Ir-1 §41, pkt 10 pisze:Dla pociągu mającego rozkładowy postój na stacji, sygnał zezwalający na semaforze wyjazdowym należy podawać dopiero po zatrzymaniu się pociągu. W razie potrzeby wcześniejsze podanie polecenia na nastawienie sygnału zezwalającego na semaforze wyjazdowym lub na nastawienie tego sygnału przed zatrzymaniem się pociągu może być dopuszczone regulaminem technicznym.
Modernizacja linii kolejowej nr 7 Warszawa-Dęblin-Lublin
Moderator: JacekM
Nadal zwykle nie wolno.
Fakt. Tylko, że chyba coraz częściej regulamin techniczny stacji to dopuszcza - szczególnie przy zdalnym sterowaniu (bo wtedy trudno stwierdzić kiedy pociąg już na 100% stoi, a przydługie oczekiwanie może powodować opóźnienie zawinione przez PLK, czego to dyżurni unikają jak ognia - słusznie z resztą).Atapi pisze:Nadal zwykle nie wolno.
Ir-1 §41, pkt 10 pisze:Dla pociągu mającego rozkładowy postój na stacji, sygnał zezwalający na semaforze wyjazdowym należy podawać dopiero po zatrzymaniu się pociągu. W razie potrzeby wcześniejsze podanie polecenia na nastawienie sygnału zezwalającego na semaforze wyjazdowym lub na nastawienie tego sygnału przed zatrzymaniem się pociągu może być dopuszczone regulaminem technicznym.
Jeśli można, to ja właśnie jeszcze w temacie tego "przydługiego oczekiwania" składów na wyjazd na KM7: widziałem w ostatnich dniach KM314 do Dęblina jadący planowo, a przetrzymany blisko 10 minut w Miedzeszynie, czy S1 jadącą od strony Otwocka już z kilkoma minutami opóźnienia, a dodatkowo tracącą 2-3 minuty na Gocławku. Czy to możliwe, że wszystko "z przyczyn wewnętrznych PLK"?
Czy to prawda, że na KM7 zdarza się też (w nocy?) ruch towarowy? Słyszałem, że były tam np. ograniczenia wjazdu dla ET22...
Czy to prawda, że na KM7 zdarza się też (w nocy?) ruch towarowy? Słyszałem, że były tam np. ograniczenia wjazdu dla ET22...
Pytanie, jaka była sytuacja ruchowa, czyli jaki był sygnał przed pociągiem. W Miedzeszynie to tak, mógł widzieć brak wjazdu do Falenicy, ale oni tam unikają stania, bo przejazd blokują, więc obstawiam problem z taborem.Jacek Z. pisze:Jeśli można, to ja właśnie jeszcze w temacie tego "przydługiego oczekiwania" składów na wyjazd na KM7: widziałem w ostatnich dniach KM314 do Dęblina jadący planowo, a przetrzymany blisko 10 minut w Miedzeszynie, czy S1 jadącą od strony Otwocka już z kilkoma minutami opóźnienia, a dodatkowo tracącą 2-3 minuty na Gocławku. Czy to możliwe, że wszystko "z przyczyn wewnętrznych PLK"?
Pociąg jadący od Otwocka i stojący na Gocławku nie ma na co czekać, nawet jak świeci mu się tam S1, czyli "czerwone", to może jechać, wolno, ale może.
Żaden dyżurny nie ma na to wpływu wtedy, więc też obstawiam problem z taborem.
Jeszcze z rok czy dwa temu to nawet w dzień towara widziałem. W nocy jest to możliwe.Czy to prawda, że na KM7 zdarza się też (w nocy?) ruch towarowy? Słyszałem, że były tam np. ograniczenia wjazdu dla ET22...
W bieżącym numerze otwockiego czasopisma regionalnego ("Linia"?, s. 17) Kolega pokazał mi wzmiankę o tym, że w przyszłości SKM-ki mogą dojeżdżać do Celestynowa - jak mówią władze "Jeśli tylko SKM będzie tym zainteresowana" - wiązać ma się to z modernizacją, w ramach której przepustowość trasy z Otwocka do Celestynowa ma wzrosnąć z 1 do 4 pociągów na godzinę w każdym kierunku. Czyżby w dalekiej perspektywie szykowało się tam wydłużenie niektórych kursów SKM, jak mamy teraz na linii Legionowo - Wieliszew?...
Bardzo ciekawa wzmianka. Sądzę jednak, że Celestynów może mieć problem z pieniędzmi. Wg. mnie na pełnowymiarową SKM nie ma co liczyć, jeśli już to może byłaby szansa na kilka wydłużonych kursów dziennie - podobnie jak napisałeś. ![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jest jeszcze inny problem: wspólny bilet. Za to też trzeba zapłacić, inaczej efekt realizacji może okazać się klapą, na tej linii. Chociaż w sumie zależy to też od oferty KM po modernizacji.
Już pomijam, że składy SKM już teraz są za krótkie, choć to problem kogoś innego (SKM i pasażerów, bardziej pasażerów
).
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jest jeszcze inny problem: wspólny bilet. Za to też trzeba zapłacić, inaczej efekt realizacji może okazać się klapą, na tej linii. Chociaż w sumie zależy to też od oferty KM po modernizacji.
Już pomijam, że składy SKM już teraz są za krótkie, choć to problem kogoś innego (SKM i pasażerów, bardziej pasażerów
![:mrgreen:](./images/smilies/mg.gif)
Tak mi się wydaje że tabor 6-człon mógł by nie wystarczyć na taką linię. Z obu krańców linii S1 jest niezłe zatłoczenie, musiałoby jeździć coś 4+4 członowego. Obecnie tylko jedna para 19WE.
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2
Zastanawiam się, dlaczego chcą SKM, a nie wystarczy im sam Wspólny bilet. Czyżby KM dostawały więcej za pociągokilometr od SKM? Zna ktoś aktualne stawki?
Przy modernizacji powinni dobudowac trzeci tor dla KM pomiedzy Otwockiem a PKP Wawer. Wtedy po starych moglaby kursowac czesta SKM, a KM moglyby wahadlowo kursowac tym 3-cim stajac od W-wy Wschodniej tylko stacji Wawer i Falenica.
Ile jest tych dalekobieznych? 4 na dobe? To by sie dalo jakos wepchnac na ten dodatkowy.
A nie da sie tam wcisnac 2 torow? Ten nasyp wyglada na dosc szeroki, tu byly na wielu odcinkach bocznice towarowe.
Bujać to my.fik pisze:Docelowo około 20.
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27425
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Ale że co? Po modernizacji cały ruch lubelski będzie jeździł przez Otwock.MichalJ pisze:Bujać to my.fik pisze:Docelowo około 20.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?