ELFy nie chciały ze sobą współpracować (czytaj: komputery siebie nie widziały). PESA i tak musi to rozwiązać, bo sami nawet nie potrafili na Grochowie dwóch elfów połączyć przez dobre 60 minut... Oczywiście darowali sobie...Pan Bułkowski pisze:Zgadza się, to był Elf, a nawet dwa.
Nie wiem czy miał on wpływ na ponad 40 minutowe opóźnienie 5220 do Radomia, ale już drugi dzień z rzędu opóźnienie tego porannego pociągu w kierunku Warszawy sięga średnio 35 minut.
A to drugie, no cóż... Kilka awarii spowodowało taki problem z pociągiem do Radomia i... spóźnienie się kierownika