Mercedes Conecto

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Walas
Posty: 17244
Rejestracja: 17 cze 2008, 10:27
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Walas » 11 lip 2013, 15:14

Mi jeden kierowca opowiadał że jak zamykasz drzwi pokolei to nie odbijają(fotokomórka nie działa), a jak leniuchem(wszystkie razem-to ta fotokomórka działa).
A zresztą tych drzwi nie musi ktoś trzymać. Raz jak jechałem jednym na 189 to nikogo nie było przy drzwiach i na zewnątrz i wewnątrz a one i tak odbiły.
1069, 7722
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1

Miki996
Posty: 194
Rejestracja: 28 mar 2012, 16:41
Lokalizacja: Warszawa Mokotów/Służewiec

Post autor: Miki996 » 11 lip 2013, 16:41

Walas pisze:Mi jeden kierowca opowiadał że jak zamykasz drzwi pokolei to nie odbijają(fotokomórka nie działa), a jak leniuchem(wszystkie razem-to ta fotokomórka działa).
A zresztą tych drzwi nie musi ktoś trzymać. Raz jak jechałem jednym na 189 to nikogo nie było przy drzwiach i na zewnątrz i wewnątrz a one i tak odbiły.
O właśnie! Nawet jak tam nikt nie stoi to i tak odbijają, albo w ogóle się nie zamykają. I czy tych fotokomórek nie da się wyłączyć na stałe?

Walas
Posty: 17244
Rejestracja: 17 cze 2008, 10:27
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Walas » 11 lip 2013, 17:08

Podobno póki są na gwarancji to nie wolno.

ashir
Posty: 28011
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 11 lip 2013, 17:32

Miki996 pisze:I czy tych fotokomórek nie da się wyłączyć na stałe?
Oczywiście, że się da, jak w każdym wozie. ;-)

Miki996
Posty: 194
Rejestracja: 28 mar 2012, 16:41
Lokalizacja: Warszawa Mokotów/Służewiec

Post autor: Miki996 » 11 lip 2013, 18:47

ashir pisze:
Miki996 pisze:I czy tych fotokomórek nie da się wyłączyć na stałe?
Oczywiście, że się da, jak w każdym wozie. ;-)
Kojarzy mi się rozwiązanie w mobilisowych SU.

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 11 lip 2013, 18:56

Walas pisze:Podobno póki są na gwarancji to nie wolno.
Gwarancja ma to do siebie, że w przypadku usterki czy czegokolwiek, naprawa odbywa się za free. O ile nikt przy tym nie działał we własnym zakresie. Ile kebaby mają gwarancji? Dwa lata? Trzy? ;]

px33
Posty: 1655
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 11 lip 2013, 21:40

Miki996 pisze:i za każdym razem żaden z kierowców nie stosuje zamykania wszystkich drzwi.
A to na pewno działa? W łódzkich na przykład przycisk do wszystkich drzwi potrafi tylko otwierać drzwi, a zamykać już nie

reserved
Posty: 14765
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 28 sty 2015, 20:23

Ostatnio miałem taką sytuację w jednym z Mercedesów na jakiejś tam linii. Otóż w autobusie tłok, ja stoję przy drugich drzwiach po prawej stronie tuż przy ciepłym guziku. Na przystanku generalnie spora wymiana pasażerska. Mniej więcej w połowie wymiany pasażerskiej słyszę dźwięk ostrzegający przed zamknięciem się drzwi, zatem widząc, że ludzie jeszcze wsiadają, wciskam guzik, dzięki czemu udało mi się zatrzymać zamykanie drzwi. Ale za chwilę drzwi znowu chcą się zamknąć, ja znowu przycisk i blokuję. I tak jeszcze ze dwa razy. I teraz pytanie. Czy kierowca chciał na siłę wszystkich przytrzasnąć i się bawił ze mną w zamykanie i otwieranie, czy te drzwi tak działają, że jeśli przy zamykaniu ja wcisnę CG i one się otworzą, to po chwili się automatycznie znów zamykają?

