O spółce PKP Intercity
Moderator: JacekM
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
A mnie się owszem, udało przewiać poważnie - dwa tygodnie w jedną stronę szyją nie mogłem poruszać. Aczkolwiek to było w aucie - w pociągu okno jest dużo wyżej od głów pasażerów...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27425
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
A to się minęliśmy.bepe pisze:Właśnie widziałem - było mi po drodze na DWC akurat jak Kiliński wracał z Poznania.
Wczoraj jechałem (fakt, całe 10 minut) Chemikiem (który jest w obiegu z Mewą) i wszystkie trzy wagony RE chłodziły bardzo OK; unikałbym za to Warty, bo jej obieg cierpi na niedobór wagonów RE (część jest na naprawie gwarancyjnej w Pesie) i zdarzało się już, że jechała na czterech Az.bepe pisze:Jechałem RE kilka razy i nigdy się nie zdarzyło, aby wszystko działało bez zarzutu...
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
To ja nigdy tak nie trafiłem. Zawsze było za gorąco.Adam G. pisze:do wagonów które jeżdżą na "Mewie" mam jeden zarzut. Jest w nich prawie zawsze stanowczo zbyt zimno.
Ludzie mają jakiś dziwny paniczny lęk przed przeciągami (wiem, bo np. moja mama też to ma).MeWa pisze:
Właśnie, zauważyłem, że pasażerowie często wolą się kisić w przedziale niż otworzyć okno (bo "wieje")... Dziwne.
[ Dodano: Pią 21 Cze, 2013 18:59 ]
No to jadę BWE z centrala o 17.55. Wlaśnie ruszam z zachodniego, ale infopasażer twardo twierdzi, że za 5 minut pociąg zamelduje się w Kutnie...
bepe pisze:Ludzie mają jakiś dziwny paniczny lęk przed przeciągami (wiem, bo np. moja mama też to ma).
![:arrow: :arrow:](./images/smilies/icon_arrow.gif)
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- Daniel_FCB
- (kaczofob)
- Posty: 1599
- Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
- Lokalizacja: Natolin
Mi się wydaje, że ważniejsze są kwestie zdrowia fizycznego. Zatoki, przewianie i te sprawy.MZ pisze:bepe pisze:Ludzie mają jakiś dziwny paniczny lęk przed przeciągami (wiem, bo np. moja mama też to ma).Aerofobia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Aerofobia - to się leczy
.
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM
No i zmienili. Zarówno w piątek, jak i w poniedziałek na Neptunie jako przedziałowe dwójki 141A... Zwłaszcza w piątek było "fajnie"...przewoz pisze:Jeżeli - w związku na przetrasowanie na Hel - nie zmienią zestawienia na wagony bez klimy (bo przecież na Hel nie ma czym ciągać i robi się sauna), to zestawienie takie obowiązuje.
Nie zmienili - Na Hel jeszcze IC nie jeździ. Takie zestawienie było jak jechałem 15.06.
Pamiętam że były 4 dwójki bezprzedziałowe ( 17, 15, 9,8,) potem była dwójka przedziałowa bez klimy (7) następnej dójki właśnie nie pamiętam, Wars i jedynka.
Pamiętam że były 4 dwójki bezprzedziałowe ( 17, 15, 9,8,) potem była dwójka przedziałowa bez klimy (7) następnej dójki właśnie nie pamiętam, Wars i jedynka.
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę ![:D](./images/smilies/mg.gif)
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
![:D](./images/smilies/mg.gif)
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
Względem tego, co było jeszcze w maju i co podaje vagonWEB, a nie względem 15.06... Ale nieważne już.rufio198 pisze:Nie zmienili - Na Hel jeszcze IC nie jeździ. Takie zestawienie było jak jechałem 15.06.
Pamiętam że były 4 dwójki bezprzedziałowe ( 17, 15, 9,8,) potem była dwójka przedziałowa bez klimy (7) następnej dójki właśnie nie pamiętam, Wars i jedynka.
