Strona 198 z 296

: 07 sty 2013, 20:13
autor: Websterek
Tak jak myślałem. Co jest bez sensu. Ale cóż, bezsensowne przepisy to i bezsensowne rozwiązania...Żeby tam chociaż była dodatkowo zielona strzałka...

: 07 sty 2013, 20:40
autor: MichalJ
Zielonej strzałki do czerwonej strzałki obecne przepisy nie dopuszczają. Ale pewnie dałoby się tam dać sygnalizator zwykły (z okrągłymi lampami :) ) i strzałkę.

: 07 sty 2013, 20:46
autor: Glonojad
Są sygnalizatory w tym mieście, co cały czas świecą na czerwono i czasem włącza się strzałka - do dziś nie wiem, czy w żółtej i zielonej komorze w ogóle siedzą żarówki :D

: 07 sty 2013, 21:56
autor: MeWa
Glonojad pisze:Są sygnalizatory w tym mieście, co cały czas świecą na czerwono i czasem włącza się strzałka
O, gdzie?

BTW To w Gdyni coś takiego wymyślili:
http://www.lighting-gallery.pl/viewtopi ... 16#p118516 (link powinien działać, jeśli zdjęcie nie wyświetla się)
Obrazek

: 07 sty 2013, 22:14
autor: Glonojad
MeWa pisze:
Glonojad pisze:Są sygnalizatory w tym mieście, co cały czas świecą na czerwono i czasem włącza się strzałka
O, gdzie?
Z głowy nie wymyślę. Poszukaj tam, gdzie są wyspy trójkątne oddzielające prawoskręt i nie ma sygnalizacji kierunkowej.

: 07 sty 2013, 22:33
autor: MichalJ
Owszem, były takie, ale równolegle do akcji kasowania strzałek polikwidowano je - wydajemisie, że wszystkie.
Przy okazji - czy "czerwone plus zielona strzałka" oznacza (przy braku ruchu w poprzek) nakaz jazdy? W tym sensie, że zwykłe zielone - jeśli się zapali, to muszę jechać, bo gdybym stał, to łamię przepisy o zatrzymywaniu się. Czy na strzałkę też muszę, czy mogę się uprzeć i czekać na zielone?

: 07 sty 2013, 22:38
autor: Szeregowy_Równoległy
MichalJ pisze:Przy okazji - czy "czerwone plus zielona strzałka" oznacza (przy braku ruchu w poprzek) nakaz jazdy? W tym sensie, że zwykłe zielone - jeśli się zapali, to muszę jechać, bo gdybym stał, to łamię przepisy o zatrzymywaniu się. Czy na strzałkę też muszę, czy mogę się uprzeć i czekać na zielone?
Ty tak serio? Przecież tu obowiązują zasady jak przy zwykłym S-2. Jak świeci się czerwone i strzałka, to masz podjechać, zatrzymać się, upewnić i dopiero ruszyć.

: 07 sty 2013, 23:08
autor: MichalJ
No ale czy mogę się tak 'upewniać', aż się doczekam zielonego?

: 08 sty 2013, 0:59
autor: Bastian
W celu? :>

: 08 sty 2013, 2:29
autor: KwZ
Na tym gdyńskim wiecznie czerwonym masz czekać na zielone :>

: 21 sty 2013, 10:21
autor: Pawel_
W piątek jeździłem E-2 i to, ile stałem na lewoskręcie z Marszałkowskiej w Al. Solidarności.. Ech, szkoda pisać, ale ponarzekam - a co! Faza skrętu w lewo trwa równe dziesięć sekund, a potem równe dwie minuty czerwonego. Dwa przeguby to maks. Czy coś z tym można zrobić? :> ](*,)

: 21 sty 2013, 10:41
autor: pawcio
A który inny wlot chciałbyś zakorkować? Tam sytuacja jest już i tak o niebo lepsza niż kilka lat temu.

: 21 sty 2013, 10:55
autor: Pawel_
Żaden, kompletnie żaden. Ale czy problemem byłoby wydłużenie zielonego lewoskrętu ze wspomnianych przeze mnie dziesięciu sekund do chociażby trzydziestu? :> Z drugiej strony skręt w lewo z Al. Solidarności w Marszałkowską też nie jest zbyt długi. ;]

: 21 sty 2013, 11:02
autor: pawcio
A komu zabierzesz, by temu skrętowi dołożyć? Czas trwania cyklu jest w zasadzie nie do wydłużenia, a nawet gdyby, to udział każdej fazy w ogólnym czasie trwania cyklu musiałby się zmniejszyć.

: 21 sty 2013, 11:07
autor: Bastian
pawcio pisze:A komu zabierzesz, by temu skrętowi dołożyć?
Paweł najwyraźniej umie produkować sekundy domowym sposobem w garażu ;)