O nazwach ulic

Moderatorzy: Poc Vocem, Dantte

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4778
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 11 kwie 2017, 9:31

Po czesku (a więc pewnie i po słowacku) jest Slovensko i Slovinsko.
Obrazek

Awatar użytkownika
TranslatorPS
Posty: 635
Rejestracja: 16 sie 2012, 20:11
Lokalizacja: スハ・ベスキツカ乗務区

Post autor: TranslatorPS » 11 kwie 2017, 12:39

Nawiązując do klatkowania, to kojarzę, że we Wrocławiu właśnie jest stosowana (miejscami?) zasada, że każda klatka to osobny numer porządkowy. Taki blok pięcioklatkowy może mieć np. nry 51, 53, 55, 57 i 59, mimo że to jeden i ten sam budynek strukturalnie. Również nabija numerację, chociaż co mam powiedzieć mieszkając w Radomiu pod numerem łamanym, których to użycie parę bloków pod rząd i tak nie zdołało wyrównać numeracji do strony przeciwnej (kawałek dalej jest blok bodajże 52 albo 54, a po drugiej stronie już 71/73 jeśli się nie mylę). To tak skoro mowa o różnych rozwiązaniach zewsząd.
Ten od cyferek i tłumaczeń.
Ostatni manual miejski: Kraków 12240 > 538-04, 23.07.2023
Ostatni wysokopodłogowy miejski: Kraków 12240 > 538-04, 23.07.2023
Ostatni 5B/6B: EN57-2070 > ROJ 30517, 22.02.2024
Ostatni pod banderą ZTM: 6208 > 13/189, 7.01.2023

gfedorynski
Posty: 718
Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45

Post autor: gfedorynski » 11 kwie 2017, 13:08

Numeracja łamana to akurat z osobnych nieruchomości gruntowych bardziej wynika niż chęci wyrównania. Natomiast nie bardzo wiem, jaka jest podstawa tego, żeby każda klatka miała osobny numer - chyba, że to dawna zaszłość.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10654
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 11 kwie 2017, 19:41

W Krakowie w blokach przy ulicy Opolskiej też tak jest. W dodatku jest zachowana ciągła numeracja mieszkań.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8621
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 12 kwie 2017, 23:23

gfedorynski pisze:Numeracja łamana to akurat z osobnych nieruchomości gruntowych bardziej wynika niż chęci wyrównania. Natomiast nie bardzo wiem, jaka jest podstawa tego, żeby każda klatka miała osobny numer - chyba, że to dawna zaszłość.
:arrow: Może to też wynika z podziału gruntów? :-k Być może każda część bloku stoi na innej działce.
Gdybyśmy poznali dokładny adres, to można byłoby to sprawdzić na przykład na Geoportalu.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 12 kwie 2017, 23:51

Może być jedna działka - bez różnicy na terenach byłego zaboru pruskiego/austro-węgierskiego.
gfedorynski pisze:Natomiast nie bardzo wiem, jaka jest podstawa tego, żeby każda klatka miała osobny numer - chyba, że to dawna zaszłość.
W Polsce to zaszłość, u naszych południowych sąsiadów to system wciąż obowiązujący.

:arrow: W Trójmieście też często się zdarza, że każda klatka to osobny numer, przykładowo na ulicy Gniewskiej jest jeden blok, w którym klatki po kolei są numerowane: Gniewska 26, 26A, 26B, 26D. Nie ma literki C, bo któraś klatka przecież musi mieć numer "podstawowy" (choć czemu akurat na C padło - tego nie wie nikt.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Piotrek_2274
Posty: 667
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:46
Lokalizacja: Nowe Górce

Post autor: Piotrek_2274 » 13 kwie 2017, 11:48

Odnośnie numeracji mieszkań, kiedyś na Solcu szukałem pewnego adresu i w jednej z kamienic numeracja mieszkań szła piętrami mimo że istniało kilka klatek schodowych. Żeby zrozumieć o co mi chodzi: np na parterze w pierwszej klatce były mieszkania 1,2, w drugiej 3,4, w trzeciej 5,6, potem na piętrze w pierwszej klatce 7,8 itd... Trochę się nabiegałem zanim to ogarnąłem zwłaszcza że na różnych piętrach była różna ilość mieszkań :P Ktoś spotkał się jeszcze z takim czymś?

