Jak dojechać szybko i sprawnie?
Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27567
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Rozważałem smroda, ale w żadnej kalkulacji nie daje znaczącego odzysku czasowego, więc wolę jednak posiedzieć z książką w pociągu i metrze, a problem ostatniej mili jakoś rozwiążę na bieżąco.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Poza śmieszkowaniem o tramwaju, to korek na zjeździe z Ursynowa na Wilanów raczej nie jest czymś normalnym.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Ale może mieć związek z zatorami w np. Al. Wilanowskiej.
A dla miłośników turystyki propozycja jeszcze S3 - S1/R7/ - 319 z ominięciem całego bałaganu okołotramwajowego.
A dla miłośników turystyki propozycja jeszcze S3 - S1/R7/ - 319 z ominięciem całego bałaganu okołotramwajowego.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27567
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Za skrzyżowaniem Płaskowickiej/Rosoła korka nie było. Stała Płaskowickiej do skrzyżowania z Rosoła i wszystkie dojazdy od północy - KEN, Cynamonowa, Rosoła.
Ma to pewien urok, nie da się ukryć
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories