WAWKOM

ashir pisze:

Jacek Z. pisze:Ząbki są chyba w ogóle w jakiejś niełasce komunikacyjnej u władz: Jeździ przez nie jedna linia autobusowa o długiej trasie, która jeśli nie stoi w korkach na Grochowskiej/Marsa, to na przejeździe na Chełmżyńskiej, jak nie przed Radzymińską, to w Ząbkach.

Jak to jedna?

Miałem na myśli tę nieszczęsną 145. O tym, że Ząbki to kolejowa druga strefa, podczas gdy dużo odleglejsze pustkowia i zadzidzia łapią się jeszcze w pierwszej, nie wspominając...

Jacek Z. pisze:Miałem na myśli tę nieszczęsną 145. O tym, że Ząbki to kolejowa druga strefa, podczas gdy dużo odleglejsze pustkowia i zadzidzia łapią się jeszcze w pierwszej, nie wspominając...

A 199/345/N62 oraz Ząbki-1 i Ząbki-2 to co? A Ząbki to już nie jest żadna strefa biletowa, ponadto Ząbki niezmiennie są w I strefie czasowej Kolei Mazowieckich.

Jak już o czynnikach miastotwórczych i Utracie mowa. Czemu nie zbudować peronu tam gdzie tory linii 448 są od siebie oddalone? Do tego tunel pod torami (fakt, że nie krótki) i mamy sporo atrakcyjnych terenów pod inwestycje.
KM2 i S2 poradzą sobie z dowiezieniem ludzi z Centrum znacznie lepiej niż robią to tramwaje na Służewcu
Mieszkańcy miejscowości przy KM2/S2, a także Zielonki skorzystają przy okazji.

To byłoby 200 metrów tunelu od skrzyżowania Zabraniecka/Łubinowa/Gwarków. z drugiej strony ogródki działkowe (?) przy Koziej Górce. Idealne miejsce na biura

Teokryt pisze:

Dziękuję za uwagę, najpewniej zmarnowaliście parę sekund ze swojego cennego życia

Rzeczywiście, pomysł jest całkowicie pokręcony. Juz widze budowe przy Starym mieście bez zadnej katastrofy budowlanej ...

W Krakowie planują (okej, oni to rzeczywiście się nudzą), ale jakoś w innych miastach daje radę robić metro pod zabudowaniami sprzed stuleci.

Szczególnie że ta zabytkowa zabudowa na Starówce ma niewiele więcej jak pół wieku.

A Astaldi, które buduje M2, nie tak znów dawno przewierciło się pod Koloseum (linia C, jeśli dobrze pamiętam)...

Ale na naszej Starówce problemem nie jest wiek budowli, tylko kwestie geologiczne...

Teokryt pisze: kto wpadł w ogóle na pomysł by obszar utraty przeznaczyć na jakieś tam przemysły i magazyny jak to miejsce wspaniale nadaje sie na zabudowę typu Służewiec.

Słyszałeś kiedyś o:
a) Podziale Targówka na Mieszkaniowy i Przemysłowy?
Min. w skład Targówka Przemysłowego wchodziły Warszawskie Zakłady Telewizyjne i Zakłady Przemysłu Tłuszczowego.
b) Południowej Dzielnicy Przemysłowej Służewiec (w skrócie PDPS)?

Południowej Dzielnicy Przemysłowo-Składowej, jak już.

Słyszałeś kiedyś o:
a) Podziale Targówka na Mieszkaniowy i Przemysłowy?
Min. w skład Targówka Przemysłowego wchodziły Warszawskie Zakłady Telewizyjne i Zakłady Przemysłu Tłuszczowego.
b) Południowej Dzielnicy Przemysłowej Służewiec (w skrócie PDPS)?

Tak słyszałem, w sytuacji gdy zmienił sie świat Trochę ten przemysłowy Targówek obrósł mieszkaniówką z każdej strony robienie tam składowiska jest bez sensu.
Wyobrażasz sobie w miejscu dzisiejszego Służewca Hale magazynowe po horyzont otoczone blokami mieszkalnymi? W rejonie lotniska, głównych dróg ekspresowych i linii kolejowej? Magazyny i inne tego typu rzeczy powinny wysuwać na dalekie peryferia tak jak Bronisze a nie być lokowane w centrum miasta (owszem, nie wszystkie ale te wielkoskalowe).
Swoja drogą tam nie ma ograniczenia w budowie wysokościowej, grunty nie najgorsze, infrastruktura jest cała, ciepło z Kawęczyna, prąd z głównej podstacji, jedynie wodociągi i kanalizacja wymagają inwestycji a i jaki ładny widok na panoramę Warszawy

A Czy chciałbyś mieszkać w bliskim sąsiedztwie Spalarni przy Zabranieckiej?

A Czy chciałbyś mieszkać w bliskim sąsiedztwie Spalarni przy Zabranieckiej?

Czy ty czegoś nie rozumiesz czy trzeba pisać ci dwa razy? ZABUDOWA BIUROWA!

Sama spalarnia może nie jest aż tak zauważalnie uciążliwa (może bardziej chodziłoby o przepisy lub zanieczyszczenia niewidoczne niż o jej faktyczną uciążliwość wyczuwalną kolorem prania i nosem), ale boleść tej okolicy to wieczne korki - Chełmżyńska, Strażacka, Zabraniecka - to wszystko w powszedni dzień w godzinach szczytu mniej lub bardziej stoi...

Nie jestem przekonany, czy tworzenie (kolejnej) strefy biurowej aż tak daleko poza centrum to na pewno dobry pomysł na miasto (i jego centrum).

Już chyba lepsze są biurowce niedaleko centrum niż w centrum.