Awatar użytkownika
Patryk2222
Posty: 1305
Rejestracja: 10 lut 2007, 22:52
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: Patryk2222 » 28 sty 2015, 20:48

reserved pisze:Ostatnio miałem taką sytuację w jednym z Mercedesów na jakiejś tam linii. Otóż w autobusie tłok, ja stoję przy drugich drzwiach po prawej stronie tuż przy ciepłym guziku. Na przystanku generalnie spora wymiana pasażerska. Mniej więcej w połowie wymiany pasażerskiej słyszę dźwięk ostrzegający przed zamknięciem się drzwi, zatem widząc, że ludzie jeszcze wsiadają, wciskam guzik, dzięki czemu udało mi się zatrzymać zamykanie drzwi. Ale za chwilę drzwi znowu chcą się zamknąć, ja znowu przycisk i blokuję. I tak jeszcze ze dwa razy. I teraz pytanie. Czy kierowca chciał na siłę wszystkich przytrzasnąć i się bawił ze mną w zamykanie i otwieranie, czy te drzwi tak działają, że jeśli przy zamykaniu ja wcisnę CG i one się otworzą, to po chwili się automatycznie znów zamykają?
Nie wiem jak jest w conecto ale wygląda to na ciepły guzik plus załączone auto zamykanie, przynajmniej tak jest w nowych manach.
A415>>3911>>3916>>3905>>4796>>4938 :?: >>5457>>1804

D2156HM6UT POWER >> http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=xyaT6AMVrU0
Ehhh wspomnienia ostatnią jazdą 5202 https://www.youtube.com/watch?v=xdPpMuFIcAg

reserved
Posty: 14765
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 11 lut 2015, 13:41

Mercedesy jednak są fatalnie zaprojektowane w środku. Zwłaszcza, gdy jest tłok. Fajnie, że jest dużo miejsca, ale nie ma się czego trzymać. Ostatnio jechałem w mega tłoku i jedyne, czego mogłem się złapać, to poręczy w rzeźni, która była na wysokości jaj. Przecież te poręcze są dla dzieci. Jak mają się dorośli ich trzymać? W ten sposób ani nie złapię poręczy ręką, ani ciężko jest się na nich oprzeć... tragedia.

jgas
Posty: 1401
Rejestracja: 28 gru 2006, 21:05
Lokalizacja: z ukrycia

Post autor: jgas » 11 lut 2015, 16:57

Za wysoko nosisz jaja.

fluger
Posty: 524
Rejestracja: 01 paź 2008, 20:28

Post autor: fluger » 08 sie 2019, 20:57

Gdy jechałem niedawno kebabem, to nasunęła mi się taka myśl że one prawie wcale się nie różnią od śp. "odkurzaczy", no może poza klimatyzacją. Nawet mają takie same boczne okienka z boku jak w "berietach". Wszystko jest dobrze jak jedzie po gładkim i płaskim, a gdy wjedzie w kratkę lub studzienkę kanalizacyjną lub inne nierówności, to jest taki huk i hałas jak by za moment miał by się rozlecieć. Generalnie takie same wrażenia z jazdy były w odkurzaczu, na płaskim w miarę cicho i spokojnie, a na dziurach trzęsienie ziemii. Po tej podróży "kebabem" od tego huku poprostu rozbolała mnie głowa. Pod tym względem nasze solbusy wydają się leprze, oczywiście te przegubowa, a te na LNG wydają się jeszcze leprze, a te najkrótrze to inna bajka, jak by z innej fabryki. Najsolidniejsze wrażenie robią przegubowe solarisy z 2007 bez klimatyzacji i te z mobillis-u na które teraz się skończyła umowa.

mb112
Posty: 1152
Rejestracja: 22 maja 2012, 23:47

Post autor: mb112 » 08 sie 2019, 21:16

fluger pisze:
08 sie 2019, 20:57
Generalnie takie same wrażenia z jazdy były w odkurzaczu, na płaskim w miarę cicho i spokojnie, a na dziurach trzęsienie ziemii.
W odkurzaczach była świetna huśtawka na ostatnich siedzeniach z tyłu jak się rozpędził na jakiś wybojach :) Normalnie jak w wesołym miasteczku, latało się chyba z parę metrów w górę i w dół :) Tylko trzeba było się dobrze trzymać rzecz jasna :)

Awatar użytkownika
MJ
(Jachim)
Posty: 2279
Rejestracja: 24 lut 2012, 14:57

Post autor: MJ » 09 sie 2019, 16:03

W moim odczuciu najgorzej złożone są najstarsze kebaby do pozostałych (98xx i 62xx) jakby lepiej się przyłożyli.

fluger
Posty: 524
Rejestracja: 01 paź 2008, 20:28

Post autor: fluger » 17 lut 2020, 21:08

Jechałem mobilisowym kebabem na 503, przegub skrzypiał tak jak w dawnym ikarusie. Mi to nie przeszkadzało, tylko tworzyło dawny klimat ikarusów, jak bym się cofną 20 lat wstecz.

ODPOWIEDZ