Od 08.06 była korekta/zmiana rozkładu. Zazwyczaj przy takich okazjach coś się zmienia w zestawieniach
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę ![:D](./images/smilies/mg.gif)
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
![:D](./images/smilies/mg.gif)
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
Od dziś PKP IC rozszerza zasięg Biletu Relacyjnego:
http://intercity.pl/pl/site/oferty-prom ... cyjny.html
Ofertą zostaną dodatkowo objęte linie z Krakowa do Przemyśla i z Poznania do Trójmiasta (stacje pośrednie).
Po co było likwidować Bilet Rewelacyjny?
http://intercity.pl/pl/site/oferty-prom ... cyjny.html
Ofertą zostaną dodatkowo objęte linie z Krakowa do Przemyśla i z Poznania do Trójmiasta (stacje pośrednie).
Po co było likwidować Bilet Rewelacyjny?
A czy ktoś może orietuje się, na czym polega fenomen takiego pociągu EIC Jantar (W-wa Wshcodnia-Hel przez Bygdoszcz), który, jak spoglądam na infopasażera, to ma tak średnio koło godziny opóźnienia? Jechałem tym dyliżansem w niedzielę i osiągnąłem 85 minut na Centralnym (już do Helu przyjechał na -40), więc zacząłem się przyglądać i widzę, że na 3 dni opóźnienia nie miał raz.
Wydaje mi się, że to jest osiągnięcie nawet jak na standardy PKP - pociag, który z powodu remontów i tak jedzie rozkładowo dłużej niż ustawa przewiduje, dodatkowo dokłada jeszcze godzinę-półtorej na trasie. Ze strony przewoźnika ze zdumieniem dowiaduję się, że EIC to jest kategoria pociągu "o najwyższym standardzie", w związku z czym przeraża mnie myśl tym, co moze się dziać w pociągach, które do standardu EIC Jantar nie dorastają.
He he, z ostatniej chwili: zapytałem "zawiadowcę strony intercity.pl" o to samo i odpowiedział mi:
"Rafał: Nazwy pociągów od zawsze tworzyły klimat kolei. Obecnie wszystkie pociągi w komunikacji krajowej mają nadane nazwy." Genialne. I o wiele lepiej oddaje klimat kolei, przynajmniej w wydaniu PKP niż nazwy pociągu![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Wydaje mi się, że to jest osiągnięcie nawet jak na standardy PKP - pociag, który z powodu remontów i tak jedzie rozkładowo dłużej niż ustawa przewiduje, dodatkowo dokłada jeszcze godzinę-półtorej na trasie. Ze strony przewoźnika ze zdumieniem dowiaduję się, że EIC to jest kategoria pociągu "o najwyższym standardzie", w związku z czym przeraża mnie myśl tym, co moze się dziać w pociągach, które do standardu EIC Jantar nie dorastają.
He he, z ostatniej chwili: zapytałem "zawiadowcę strony intercity.pl" o to samo i odpowiedział mi:
"Rafał: Nazwy pociągów od zawsze tworzyły klimat kolei. Obecnie wszystkie pociągi w komunikacji krajowej mają nadane nazwy." Genialne. I o wiele lepiej oddaje klimat kolei, przynajmniej w wydaniu PKP niż nazwy pociągu
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Popatrz, jaka franca!
http://www.rynek-kolejowy.pl/47018/jant ... zniony.htmdrapka pisze:A czy ktoś może orietuje się, na czym polega fenomen takiego pociągu EIC Jantar (W-wa Wshcodnia-Hel przez Bygdoszcz), który, jak spoglądam na infopasażera, to ma tak średnio koło godziny opóźnienia? Jechałem tym dyliżansem w niedzielę i osiągnąłem 85 minut na Centralnym (już do Helu przyjechał na -40), więc zacząłem się przyglądać i widzę, że na 3 dni opóźnienia nie miał raz.