Nie bój, nie bój, zabronią l tego:pietia pisze:Dla mnie to i tak zawsze była (i będzie) po prostu Trasa Łazienkowska
O nazwach ulic
Moderatorzy: Poc Vocem, Dantte
ŁK
Czy wiadomo, kiedy wchodzą w życie te zmiany?
Z dniem ogłoszenia w Dzienniku Urzedowym woj. mazowieckiego, tj. od 10-11-2017 roku. Czyli od dzisiaj okolic godziny 11 - 11:15.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
-
- Posty: 5834
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Zawsze może zebrać się rada miasta i na wniosek komisji nazewnictwa nadać słuszną nazwę ulicy. Coś wojewoda za dużo mąci ostatnio w Warszawie- ulice nazywa, place przejmuje. Może to krok do likwidacji samorządu?
miłośnik 13N
Powinna jak najszybciej, w sumie nawet i z inicjatywy własnej, niekoniecznie musi na wniosek ![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Zaś skorzystanie z art. 18 ust. 2 pkt 13 ustawy o samorządzie gminnym powoduje drobny problem: taka zmiana nazwy ulicy będzie pociągała dwie bardzo istotne sprawy, które by były w "ustawowym trybie zmiany" niewystępujące, tj.:
- konieczność wymiany dokumentów (obecnie jest to tylko prawo jazdy i dowód rejestracyjny - z opłat może RM zwolnić uchwałą, z samego obowiązku wymiany - już nie),
- konieczność uwidocznienia zmiany w rejestrach sądowych.
Więc biorąc pod uwagę powyższe, można postawić i nawet obronić tezę, że Rada Warszawy na złość rządowi wciągnęła Warszawiaków w koszty - zmiany i tak są (co było do przewidzenia, bo skoro w ustawie było napisane, że niepokorne gminy "poprawia" wojewoda, to to zrobi bez zastanowienia, nadając wyklętosmoleńskobogoojczyźniane nazwy), dodatkowo trzeba niektóre poprawić, a mieszkańcy muszą ponieść koszty.
Zaś co do pytania "czy to krok ku likwidacji samorządu?", odpowiedź może być tylko jedna: PiS jest z definicji partią silnie centralistyczną, więc na samorząd miejsca tam jest niewiele - a nawet i ta niewielka przestrzeń musi być zgodna z linią partii.
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Zaś skorzystanie z art. 18 ust. 2 pkt 13 ustawy o samorządzie gminnym powoduje drobny problem: taka zmiana nazwy ulicy będzie pociągała dwie bardzo istotne sprawy, które by były w "ustawowym trybie zmiany" niewystępujące, tj.:
- konieczność wymiany dokumentów (obecnie jest to tylko prawo jazdy i dowód rejestracyjny - z opłat może RM zwolnić uchwałą, z samego obowiązku wymiany - już nie),
- konieczność uwidocznienia zmiany w rejestrach sądowych.
Więc biorąc pod uwagę powyższe, można postawić i nawet obronić tezę, że Rada Warszawy na złość rządowi wciągnęła Warszawiaków w koszty - zmiany i tak są (co było do przewidzenia, bo skoro w ustawie było napisane, że niepokorne gminy "poprawia" wojewoda, to to zrobi bez zastanowienia, nadając wyklętosmoleńskobogoojczyźniane nazwy), dodatkowo trzeba niektóre poprawić, a mieszkańcy muszą ponieść koszty.
![:arrow: :arrow:](./images/smilies/icon_arrow.gif)
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
-
- Posty: 5834
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Tego się najbardziej obawiam. Żyję na tyle długo, że pamiętam "samorząd" złożony z radnych jedynie słusznej partii i przybudówek, podległy Radzie Państwa.
miłośnik 13N
Trybunał dali radę, a nie dadzą jakiejś tam Warszawy?Stary Pingwin pisze:Tego się najbardziej obawiam. Żyję na tyle długo, że pamiętam "samorząd" złożony z radnych jedynie słusznej partii i przybudówek, podległy Radzie Państwa.
ŁK
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
A z trzeciej jest WAT, którgo Kaliski był rektorem...
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
I wybitnym naukowcem, którego dzieła, jak twierdzą niektórzy, wyprzedzały epokę, w której żył.
Podobno ul. Kaliskiego nie było na liście ulic, których nazwy mają być zmienione, którą zgłosił IPN, a wojewoda go sobie (za czyimś pewnie podszeptem...) dopisał.
Podobno ul. Kaliskiego nie było na liście ulic, których nazwy mają być zmienione, którą zgłosił IPN, a wojewoda go sobie (za czyimś pewnie podszeptem...) dopisał.
Pozdrawiam
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27438
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
I dlatego trzeba wymazać z historii inną wybitną postać. Nie neguję zasług generała Urbanowicza, ale jest dużo nowych ulic, które czekają na nazwy.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36672
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Dąbrowszczaków zmieniają na Borysa Sawinkowa, który nawet w rosyjskiej Wikipedii ma napisane "terrorysta". Ma też napisane, że jego syn, Lew Sawinkow, w czasie wojny domowej w Hiszpanii był kapitanem armii republikańskiej.
Biez wodki nie razbieriosz![:roll: :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Biez wodki nie razbieriosz
![:roll: :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Modzelewskiego wojewoda zmienił na Kaczmarskiego. Wiadomo, że ten pierwszy był do zmiany, czemu jednak nie nadano różnych nazw poszczególnym odcinkom ulicy? Dla ludzi to kłopotliwe, zwłaszcza że przerwy w ciągłości ulicy są spore.
![:arrow: :arrow:](./images/smilies/icon_arrow.gif)
Zwłaszcza że w pobliżu ma być też ulica Gintrowskiego. Tym innym odcinkom Modzelewskiego można było dać nazwy Włodzimierza Wysockiego i Leonarda Cohena, byłby taki "ciąg bardów." Choć inny Wysocki ma już ulicę na Pelcowiźnie, więc mogłoby się mylić. Zamiast Wysockiego mógłby więc być Brassens albo Okudżawa