetową na stronach ZTM ...

a jeszcze co do zawartości to myśle że takie orginały jak te z galerii dtp 2006 (nie mojej) - http://www.fuw.edu.pl/~michalj/tram/dtp ... 31104.html http://www.fuw.edu.pl/~michalj/tram/dtp ... 30851.html http://www.fuw.edu.pl/~michalj/tram/dtp ... 32022.html też warto prezentować ... bo raczej powinny wzbudzić zainteresowanie (także) u nie-miłośników

[tarantula01]

To chyba na Obozową trzeba by wozić ludzi? Z drugiej strony na Młocinach jest dużo miejsca na takie cuda.

PS. Czy TW mają "szlifierkę główek szyn" - jakieś mechaniczne ostre szczotki, czy coś podobnego, do zdzierania wprasowanych liści opadających na tory jesienią?

[dzidek]

Lepiej chyba wszystkich ustawić po tej stronie, gdzie było stoisko TW.

Zgadza się! stoiska po obu stronach w zbyt bliskiej odległości spowodowały spore problemy z poruszaniem się między nimi

[MisiekK]

To chyba na Obozową trzeba by wozić ludzi? Z drugiej strony na Młocinach jest dużo miejsca na takie cuda.

No właśnie nie bardzo. Po rozplanowaniu Młocin okazało się, ze nie ma już na nic więcej miejsca. Owszem można ścisnąć wagony jak sardynki, ale lepiej jak można je podziwiać, robić zdjęcia ze wszystkich stron.

PS. Czy TW mają "szlifierkę główek szyn" - jakieś mechaniczne ostre szczotki, czy coś podobnego, do zdzierania wprasowanych liści opadających na tory jesienią?

Kamienie szlifierskie to załatwiają.