Awatar użytkownika
Nordyk110
Posty: 1634
Rejestracja: 06 sty 2006, 21:32

Post autor: Nordyk110 » 13 kwie 2017, 14:43

Kiedyś siostra wynajmowała mieszkanie i na jednej klatce część :!: mieszkań należała do ulicy Nowolipki, a część do Nowolipie.
Przegubowce ,to sól tej ziemi .

Awatar użytkownika
yavorius
Posty: 2355
Rejestracja: 13 cze 2007, 15:11
Lokalizacja: Prosto i w czwartek w prawo

Post autor: yavorius » 14 kwie 2017, 11:05

Ostatnio widziany 12.04.2018 w 522

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 16 maja 2017, 9:21

Wychodzi na to, że we wrześniu nazwy w Warszawie zmieni wojewoda, a radni idą na definitywny kurs kolizyjny z ustawą...

Zgodnie z tekstem z Wyborczej, lista została bardzo ograniczona (częściowo można się zgodzić, ale moim zdaniem utrzymywanie ulicy Armii Ludowej, jako organizacji pod władztwem ZSRR i wprost dążącej do podporządkowania karykatury Polski Sowietom, jest oburzające).

Lista zmian po cięciach wygląda mniej-więcej tak:
- Juliana Bruna na Mokotowie (Giordana Bruna)
- Józefa Feliksa Ciszewskiego na Ursynowie (Stanisława Szenica)
- Jana Kędzierskiego na Bemowie (Apoloniusza Kędzierskiego lub Mikrofonowa)
- Anastazego Kowalczyka na Białołęce (Żerańska)
- Heleny Kozłowskiej na Czerniakowie (Zmieniona)
- Zygmunta Modzelewskiego na Mokotowie (nowi patroni i nazwa dla kolejnych odcinków: Władysława Raczkiewicza, Stanisława Ostrowskiego, Ryszarda Kaczorowskiego, Zagościniec)
- Lucjana Rudnickiego na Bielanach (Zofii Kossak-Szczuckiej)
- Gustawa Reichera na Zaciszu (Beżowa)
- Wincentego Rzymowskiego na Służewcu (płk. Tadeusza Tomaszewskiego albo Grafenu)
- Michała Sobczaka na Bemowie (Telegraficzna)
- Wacława Szadkowskiego na Bemowie (Juliena Bryana)
- Jana Szałka na Kole (Wojsława)
- Związku Walki Młodych na Ursynowie (Kazimierza Moczarskiego)
O wszystkim mają zadecydować mieszkańcy, a wyniki łatwo się domyślić, jeśli przypomnieć kazus prób zmiany nazwy ulicy Związku Walki Młodych. Czyli bez wkroczenia wojewody (i późniejszego odwoływania się, etc).

Zaś na terenach po byłym PGR Bródno mają być ulice Miedza, Na Nowinach, Niwa i Płosa. Żniwiarzy i Żeńców nie przeszło, bo... są zdaniem inwestora trudne (nie wiem, twierdzi, że mieszkania u niego będą kupować sami idioci?) :mur:
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Łukasz
Posty: 10695
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 16 maja 2017, 9:29

A ten Mikrofonow to nie był Sowietą?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ŁK

Awatar użytkownika
J.Kaczmarski
Posty: 225
Rejestracja: 26 maja 2015, 15:25
Lokalizacja: W-wa/Siedlce

Post autor: J.Kaczmarski » 16 maja 2017, 9:56

A ulica Aleksieja Kleszczowa nie będzie zmieniana? :p Na aleja Neoplanów. :D
Poszukiwane wozy : 8005 8019 8036
115 143 153 196 KM2 S2 704
17 :arrow: Suchożebry

rudy
Posty: 1803
Rejestracja: 21 maja 2007, 12:26
Lokalizacja: Skorosze

Post autor: rudy » 16 maja 2017, 9:59

Ulicę Lucjana Rudnickiego mogliby zmienić na gen. Klemensa Rudnickiego, trochę mniej byłoby zamieszania.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 16 maja 2017, 10:04

Generalnie takie zmiany byłyby najlepsze (tj. takie, kiedy używana powszechnie nazwa skrócona nie ulega zmianie).
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

rudy
Posty: 1803
Rejestracja: 21 maja 2007, 12:26
Lokalizacja: Skorosze

Post autor: rudy » 16 maja 2017, 19:39

Jeszcze lepiej, jak się i imię zgadza, jak chociażby na Bródnie, gdzie zmieniono z Aleksandra Kowalskiego - członka KPP, na Aleksandra Kowalskiego - hokeistę.
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